Do najważniejszych architektów warszawskich okresu późnego baroku należał Johann Sigmund Deybel (Teubel, Teuble, Teubler, Deibler), który na własnych projektach podpisywał się Johann Sigmund/JS Deybel. Jego synowie Christian Gottfried i Heinrich używali dodatkowego członu von Hammerau, co teoretycznie mogłoby wskazywać na szlachectwo rodziny, ale raczej określało miejsce pochodzenia – miejscowość Hammerau koło Salzburga. Często występujące na terenach alpejskich imię Sigmund mogłoby potwierdzać to przypuszczenie. Nieznana pozostaje dokładna data urodzenia architekta; niemal na pewno urodził się przed 1700 r., zapewne ok. 1690–1695 r.; zmarł natomiast w roku 1752. Deybel był ewangelikiem, prawdopodobnie emigrantem wyznaniowym, który swój azyl znalazł początkowo w Saksonii. Miejsce wykształcenia architekta i jego ewentualne podróże młodzieńcze nie są pewne. Jako twórca najwięcej zawdzięczał architekturze francuskiej, z którą mógł zapoznać się zarówno podczas podróży edukacyjnej do Paryża (podobnie jak inny architekt saski tego czasu Carl Friedrich Pöppelmann), jak i w Dreźnie, gdzie przed 1720 r. francuska odmiana architektury zaczęła być przyjmowana jako dworski styl oficjalny.
W Warszawie już od końca XVII w. mieszkał brat Johanna Sigmunda – Jakob, złotnik określany w księgach metrykalnych jako de Augsburg, co prawdopodobnie wskazuje bardziej na miejsce wykształcenia niż pochodzenie. Jego nazwisko pojawiło się już przed 1700 r. w księgach metrykalnych parafii św. Jana w Warszawie, zmarł zaś w 1729 r., pozostając w służbie magnaterii, m.in. Anny z Sanguszków Radziwiłłowej.
Okoliczności przybycia Deybla do Warszawy nie są jasne. Wysuwane są przypuszczenia, iż konduktor budowlany Teuber, który w 1712 r. pojawił się na listach płac saskiego Korpusu Inżynierów w Dreźnie, to właśnie Deybel. W Polsce pierwsza wzmianka archiwalna o Johannie Sigmundzie Deyblu, poruczniku artylerii koronnej, przypuszczalnie związana z jego ślubem, pochodzi z 1719 r., z ksiąg metrykalnych gminy ewangelickiej w Węgrowie, której podlegała wówczas Warszawa. Do przyjazdu do stolicy namówił Deybla zapewne Johann Christoph Nauman, major korpusu inżynierów i pierwszy dyrektor warszawskiego Bauamtu, aby wsparł obecnego tam Joachima Daniela Jaucha przy budowlach królewskich – Zamku Warszawskim i Pałacu Saskim. Związki Deybla z Naumanem musiały być znaczące, skoro w stylu Deybla można odczytać liczne zapożyczenia od tego ostatniego.
Od kwietnia 1721 r., jako pracownik warszawskiego Bauamtu, Deybel figurował na liście płac w tzw. Polnische Generallkasse z pensją 220 talarów, od 1729 r. z pensją 300 talarów. W 1730 r. awansował na stopień kapitana, w 1738 r. majora.
Początkowo był wykonawcą cudzych projektów i pollierem na placach budowy, od ok. 1725 r. Deybel zaczął wykonywać samodzielne projekty pałaców według eigene Gedanken (własnych koncepcji), m.in. zamku w Ujazdowie, biorąc w tym wypadku udział w swoistym konkursie na najefektowniejszą koncepcję przebudowy tego wazowskiego gmachu na rezydencję Augusta Mocnego, połączoną z kościołem Zmartwychwstania. Podobnie – na zasadzie konkursu – wybrano projekty nowego Pałacu Saskiego, mającego zastąpić dotychczasowy, mieszczący się w zaadaptowanym dawnym pałacu podskarbiego Jana Andrzeja Morsztyna. Deybel brał w nich udział obok Joachima Daniela Jaucha, Johanna Christopha Naumana, Jeana de Bodta czy Carla Friedricha Pöppelmanna.
Pierwszą pewną pracą Deybla jest Pałac Błękitny, przebudowany w 1726 r. ze starszej budowli, dar Augusta II dla jego naturalnej córki Anny Orzelskiej. Przy obiekcie tym Deybel współpracował z architektami Joachimem Danielem Jauchem i Carlem Friedrichem Pöppelmannem, samodzielnie projektując i realizując koncepcję korpusu (według własnych słów z listów do Jana Fryderyka Sapiehy). Około 1728 r. powstały też liczne projekty przekształcenia Pałacu Kazimierzowskiego z przyległym doń terenem koszar gwardii i założeniem tarasowym od strony Wisły, niektóre własnoręcznie sygnowane. Ostateczną postać koszary kazimierzowskie uzyskały według projektu Joachima Daniela Jaucha ukończonego w 1731 r. Deybel zaprojektował i zbudował za to koszary wielkopolskie, wzniesione obok założenia saskiego.
