Zapraszamy wszystkich zainteresowanych modą rokokową,
a szczególnie uczestników konkursu, do udziału w wykładach
i warsztatach kostiumologicznych w ramach programu pod tytyłem
Wilanów dla młodych talentów.

Wykłady i warsztaty prosimy zamawiać drogą elektroniczną: moda@wilanow-palac.pl
WYKŁADY
Błękitna markiza
Izabela Lubomirska, jedna z najbogatszych i najznaczniejszych dam polskiego oświecenia, wiodła prym wśród rokokowych elegantek, które prześcigały się w nadążaniu za paryskimi nowinkami. Rozmiłowana w cudzoziemskiej kulturze i obyczaju sprowadzała do swoich posiadłości w Wilanowie i Łańcucie dzieła wybitnych artystów z obcych stron. Interesowały ją nie tylko sztuki piękne, zdobycze nauki czy medycyna , ale również los jej poddanych, dla których zakładała szkoły i szpitale. W wilanowskich apartamentach księżnej poznamy koleje jej życia, działalność kulturalną i charytatywną. Nie zabraknie ciekawych informacji z prywatnego życia „błękitnej markizy” i tego, kto ją tak nazwał oraz przeznaczenia wybudowanej przez nią w Wilanowie łazienki.
W kontuszu i przy karabeli – polski ubiór narodowy w XVIII w.
Do XVIII wieku moda w Polsce biegła dwoma odmiennymi nurtami. Podczas gdy większość Polek starała się nadążać za rokokową modą francuską, męski ubiór polskiej szlachty ukształtowany był przez rodzimą tradycję, sięgającą XVI wieku. W XVIII wieku przyjął on formę, która dziś wydaje się nam najbardziej klasyczna. Jego podstawę stanowiły: długi do kostek żupan i noszony na nim wierzchni kontusz z rozciętymi, odrzuconymi malowniczo rękawami tzw. wylotami i przepasany jedwabnym, przetykanym złotymi i srebrnymi nićmi pasem kontuszowym o orientalnych wzorach. Do pasa każdy szlachcic przypinał polską szablę – karabelę. Od modnisiów francuskich w pudrowanych fryzurach, szczególnie odróżniały go krótko przycięte włosy podgolone na karku, sumiaste wąsy i szerokie spodnie wpuszczane w buty z cholewami. Wizerunku osiemnastowiecznego szlachcica dopełniała czapka konfederatka z kwadratowym denkiem i otokiem z baranka. Kres rodzimej modzie przyniósł dopiero ostatni rozbiór Polski w 1795 r.
Szustokory, rogówki i sznurówki – o modzie rokokowej w Polsce
W przeciwieństwie do swych mężów ciążących ku modzie wschodniej, Polki już w XVII wieku opowiedziały się za podkreślającą wdzięki i kobiecą urodę modą francuską. Stopniowo rezygnowały z zabudowanych pod szyję bezkształtnych sukien i nakryć głowy szczelnie osłaniających włosy. W XVIII wieku arystokratki, szlachcianki i mieszczanki swobodnie mogły śledzić modne nowości z zachodu i bez przeszkód dążyły do rokokowego ideału urody. Tak ja Francuzki pudrowały twarze i włosy, a talię ściskały gorsetem sznurówką. Chętnie nosiły modne, rozpięte na rogówkach i wydekoltowane suknie zdobione koronkami. Mniejsze zrozumienie moda rokokowa znalazła wśród Polaków. Tylko arystokraci definitywnie porzucili w XVIII wieku strój polski na rzecz pudrowanych fryzur, spodni do kolan i bogato haftowanych szustokorów o szerokich połach, a potem bardziej dopasowanych habit.
Tkaniny i sposoby konstrukcji odzieży osiemnastowiecznej
