© Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
   |   02.08.2018

Akty wandalizmu zagrożeniem dla projektów badawczych?

Wandalizm to z definicji „umyślne niszczenie bez wyraźnego powodu cudzego mienia, zwłaszcza publicznego”. Z taką właśnie sytuacją mieliśmy niestety do czynienia przy realizacji zadania „Wykonanie trójwymiarowej dokumentacji kolekcji zbiorów”.

Na etapie planowania założeń projektów badawczych, które chcemy realizować w Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie, braliśmy pod uwagę wiele czynników, w tym ewentualny wpływ warunków atmosferycznych, wahające się ceny usług oraz wpływ danej realizacji na inne sfery aktywności muzealnej. Nieoczekiwanie do tego katalogu musimy wpisać również akty wandalizmu. Jak do nich doszło?

Jednym z elementów realizowanych przez Politechnikę Warszawską prac są dokumentowanie i analiza zmian starzeniowych, występujących na elewacjach pałacu, przez wykonanie w czasie trzydziestu miesięcy siedmiu serii pomiarów trójwymiarowych. Każda z nich obejmuje pomiar tych samych dwunastu fragmentów elewacji o wymiarach 12 na 12 cm. Zastosowanie pomiaru trójwymiarowego metodą skanowania z oświetleniem strukturalnym umożliwia wykonanie dokumentacji z bardzo wysoką precyzją, dzięki której każdy milimetr kwadratowy powierzchni opisywany jest przez 2500 punktów pomiarowych. Daje to możliwość obserwowania zmian kształtu danego fragmentu elewacji pałacu na poziomie 1/25 mm. Pojawia się jednak problem – pomimo posiadania tak dokładnych danych pomiarowych musimy mieć jeszcze możliwość bardzo precyzyjnego dopasowania do siebie pomiarów, wykonanych w tym samym miejscu na przestrzeni prawie trzech lat w siedmiu kolejnych seriach pomiarów. Nie wiemy, który fragment obserwowanej powierzchni elewacji ulegnie w tym czasie zmianom i jaki będzie ich charakter. Powierzchnia może zostać wypłukana, mogą się także pojawić na niej przyrosty wynikające z krystalizacji soli rozpuszczalnych w wodzie na powierzchni kamienia. W tej sytuacji naukowcy z Politechniki Warszawskiej szukali systemu oznaczeń, który nie ulega istotnym zmianom na przestrzeni kilku lat i pozwala na precyzyjne dopasowanie pomiarów.

Rozwiązaniem okazały się specjalnie zaprojektowane tarczki. Do pozycjonowania jednego, będącego przedmiotem pomiarów fragmentu elewacji, potrzebujemy co najmniej trzech tarczek. W każdym z dwunastu pól zamontowaliśmy po cztery takie znaczniki biorąc pod uwagę, że w wyniku działania czynników zewnętrznych jeden z nich może ulec uszkodzeniu. Znaczniki wykonane zostały z aluminium (aby ograniczyć wpływ korozji) i pokryte są szarą powłoką matująco-zabezpieczającą. Do każdej z tarczek przymocowany jest trzpień o długości około 3 cm, który został wklejony w otwór w elewacji za pomocą wytrzymałej żywicy. Po zamontowaniu tarczki o średnicy 2 cm wystaje ona z elewacji pałacu tylko na 9 mm. Choć przewidzieliśmy, że specjalne osłonki z tworzywa, mające zabezpieczyć tarczkę pomiędzy pomiarami mogą ginąć, to nie założyliśmy, że ktoś wyrwie ze ściany cały wklejony na żywicę znacznik! Mało tego – w jednym z miejsc pomiarowych nieznany sprawca po kolei wyłamał ze ściany trzy z czterech znaczników, identyfikujących jedno z pól pomiarowych na północnej ścianie pałacu. Powód takiego działania pozostaje całkowitą zagadką, gdyż nie chodziło tu nawet o chęć wejścia w posiadanie małych aluminiowych tarczek. Wszystkie wyłamane elementy porzucone zostały pod ścianą…

Wydaje się, że szkodliwość społeczna takiego czynu nie jest wysoka. Jednak uszkodzenie tych znaczników całkowicie uniemożliwia wykonanie porównań pomiędzy pomiarami, przez co zagrożona zostaje możliwość realizacji całego działania, obejmującego kilka lat planowania, prawie trzyletnią realizację, kilkaset sekwencji pomiarowych – czyli prac wartych w sumie ponad 80.000 zł. Na szczęście dla projektu do opisanego aktu wandalizmu doszło po pierwszej, a przed rozpoczęciem drugiej serii pomiarów. Pięć uszkodzonych tarczek zostało wymienionych, a w tych miejscach pomiary dla pierwszej serii zostały powtórzone. Na kolejnych etapach pracy nie będziemy już jednak w stanie cofnąć czasu, a każde uszkodzenie znaczników będzie bezpośrednio uderzać w końcowy efekt projektu.

Dlatego prosimy o chwilę refleksji i zaniechanie w przyszłości tak szkodliwych działań. Jeśli nastąpią, zostaną potraktowane jako niebezpieczne akty wandalizmu i spotkają się ze zdecydowaną reakcją muzeum.

Logotypy POIiŚ3