Od ok. 1727–1728 r., równolegle do zleceń dworskich (a zbiegiem czasu z wyraźnie zaznaczającą się nad nimi przewagą), Deybel zaczął pracować dla polskiej magnaterii, ściślej dla wąskiego kręgu najznamienitszych rodów związanych z urzędami ministerialnymi. Należeli do nich: Sieniawscy, Czartoryscy, Poniatowscy, Sapiehowie, Braniccy, później Radziwiłłowie, a więc przedstawiciele elity, zorientowani na Warszawę jako główny ośrodek kulturalny, przede wszystkim – choć nie tylko – na dwór królewski, często powiązani ze sobą rodzinnie bądź towarzysko. Już w 1727 r. Deybel działał w Wilanowie przy „fabryce” rezydencji wilanowskiej Elżbiety Sieniawskiej (dawnej Jana III), objąwszy kierownictwo prac po zmarłym w 1726 r. Giovannim Spazziu. Do 1730 r. ukończył tu przede wszystkim budowę skrzydła południowego pałacu, wzorowanego na północnym, stworzonym kilka lat wcześniej przez Spazzia. Wilanowski plac budowy pozostał w rękach architekta także po przejęciu rezydencji w dzierżawę przez Augusta II w końcu 1730 r. W ciągu dwóch sezonów budowlanych, w 1731 i 1732 r., w Wilanowie dla króla (według projektów Deybla) powstały przede wszystkim ważne nowe wnętrza: dwukondygnacyjna, opięta pilastrami, chłodna w wyrazie Sala Biała w skrzydle południowym oraz cztery gabinety w alkierzach dawnego korpusu pałacu Jana III, częściowo z wykorzystaniem dekoracji XVII-wiecznych, z najsłynniejszym tzw. Lackkabinetem (Gabinetem Chińskim), zrealizowanym przez nadwornego lakiernika Martina Schnella i rzeźbiarza Johanna Georga Plerscha. Nie zrezygnował Deybel z prac w Wilanowie także po śmierci Augusta II w 1733 r., kiedy rezydencja przeszła w ręce córki Elżbiety Sieniawskiej – Marii Zofii, zamężnej z Augustem Aleksandrem Czartoryskim, wojewodą ruskim. Do śmierci opiekował się substancją pałacu i zabudowaniami gospodarczymi (zbudował m.in. austerię w 1745 r.), a także ogrodami (według jego projektu powstała m.in. druga oranżeria w latach 1746–1748). Dla małżeństwa Czartoryskich Deybel wykonywał zlecenia głównie w Puławach, gdzie według jego projektów, w efekcie przekształcenia dawnej willi Lubomirskich, powstała w latach 1729–1736 wspaniała, pełna przepychu, barokowa wielokondygnacyjna rezydencja, złożona z korpusu i oficyn bocznych, o bogato zdobionych wnętrzach i elewacjach.
Wcześniej niż z wojewodą ruskim podjął Deybel współpracę z jego siostrą Konstancją z Czartoryskich Poniatowską i jej mężem Stanisławem, wojewodą mazowieckim, dla których od 1728 r. budował pałac i kościół dworski w Wołczynie. Pałac, prawdopodobnie w pewnej części drewniany, wraz z rozległym ogrodem nawiązywał do wzorów francuskiej architektury rezydencjonalnej, przede wszystkim Jacques’a-François Blondela. Zachowany do dziś, choć zrujnowany, kościół stanowił przykład eleganckiej, centralnej w typie (na planie krzyża greckiego) świątyni dworskiej o wyrafinowanej dekoracji architektonicznej i rzeźbiarskiej.
