Moda sportowa

W wieku XVIII uprawianie sportu oraz moda sportowa tak naprawdę zaczynały dopiero raczkować. W tym okresie do najpopularniejszych dyscyplin sportowych należały: polowania oraz jazda konna a zimą jazda na łyżwach.

W I połowie XVIII stulecia ubiory sportowe, służące w tym okresie do jazdy konnej i na polowania, pozostawała pod wpływem mody francuskiej.

Panowie chcący uprawiać te sporty, zakładali kaftany w typie justeaucorps a następnie habit oraz spodnie do kolan w typie culotte. Komplety te szyto ze szlachetnych tkanin: jedwabi i aksamitów, ale od tych noszonych na co dzień (np. na dworze królewskim) różniły się skromną i oszczędną dekoracją. Do tego panowie przywdziewali kamizelki, koszule oraz czarne kapelusze typu tricorne a zamiast płytkich pantofli na obcasie zakładali długie, czarne skórzane buty za kolano. Do tego dochodziły odpowiednie akcesoria myśliwskie: trąbki, torby, strzelby, a do jazdy konnej bat.

Jak wyglądały stroje noszone na okazję polowań i w czasie jazdy konnej przez polskich szlachciców i arystokratów w I połowie XVIII wieku, obrazuje kilka ciekawych przykładów:

  • portret Józefa Stanisława Sapiehy namalowany w 1744 roku przez Augustyna Mirysa

Józef Sapiecha

(kliknij aby powiększyć)
  • zespół trzech tzw. wazonów myśliwskich wykonanych dla Augusta III Sasa w słynnej wytwórni porcelany w Miśni, przez J. J. Kaendler i J. F. Eberleina w 1739 roku. Zostały na nich ukazane nie tylko owe stroje do polowań i jazdy konnej w stylu francuskim, ale samo rzeczywiste polowanie, które ów monarcha zorganizował 3 listopada 1739 roku w swojej ulubionej rezydencji myśliwskiej w Hubertusburgu.

Wazy

W XVIII wieku polowania oraz jazda konna były sportami, które bardzo chętnie uprawiały szlachetnie urodzone damy.

Anna Orzelska Zofia Czartoryska
(kliknij aby powiększyć) (kliknij aby powiększyć)

Na tę okazję zakładały strój, który zaczęto nazywać amazonką. Składał się on z części górnej, o kroju męskiego justeaucorps lub habitu, do tego dochodziła również kamizelka i koszula w męskim stylu oraz szeroka spódnica, pod którą kryły się praktyczne spodenki do kolan. Ze względu na fakt, że cechą charakterystyczną amazonek noszonych przez panie był ich wybitnie męski charakter, dodatki, które damy do nich dobierały, też zapożyczyły z garderoby swoich mężów lub ojców. Były to kapelusze w typie tricorne oraz długie skórzane buty za kolano.

Emercjanna Pociejowa

W II połowie XVIII wieku moda sportowa staje się coraz bardziej uproszczona i inspirowana strojami angielskimi. Panowie, którzy w tym okresie chcieli polować, jeździć konno czy ślizgać się na łyżwach, mieli do wyboru praktyczne kurtki myśliwskie o kroju fraka, same fraki (wprowadzone w modę przez angielskich mieszczan) lub płaszcze frakowe tzw. redingote. Szyte były one z praktycznych i tańszych od jedwabi wełen oraz płótna a ich jedyną ozdobę stanowiły płaskie, mosiężne guziki. Do tego mogli założyć spodnie do kolan, ale nie tak obcisłe i szyte z jedwabi lub aksamitów, jak francuskie culottes, tylko bryczesy ze skór lub zamszu do kolan. Do tego dochodził kapelusz z filcu o wysokiej główce i okrągłym szerokim rondzie oraz bardzo wygodne skórzane buty: długie, czarne do kolan z jaśniejszym wyłożeniem lub całe czarne, do pół łydki, sznurowane.

Przykłady tego typu strojów znajdujemy na wielu obrazach m.in.: wedutach Bernarda Bellotto zw. Canalettem – Widok Warszawy z pałacem Ordynackim z 1772 roku, gdzie po prawej stronie

Harty

ukazano dwóch myśliwych powracających z hartami z polowania czy obrazie przedstawiającym ulicę Długą z 1777 roku, gdzie po prawej stronie malarz bardzo starannie namalował postaci dwóch jeźdźców.

Jeźdźcy

Jak wyglądały bryczesy, doskonale widać również na słynnym konnym portrecie Stanisława Kostki Potockiego pędzla Jacques Louis Davida z 1781 roku.

Stanislaw Kostka Potocki

(kliknij aby powiększyć)

Podobnie jak u panów w II połowie XVIII wieku, stroje rodzimych wielbicielek sportów wzorowane były na ubiorach angielskich. Panie, które w tym okresie chciały jeździć konno, polować czy ślizgać się na lodzie, tak naprawdę miały do tego celu jeden najbardziej odpowiedni strój: amazonkę. Jednak w tym okresie mogła ona występować w dwóch wariantach: do góry o kroju fraka lub redingote, panie mogły zakładać spódnicę do kostek (polowanie, jazda konna) lub nad kostkę (łyżwiarstwo). Pod spódnicą znowu kryły się spodenki-bryczesy a głowę zdobił angielski filcowy kapelusz z pękiem piór. Amazonki pań były tak samo skromne jak stroje panów.

Pani na koniu

Doskonale obrazuje to weduta Canaletta z 1775 roku, zatytułowana „Łąki wilanowskie” Malarz ukazał na niej jedną z najsłynniejszych amazonek tego czasu Marię Teresę z Poniatowskich Tyszkiewiczową – bratanicę króla Stanisława w towarzystwie jej brata – księcia Józefa Poniatowskiego.

Zabawa na lodzie

Na akwareli Jana Piotra Norblina zatytułowanej „Zabawa na lodzie w Powązkach” z 1782 roku, widzimy zwolenników szaleństwa na lodzie, którzy też przywdziewali wyżej opisane ubiory angielskie. Podobnie jak i cała pozostała Europa w tym okresie.