Hetman polny koronny Jan Sobieski, chcąc przeciwstawić się skoncentrowanym siłom tatarskim, zajął pozycję w warownym obozie pod Podhajcami, przecinając szlaki komunikacyjne nieprzyjaciela i zmuszając go do walki w wyznaczonym przez siebie miejscu. Po dotarciu pod polski obóz wróg natychmiast przystąpił do szturmu, który Polakom udało się odeprzeć. Nieprzyjaciel rozpoczął oblężenie, jednak wskutek pogłosek o nadciągającej odsieczy i rabunkowej wyprawie Zaporożców na Krym zdecydował się od niego odstąpić. 16 października hetman w imieniu króla zawarł ugodę z Tatarami, a trzy dni później z Kozakami Doroszenki. Tatarzy powrócili na Krym zachowując jasyr i łupy, a strona polska zobowiązała się wypłacać chanowi doroczne upominki. Kozacy, w zamian za amnestię i obietnicę rozpatrzenia ich spraw przez sejm, wrócili pod polską protekcję.