Od 1728 r. – polecony przez Jaucha – Deybel zaczął pracować dla stronnika Augusta II, Jana Klemensa Branickiego, generała artylerii koronnej, później hetmana polnego i wielkiego koronnego. W tym roku podjął się on rozbudowy jego białostockiej rezydencji zgodnie z francuskim modelem entre cour et jardin, przekształcając m.in. do 1743 r. wcześniejszy pałac wystawiony przez Tylmana z Gameren. W pierwszym etapie rozbudowy (do 1733 r.) powiększono pałac o pomieszczenia mieszkalne i reprezentacyjne (m.in. podniesiono korpus o drugie piętro i opięto wielkim porządkiem, zmieniono wystrój i wyposażenie), w etapie drugim (od 1737 r.) wzniesiono galerie boczne dostawione do korpusu i zbudowano centralny portyk podtrzymujący taras oraz otwarte galerie kolumnowe, dobudowane symetrycznie po bokach, wykonano nowe pokrycie dachów z nałożeniem hełmów na wieże frontowe, a także przeprowadzono reorganizację dziedzińców i urządzono ogrody. W zbliżonym czasie, bo w latach 1740–1743, Deybel zbudował dla Branickiego pałac w Warszawie, złożony z dwukondygnacyjnego korpusu od ulicy Miodowej i skrzydeł ujmujących obszerny dziedziniec od strony Podwala. Attykę pałacu zdobiły rzeźby figuralne i ornamentalne.
Jednym z ważniejszych dygnitarzy, dla których przyszło pracować Deyblowi, był wojewoda trocki, później kanclerz wielki litewski Jan Fryderyk Sapieha, właściciel okazałego pałacu na Nowym Mieście w Warszawie. W latach 1727–1735, według projektu architekta i pod jego ścisłym nadzorem, powstał korpus główny tego pałacu wraz krótkimi skrzydłami bocznymi wokół pięciobocznego, płytkiego dziedzińca, natomiast w latach 1741–1743, także pod kierunkiem Deybla, zbudowano długie oficyny boczne przyległe do ul. Zakroczymskiej.
Jednym z ostatnich zleceniodawców Deybla był minister Heinrich Brühl, dla którego architekt wykonał wiele niezrealizowanych projektów przekształcenia Pałacu Sandomierskiego przy ulicy Wierzbowej, nabytego przez dygnitarza w 1750 r. od Sanguszków. Plany te cechował niezwykle rozbudowany program przestrzenny z zastosowaniem systemu wielu dziedzińców.
Charakterystyczny rysunkowy styl Deybla pozwala połączyć z nim liczne projekty architektoniczne, niektóre sygnowane, przede wszystkim odnoszące się do pałaców, a także koszar, znajdujące się w zbiorach polskich (Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, Muzeum Narodowego w Warszawie) i niemieckich (Sächsisches Hauptstaatsarchiv Dresden).
Styl Deybla nosił rysy zdecydowanie francuskie, klasyczne, choć o mniej zobowiązującym charakterze niż w czasach powstawania architektonicznej doktryny epoki Ludwika XIV. Był utrzymany w typie już XVIII-wiecznym, lżejszym, z mniejszym akcentem stawianym na bryłę rozumianą jako struktura, a z większym naciskiem na efekt sylwetowy. Zbliżał się do współczesnej mu, klasyczno-rokokowej twórczości Roberta de Cotte’a. Warszawski architekt korzystał też z francuskich źródeł wzornikowych, przeznaczonych głównie dla rozwijania koncepcji i szczegółowych opracowań rezydencjonalnych, takich jak albumy Jacques’a-François Blondela, Germaina Boffranda czy Charles’a- Étienne’a Briseux. Stamtąd między innymi przejął i wprowadził do rezydencjonalnej architektury Warszawy – jako niezwykle istotny czynnik – dowartościowanie parteru, traktowanego odtąd jako tzw. bel-étage, zwłaszcza w nowo stawianych budowlach. Bezpośredni czynnik francuski Deybel umiejętnie łączył z elementami charakterystycznymi dla Saksonii (skądinąd również zorientowanej w tym czasie na Francję), jak dachy i hełmy o wyrafinowanej geometrii i ozdobach. Mógł je przejąć choćby za pośrednictwem swego protektora Johanna Christopha Naumanna. Elementy włoskie pojawiały się w twórczości Deybla rzadko, głównie w tradycyjnej dyspozycji wnętrz przyswojonej w Warszawie jeszcze w XVII w. Cechą charakterystyczną architektury Deybla są płaskie, bezporządkowe elewacje przetykane płytkimi ryzalitami o boniowanych podziałach lizenowych, zdobionymi bogatszą, kamienną dekoracją rzeźbiarską w partii attyki, a także charakterystyczny rozkład i rytmika okien prostokątnych dołem i kwadratowych górą, zamkniętych odcinkowo.
Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych na naszej stronie internetowej oraz dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych Użytkowników. Pliki cookies mogą Państwo kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszej strony internetowej, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż akceptują Państwo stosowanie plików cookies. Potwierdzam, że aktualne ustawienia mojej przeglądarki są zgodne z moimi preferencjami w zakresie stosowania plików cookies. Celem uzyskania pełnej wiedzy i komfortu w odniesieniu do używania przez nas plików cookies prosimy o zapoznanie się z naszą Polityką prywatności.
✓ Rozumiem