© Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
Silva Rerum   Silva Rerum   |   26.01.2011

Czartoryscy herbu Pogoń Litewska - zarys dziejów rodu

Czartoryscy mieli znakomite pochodzenie, wywodzili się bowiem z rodu wielkich książąt litewskich – od Giedymina i jego syna Olgierda. Osiadli w białoruskiej części Wielkiego Księstwa Litewskiego otrzymali w XV w. od księcia Świdrygiełły rozległe nadania na Wołyniu, m.in. Klewań i Czartorysk. Już około połowy XV w. obdarzony tymi włościami Michaił, marszałek dworu Świdrygiełły, oraz jego bracia określani są jako książęta na Czartorysku. W drugiej połowie XVI i w XVII w. Czartoryscy zasiadali w senacie Rzeczypospolitej najczęściej jako wojewodowie wołyńscy, choć Michał Jerzy (1621–1692), protoplasta żyjącej do dziś klewańskiej linii rodu, osiągnął wysoko usytuowane w hierarchii województwo sandomierskie. Inny przedstawiciel rodu Kazimierz Florian został duchownym, przechodząc przez kolejne stanowiska: biskupa poznańskiego, włocławskiego, wreszcie pod koniec życia został arcybiskupem gnieźnieńskim.

W XVIII w. Czartoryscy sięgnęli po urzędy ministerialne. Syn wspomnianego Michała Jerzego Kazimierz (1674–1741) został podkanclerzym litewskim. Stać go było na utrzymanie pałacu w Warszawie, w którym jego żona Izabela z Morsztynów prowadziła salon – miejsce systematycznych spotkań nie tylko mężczyzn, ale też kobiet (co było wtedy niesłychaną nowością) reprezentujących elity społeczno-polityczne i kulturalne kraju. Izabela i Kazimierz Czartoryscy stworzyli solidne podstawy dla karier synów, szczególnie Fryderyka Michała (1696–1775) i Augusta (1697–1782).

Pierwszy z nich przez ponad pół wieku dzierżył pieczęć litewską, najpierw jako podkanclerzy, a potem jako kanclerz wielki. W karierze politycznej szczególnie pomocna była jego fenomenalna pamięć do twarzy i nazwisk – podobno znał z nazwiska i kojarzył twarze stu tysięcy szlachciców! Jego młodszy brat August, wojewoda ruski, został wprawdzie ministrem (jego starania o buławę hetmańską zakończyły się fiaskiem), ale do budowy potęgi rodu przyczynił się w inny sposób. Oto w 1731 r. poślubił Marię Zofię z Sieniawskich primo voto Denhoffową. Jako dziedziczka wygasłych po mieczu Sieniawskich wniosła w posagu do domu Czartoryskich rozległe dobra na Rusi (m.in. Brzeżany, Jarosław) i Podolu (Granów, Międzybóż i inne). Dzięki temu założone jeszcze w latach 20. XVIII w. stronnictwo zwane Familią zyskało pokaźne środki finansowe.

Jako cele programowe Familia wysuwała projekt reformy państwa obejmującej pomnożenie dochodów skarbowych, które umożliwiać miało znaczne powiększenie i unowocześnienie armii, wzmocnienie władzy wykonawczej, ograniczenie, a w perspektywie całkowite zniesienie liberum veto, działania zmierzające do poprawy położenia mieszczan i chłopów. To właśnie na zlecenie Familii Stanisław Konarski napisał swe słynne dzieło O skutecznym rad sposobie zawierające program uzdrowienia polskiego parlamentaryzmu. Nie udało im się wprawdzie po śmierci Augusta III przeprowadzić elekcji na polski tron Augusta lub Adama Kazimierza Czartoryskich, ponieważ dla Katarzyny II sprawującej protektorat nad Rzecząpospolitą Czartoryski, jako jej król, byłby zbyt potężny i skłonny do emancypacji spod rosyjskiej kurateli. Dokonano jednak u progu panowania Stanisława Augusta pewnych reform ustrojowych. Jedyny syn Augusta, Adam Kazimierz, dokonał wielkich zasług dla edukacji i kultury polskiej: był współzałożycielem i komendantem Szkoły Rycerskiej, otaczał opieką teatr. Wraz z żoną Izabelą z Flemingów zmienił rezydencję w Puławach w znakomite centrum życia kulturalnego: miejsce spotkań elit intelektualnych i ośrodek muzealny. Mecenat w sferze kultury i nauki zapoczątkowany w drugiej połowie XVIII w. kontynuowały kolejne generacje Czartoryskich w XIX i XX w.