W czasach Sobieskiego mawiano, że Polska to drugi Rzym a Polacy to prawdziwi Rzymianie. Przyjrzyjmy się zatem, jak wyglądała edukacja młodzieńca rzymskiego w rodzinie obywatelskiej.
Najpierw wychowanie domowe, którym początkowo zajmowali się rodzice. Mający pieczę nad całą rodziną pater familias (ojciec rodziny), szczególnie zajmował się wychowaniem synów. Dbał, aby znali rodzinną genealogię i historię rodu. W domowym atrium (głównym pomieszczeniu) zbierano pamiątki po wybitnych przodkach, których historię często opowiadała matka. Regularna nauka rozpoczynała się w siódmym roku życia i obejmowała naukę czytania i pisania. Uczono prostymi metodami - nauka pamięciowa, częste i głośne powtarzanie oraz zabawa. Nie obywało się bez kar cielesnych, szczególnie wobec nieposłusznych i tych, którym nauka szła opornie.
Nauka podstaw obejmowała głównie czytanie, pisanie i liczenie i odbywała się w domu pod kierunkiem nauczyciela, którym był najczęściej grecki niewolnik lub w publicznej szkole (ludu litteratius) - w wynajętym pomieszczeniu a niejednokrotnie pod gołym niebem w dość prymitywnych warunkach. Taki model nauczania dominował w starożytnym Rzymie niemal do II wieku pne.
Stopień wyższy (Ludus grammaticus - gr. gramma - pismo, napis) obejmował kształcenie w zakresie gramatyki, literatury i historii. Oprócz nauki języka ojczystego program obejmował naukę greki oraz literatury. Analizowano pod kierunkiem nauczyciela utwory literackie – głównie Homera w oryginale a szczególnie jego Odyseję w łacińskim przekładzie - Liwiusza Andronika. Kanon lektur obejmował również autorów łacińskich. Początkowo przede wszystkim epickie wiersze poety Enniusza a stopniowo autorów nowszych. Na podstawie tych lektur młodzi Rzymianie uczyli się nie tylko języka ojczystego i greckiego, ale też, a może przede wszystkim, cnót, obyczajów i historii. W historii wojny trojańskiej opisanej przez Homera nie tyle ważny był sam mit, ile rzymskie początki, które były w nim zakorzenione i rycerski kodeks etyczny przedstawiony w epopei.
Tak wykształcony młody Rzymianin około 15 roku życia czytał i komentował Homera, znał podstawowy kanon literatury ojczystej, znał język obcy – grecki – którym posługiwano się powszechnie w basenie Morza Śródziemnego, zanim łacina stała się lingua communis (łac. lingua - język, communis - wspólny) tak, jak dzisiaj common language - język angielski. Znał gramatykę i zasady stylistyki, które umożliwiały biegłe i poprawne wypowiadanie się w mowie i piśmie. W szkołach gramatycznych uczono również elementów matematyki, geometrii i astronomii, ale wykształcenie młodego Rzymianina na tym etapie moglibyśmy jednak określić, używając współczesnej terminologii, jako humanistyczne.
Kolejny, trzeci stopień edukacji obejmował kształcenie retoryczne i przygotowywał do uczestnictwa w życiu publicznym. Ojciec rodziny dbał, aby syn uczył się u dobrego retora i prawnika zarazem, jako że umiejętność przemawiania była niezbędna dla zdobywania kolejnych stopni kariery urzędniczej (cursus honorum) oraz do wystąpień w sądzie. Zawód Rzymianina po zdobyciu trzeciego stopnia wykształcenia określano krótko - in foro esse - łac. branie udziału w życiu publicznym. Synowie z rodzin senatorskich i zamożnych uzupełniali swoje rzymskie wykształcenie studiami zagranicznymi. Wyjeżdżali do Aten lub na Rodos, aby uczyć się pod kierunkiem sławnych filozofów i retorów.
Na każdym etapie rzymskiej edukacji zwracano szczególną uwagę na jednoczesne formowanie umysłu i charakteru. Stąd staranny dobór lektur, nauczycieli, obowiązków, planowanie podróży. Marek Tulliusz Cyceron – którego dzieła doskonale poznali w czasie swych studiów Jakub Sobieski a potem jego synowie – po odbyciu w dzieciństwie nauki w domu, pod okiem wynajętego nauczyciela, został wysłany przez ojca do Rzymu i oddany pod opiekę najlepszych nauczycieli: retorów i prawników. Ojciec - bogaty ekwita z prowincji, w którego rodzinie nie sprawowano godności senatorskich marzył o karierze politycznej dla syna i wiedział, że ten nie zdoła jej osiągnąć bez solidnego wykształcenia u najlepszych mistrzów. Po zakończeniu edukacji w Rzymie młody Cyceron wyjechał na studia do Grecji a po powrocie rozpoczął karierę jako mówca, pisarz i polityk. Dzisiaj wiemy, że jego osobowość, talent, i dorobek literacki wywarły wielki wpływ nie tylko na dzieje Rzymu, ale i Europy. Jakub Sobieski, którego edukacja przebiegała podobnie do rzymskiej, sam bardzo starannie przygotował plan edukacji swoich synów - Jana i Marka, którzy jak obywatele rzymscy zdobyli wykształcenie przygotowujące do życia obywatelskiego.
Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych na naszej stronie internetowej oraz dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych Użytkowników. Pliki cookies mogą Państwo kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszej strony internetowej, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż akceptują Państwo stosowanie plików cookies. Potwierdzam, że aktualne ustawienia mojej przeglądarki są zgodne z moimi preferencjami w zakresie stosowania plików cookies. Celem uzyskania pełnej wiedzy i komfortu w odniesieniu do używania przez nas plików cookies prosimy o zapoznanie się z naszą Polityką prywatności.
✓ Rozumiem