© Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
Silva Rerum   Silva Rerum   |   11.10.2016

Eumene (1721) Nicola Porpory, opera zadedykowana Marii Klementynie Sobieskiej w Rzymie

W karnawale 1721 roku Teatro d’Alibert zadedykował kolejne dwa dzieła operowe swoim patronom – Jakubowi III i jego żonie Marii Klementynie. Jemu Artaserse do libretta Francesca Silvaniego z muzyką (najprawdopodobniej) Nicola Porpory, jej Eumene do libretta Apostola Zena z muzyką tego samego kompozytora. Nie był to nowy temat. Po raz pierwszy na scenach operowych Eumenes pojawił się najprawdopodobniej w 1666 roku w Teatro S. Steffano w Ferrarze w libretcie Almerica Passarelliego z niezachowaną muzyką Antonia Masiniego. Jednak dopiero libretto Zena z 1697 roku uczyniło z Eumenesa jednego z najbardziej popularnych bohaterów osiemnastowiecznej opery poważnej. Przed rzymską prezentacją, dedykowaną Marii Klementynie w 1721 roku, tekst Zena miał wcześniejsze muzyczne realizacje m.in. w Weronie (1700), Palermo (1706), Wenecji (1709), Reggio (1714 i 1715), Neapolu (1715), Mediolanie (1719).

Kim zatem był Eumenes? Wiedzy na jego temat dostarczały współczesnym przede wszystkim dwa źródła – Żywoty równoległe Plutarcha i Żywoty Wybitnych Mężów Korneliusza Neposa, a dodatkowo także dzieło Quintusa Curtiusa Rufusa Historia Aleksandra Wielkiego. Dowiadujemy się z nich, że Eumenes był Grekiem. Pochodził z Kardii, a mimo to dzięki swoim zaletom – inteligencji, odwadze, lojalności i wierności – został głównym sekretarzem króla Filipa Macedońskiego, a następnie jego syna Aleksandra Wielkiego. W ostatnich latach życia Aleksandra Eumenes wyróżnił się także jako jeden z jego generałów. Awans tego cudzoziemca wzbudzał niezadowolenie i zawiść wśród pozostałych macedońskich wodzów, jednak – jak pisał Nepos – tolerowali oni tę sytuację: „bo istotnie przewyższał wszystkich zapobiegliwością, bystrością, wytrwałością, sprytem i inteligencją”.

Po śmierci Aleksandra Eumenes otrzymał część jego imperium – Paflagonię i Kappadocję. Został też wciągnięty w bezwzględne wojny, które rozgrywały się pomiędzy kandydatami do tronu po Aleksandrze Wielkim. I znowu dzięki sprytowi, nadzwyczajnej inteligencji, ale i odwadze, Eumenes wychodził z nich zwycięsko. Zgubna dla niego okazała się jednak coraz większa niechęć dawnych dowódców Aleksandra, którzy, mimo złożonej mu obietnicy wierności, wydali go w ręce Antigonosa na pewną śmierć. Podobno zapytany w więzieniu przez strażnika, dlaczego będąc tak wielkim bohaterem, nie padł na polu walki, lecz trafił w ręce wroga, Eumenes miał odpowiedzieć: „Szkoda, że tak się stało, lecz nie doszło do tego, gdyż nigdy nie spotkałem silniejszego ode mnie. Nigdy nie walczyłem z przeciwnikiem, który by mi nie uległ; do upadku doprowadziło mnie nie męstwo przeciwników, ale zdrada przyjaciół”. Zamordowali go strażnicy Antigonosa kilka dni później. Miał wówczas 45 lat. W Żywotach Plutarch dodawał, że Eumenes był urodziwym mężczyzną. Wszystkie te cechy: uroda, nieprzeciętna inteligencja, odwaga, sprawowana władza, kilkukrotne uniknięcie zasadzek, przygotowanych przez wrogów, i wreszcie tragiczna śmierć zadana przez zdrajców to cechy, które predestynowały Eumenesa na idealnego bohatera operowego. Aby uczynić z niego pełnokrwistą postać opery, należało dodać tylko wątek miłosny. Tak też uczynił Zeno.

W libretcie dedykowanym Marii Klementynie występowało ośmiu bohaterów. Byli to: Eumene, jeden z następców Aleksandra Wielkiego, ukochany Artemisji; Laodicea, królowa Kapadocji przez mianowanie, zakochana skrycie w Eumene; Artemisja, dziedziczna królowa Kapadocji, ukochana Eumene; Aminta, mały syn Eumene, z Apamii, jego pierwszej żony; Antigene, dowódca Argyraspidów, zakochany skrycie w Artemisji; Leonato, książę Macedonii, zakochany w Laodicei; Peuceste, kapitan Artemisji, przyjaciel Eumene; Nesso, powiernik Laodicei.

