Przedmurzem chrześcijaństwa nazywano także Bizancjum oraz Węgry. Polskę zaczęto określać w ten sposób w XV w. Wydaje się, że polska dyplomacja posługiwała się tym pojęciem, by dowodzić, że Rzeczypospolita Obojga Narodów, broniąc swych granic przed Tatarami i Turkami, działa na korzyść całego świata chrześcijańskiego.
Sława Polski – antemurale christianitatis – rosnąć będzie głównie dzięki obcym pisarzom, takim jak: humanista i dyplomata Filip Buonacorsi, zwany Kallimachem, wybitni humaniści Sebastian Brant, Niccolò Machiavelli i Erazm z Rotterdamu. Może to dowodzić powszechnego wśród europejskich elit przekonania, że Polska stoi na straży chrześcijańskiej Europy.