Podczas wykładu pokazane zostaną rodzaje tkanin stosowanych do szycia ubiorów, modne wzory i kolory jedwabi i wełen, z których szyto rogówki, szustokory, kontusze i żupany. Tkaniny jedwabne, które produkowano wówczas w dosyć wąskich brytach – ok. 50 cm, oszczędnie stosowane ze względu na ich dość dużą wartość a niedużą szerokość, miały wpływ na formy kroju ubiorów. Spódnice krojono z całych brytów i marszczono a płaszcze sukni konstruowano z kilku brytów zszywanych razem, które odpowiednio drapowano na gorsecie. Te i inne tajemnice osiemnastowiecznych krawców omówione zostaną na spotkaniu.
XVIII-wieczne akcesoria mody
Na wykładzie zostaną zaprezentowane przykłady XVIII-wiecznych akcesoriów mody, które były ważnym uzupełnieniem ubiorów kobiecych i męskich tego okresu. Należały do nich kapelusze, rękawiczki, pantofelki, szale, jak i koronkowe lub haftowane agażanty doszywane do rękawów koszul i sukni czy chusteczki, którymi kobiety okrywały dekolty. Dodatki do ubioru świadczyły nie tylko o znajomości mody czy zamożności swych właścicieli, ale były również wyrazem elegancji i wyrafinowanego smaku. Do najbardziej luksusowych akcesoriów należały wachlarze, malowane często przez uznanych artystów. Na wykładzie przedstawione zostaną również najważniejsze dla omawianej epoki przykłady zachodnioeuropejskich fryzur kobiecych i męskich.
Jeźdźcy i amazonki – czyli o sportach i modzie sportowej
W XVIII wieku, podobnie jak we wcześniejszych epokach, uprawianie sportów było przede wszystkim przywilejem najwyższych warstw społecznych. Do najpopularniejszych dyscyplin sportowych należały polowania, jazda konna i wyścigi konne; zimą popularne było łyżwiarstwo. Stroje do polowań i jazdy konnej były pierwszymi ubiorami w historii mody stworzonymi z myślą o uprawianiu konkretnych dyscyplin sportowych. Podczas wykładu uczniowie dowiedzą się, co to był tattersal, co kryło się pod spódnicą amazonki oraz czy można było ścigać się na koniu nie mając jednego oka…
WARSZTATY
Ubiory staropolskie
Warsztaty poświęcone ubiorom oraz obyczajom staropolskim w XVIII wieku. Co charakteryzowało ubiór polski w XVIII wieku i jakie były jego główne przemiany? Jakie były elementy rodzime w kobiecych ubiorach dworskich w XVIII wieku? Czy wszyscy podążali za francuską modą rokoko? Na te i inne pytania odpowiemy podczas warsztatów. Na podstawie replik ubiorów z epoki uczestnicy poznają stroje noszone przez szlachtę polską oraz obyczaje i etykietę staropolską. Uczestnicy będą mieli możliwość przebrania się w kostiumy z epoki oraz odegranie scenki z życia dworskiego.
Rokokowa dama
Uczestnicy będą mieli niepowtarzalną okazję poczuć się rokokowymi damami i kawalerami. Po zrobieniu stosownego do epoki makijażu, czyli nałożeniu bielidła na twarz, różu na policzki i przyklejeniu muszek, ubiorą się w strój damski: robe à la française i męski: habit à la française oraz peruki. Poznają sztukę rokokowego makijażu i uczesania, rodzaje materiałów, jakich używano do szycia strojów i sztukę ubierania.

Rokokowa dama

Nie tylko król tańczył...
Wiek XVIII to wiek tańca. Dworskiego, pełnego ukłonów i gracji, teatralnego w przepysznych, bogatych kostiumach, codziennego, służącego zabawie w dworkach szlacheckich, kamienicach mieszczańskich, na rynkach miasteczek i na wsiach.
Tańczył król – tańczyli wszyscy. Tańczyć też będą uczestnicy warsztatów. Popróbujemy francuskich tańców dworskich, zabawnych kontredansów, a dla ucieszenia duszy Sarmaty – także poloneza.

Nie tylko król tańczył...

Strona główna