© Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
Silva Rerum   Silva Rerum

Muzyka turecka w Polsce – kapele janczarskie

Wojny polsko-tureckie w XVII wieku objawiły się na gruncie politycznym i gospodarczym nie tylko w sposób negatywny. Pozytywnym skutkiem było przenikanie się kultur, co zaowocowało przejęciem przez Polskę muzyki tureckiej.

Na ziemiach polskich pojawiły się kapele janczarskie − typowe tureckie orkiestry wojskowe. Wprowadził je w II połowie XVII wieku Jan Sobieski, będąc jeszcze hetmanem polnym koronnym. Sam bardzo lubił muzykę turecką i chętnie jej słuchał. Muzycy janczarscy „stanąwszy szeregiem na dziedzińcu przed oknami pana hetmana, w odległości na 50 kroków, grali mu na dobrydzień dwie sztuki nakształt symfonii i drugie dwie nakształt mazurków”. Na początku jeden muzyk zaczynał solo, potem dołączali pozostali. „Gdy się miała kończyć muzyka, przestawały tace i bębny, a tylko same piszczałki i kociołki jednym tonem kończyły”.

Kapele składały się zazwyczaj z instrumentów pochodzenia tureckiego. Wśród dętych drewnianych o jaskrawym brzmieniu, „przeraźliwie piszczących” należy wymienić instrument zwany zurna (porównywany z obojem). Rytm nadawali muzycy grający w orkiestrze na kotłach i bębnach. Całość uzupełniały czynele „tacami mosiężnemi (…) tęgi brzęk” powodując.

Kapelę janczarską, poprzez jej charakterystyczne brzmienie, można określić dwoma słowami: głośna i piskliwa. Słuchacze nie mogli się w niej doszukać „żadnej muzycznej harmonii”. Był to „tylko jakiś pisk i łoskot, zdaleka nieco miły, zblizka przeraźliwy”. Muzyka janczarska „budziła grozę i zdziwienie”, zwłaszcza wśród zwolenników stylu włoskiego, tak całkowicie innego od muzyki tureckiej. W skład pierwszych kapel wchodzili prawdziwi Turcy, wystrojeni w typowe dla nich stroje. Z biegiem czasu uległo to dość znacznym zmianom. Członkami kapeli zostawali Polacy bądź Słowianie ubrani tylko w stroje na wzór turecki i wykonujący muzykę nawiązującą do kapel janczarskich.