Aleksandra Potocka, zwana Aleksandryną (1818–1892), urodziła się w Petersburgu jako jedyne dziecko Stanisława Septyma (syna Stanisława Szczęsnego), tajnego radcy, senatora i wielkiego ochmistrza dworu rosyjskiego, i Katarzyny z Branickich. Wcześnie osierocona przez rodziców (ojciec zmarł w 1831 r.), wychowywała się u ciotki, Zofii Arturowej Potockiej. Przebywała na przemian w Białejcerkwi, Petersburgu i Krzeszowicach. Zaprzyjaźniła się ze swą kuzynką, Elizą Branicką, późniejszą Zygmuntową Krasińską, z którą korespondowała od listopada 1835 r. aż do śmierci adresatki (maj 1876 r.). Z listów, jakimi hojnie obdarzały się dziewczęta, wynikało, że Aleksandra wykazywała pewne uzdolnienia plastyczne, oceniane chyba jednak zbyt wysoko przez ówczesnych nauczycieli rysunków. „(...) ale gdy mu [tzn. panu Petit] pokazałam Twoje [rysunki], Twój portret, droga Olesiu – zachwycała się podekscytowana Eliza w liście, datowanym z Petersburga z 19/ 7 grudnia 1835 r. – kiedy zaczęłam Cię wychwalać (...), nie mógł wyjść z podziwu i ze zdumienia; bierze Cię za Claude Lorraina”.
Panna Potocka formalnie pozostawała pod opieką cara Mikołaja I. Około 1836 r. została damą dworu cesarskiego. Kulisy jej małżeństwa z kuzynem Augustem Potockim z Wilanowa tak wspominała po latach Jadwiga z Działyńskich Zamoyska: „(...) jedna z trzech panien Potockich, które w Warszawie nazywano: la belle, la bête et la bonne, a której dostał się przydomek – dobrej, p. Aleksandryna przywiązała się do swego kuzyna Augusta, ale że była sierotą, więc prawnie była pupilką Cara i bez jego zezwolenia zamąż wyjść nie mogła. Zezwolenie nie łatwe było do otrzymania, bo Car zamierzał wydać pannę Aleksandrynę za jakiegoś Moskala, ażeby tym sposobem Wilanów do Moskwy aneksować. Panna Aleksandryna pojechała do Petersburga, prosiła o posłuchanie u Cara i otrzymała to, czego pragnęła”. W 1840 r. poślubiła Augusta Potockiego, lecz małżeństwo pozostało bezdzietne.
Małżonkowie wyjątkowo dbali o upiększenie rezydencji wilanowskiej, odnowienie pałacu i parku, wzbogacali zbiory sztuki, finansowali budowę kościoła w Wilanowie, a w 1847 r. łożyli na utrzymanie szpitala im. Aleksandra. Hrabina Potocka sprowadziła z Petersburga do Wilanowa bogatą bibliotekę swego ojca, zawierającą część zbiorów tulczyńskich Stanisława Szczęsnego Potockiego. Po śmierci męża (1867), bardzo pobożna i surowych obyczajów, odsunęła się prawie zupełnie od życia towarzyskiego, poświęcając się bez reszty działalności charytatywnej: m. in. działała jako opiekunka w Warszawskim Towarzystwie Dobroczynności, była protektorką Zakładu Starców i Kalek, subsydiowała luksusowe wydawnictwo Skimborowicza i Gersona, poświęcone Wilanowowi (Warszawa 1877).
Należąca do rzadkości litografia Carla Wilhelma Ullricha, wykonana w Petersburgu w 1841 r. na podstawie obrazu Piotra Fiodorowicza Sokołowa, nieprzypadkowo przedstawia młodą panią Augustową Potocką zajętą rysowaniem: na kolanach podtrzymuje lewą ręką otwarty szkicownik, w prawej dłoni widać węgiel w obsadce. Ciemną suknię zdobią koronki przy dekolcie i rękawach. Grafika, odbita w petersburskim Instytucie Litograficznym Karola Pohla, nie ma żadnego napisu objaśniającego, jedynie na odwrocie widnieje adnotacja atramentem: La Cte Auguste Potocki belle fille du Cte Alex Potocki en 1841. Litografia pochodzi ze zbiorów Potockich z Wilanowa.