Pod Beresteczkiem armia polska pod wodzą króla Jana Kazimierza starła się z połączonymi siłami tatarsko-kozackimi dowodzonymi przez Bohdana Chmielnickiego i chana Islam Gireja. Trzeciego dnia walk miało miejsce decydujące starcie, kiedy to, wskutek gwałtownego uderzenia sił polskich, Kozacy zostali zmuszeni do schronienia się w taborze, a ogarnięci paniką Tatarzy uciekli z pola bitwy. Kozacy okopali się w obozie i skutecznie odpierali polskie ataki aż do 10 lipca, kiedy nastąpiło rozstrzygające, zwycięskie dla polskiej armii starcie. W bitwie brali udział obaj bracia Sobiescy, Marek i Jan, pod komendą hetmana wielkiego koronnego Mikołaja Potockiego. Jan, ranny w głowę, większość batalii spędził w obozie, Marek natomiast wsławił się ścięciem samego Tuhaj-beja, za co otrzymał jego szablę.