Treść dzieła przedstawiała się następująco. Eumenes zakochany jest z wzajemnością w Artemisji, prawowitej królowej Kapadocji, której królestwo bezprawnie przejęła jej ciotka, Laodicea. Planuje on odebranie uzurpatorce tronu i osadzenie na nim Artemisji, którą zamierza poślubić. W tym celu jego statki przybijają do brzegów Sebastii, stolicy Kapadocji. Urzędująca w Sebastii Laodicea miała niegdyś okazję zobaczyć Eumenesa na dworze Aleksandra Wielkiego. Od tego momentu darzy go skrywaną miłością. Polityczne działania Laodicei wspiera zakochany w niej Leonato, równocześnie wróg Eumenesa, książę Macedonii, spokrewniony z Aleksandrem Wielkim, któremu Laodicea zawdzięcza swój tron. Z Eumenesem do brzegów Sebastii przybywa także Antigene, przywódca Argyraspidów, przyjaciel Eumenesa, w rzeczywistości zakochany w Artemisji i planujący upadek swojego wodza. Antigene zdradza Eumenesa, spiskując z Laodiceą. W wyniku zdrady Eumenes zostaje pojmany i uwięziony przez żołnierzy Laodicei. Triumfująca Laodicea przedstawia więźniowi warunki pokojowego zakończenia wojny o tron Kapadocji – Artemisja ma zrzec się prawa do tronu i oddać się w jej ręce. Tylko w ten sposób może ocalić ukochanego. W tej sytuacji Eumenes proponuje, że on sam przekaże Artemisji żądania Laodicei. Uzurpatorka przystaje na jego propozycję, ponieważ honor, lojalność i uczciwość Eumenesa są sławne w całym antycznym świecie. Eumenes przekazuje Artemisji żądania Laodicei. Ta nie pragnie tronu, ale życia Eumenesa, dlatego gotowa jest umrzeć za niego. Nie zgadza się on na takie rozwiązanie i pomimo protestu swoich żołnierzy i rozpaczy Artemisji, powraca na dwór Laodicei. Wcześniej jednak przeprowadza poważną rozmowę z Antigene i przebacza mu zdradę. Tym samym budzi w nim wyrzuty sumienia i mobilizuje do działań mających na celu ocalenie Eumenesa.

Laodicea wyznaje Eumenesowi, że od dawna darzy go miłością. Ten z szacunkiem przyjmuje jej wyznanie. Nie może jednak odwzajemnić jej uczucia. Z ukrycia ich rozmowy słucha Leonato, który czuje się oszukany przez Laodiceę i poprzysięga jej zemstę. Na dwór Laodicei przybywa Antigene, dalej udając jej sprzymierzeńca. Tym razem oferuje jej Artemisję. Tymczasem senat i lud Kapadocji w liście, który przynosi Leonato, żąda wykonania wyroku śmierci na Eumenesie. Wściekły Leonato ujawnia, że wie, iż Laodicea kocha Eumenesa. Nie spodziewając się niczego dobrego po zranionym, zazdrosnym kochanku, Laodicea powierza swoje wojska Antigene. Potem jeszcze raz wystawia Eumenesa na próbę, twierdząc, że w więzieniu na śmierć czeka Artemisja. Ma nadzieję, że chcąc ocalić życie Artemisji, Eumenes porzuci swoje zasady i zgodzi się zostać jej mężem. Próżne są jednak jej nadzieje, Eumenes bowiem pozostaje wierny wyznawanym wartościom. Tymczasem opanowany zazdrością Leonato atakuje żołnierzy Laodicei, pragnąc przede wszystkim śmierci Eumenesa. Swoim działaniem wywołuje zamieszki w mieście, które ułatwiają żołnierzom Eumenesa pod dowództwem Antigene i Peceste zdobycie Sebastii. W tej sytuacji Laodicea postanawia uwolnić Eumenesa i dać mu szansę obrony. Eumenes i Leonato pojedynkują się. Zwycięża Eumenes. Laodicea zostaje pokonana, a Artemisja i Eumenes mogą już spokojnie cieszyć się swoją miłością i odzyskanym królestwem. Artemisja wybacza Laodicei dążenie do tronu i dziękuje za ocalenie Eumenesa. Ten ofiarowuje Laodicei Leonato za męża. Obfitującą w liczne zwroty akcji i wiele emocji operę zamyka kwartet pogodzonych bohaterów, dwóch par kochanków – Eumenesa i Artemisji oraz Leonato i Laodicei.

Dzieło z muzyką Porpory odniosło w Rzymie ogromny sukces, co poświadczają ówczesne źródła. Chwalono słowa, muzykę, scenografię, a przede wszystkim śpiewaków. Nic dziwnego, bo w obsadzie znalazły się takie gwiazdy, jak: w roli tytułowego Eumensa kastrat alcista Nicola Grimaldi, znany jako Nicolino, nazywany przez współczesnych najwspanialszym śpiewakiem i jeszcze lepszym aktorem, czy Giovanni Ossi, charakteryzujący się wyjątkowo niskim jak na kastrata rejestrem, który wcielił się w partię Laodicei. Maria Klementyna w tym karnawale wysłuchała kolejnej pięknej opery, która jednocześnie upamiętniła jej imię jako patronki Teatro d’Alibert.