Wywodził się z osiadłej na Podolu rodziny senatorskiej. Jego ojciec był wojewodą podolskim. Poprzez matkę Burnetę z Chodcza spokrewniony był hetmanem Stanisławem Chodeckim.
Jako rotmistrz obrony potocznej niczym szczególnym się nie wyróżnił. Jednak dzięki koneksjom rodzinnym i poparciu wuja Ottona Chodeckiego, otrzymał w 1529 roku naczelne dowództwo nad oddziałami obrony potocznej. Przeszedł do historii, jako pierwszy dowódca tej formacji, który nosił tytuł hetmana polnego. Nie był to najszczęśliwszy wybór. 31 grudnia 1530 roku, poniósł klęskę pod Chocimiem, którą zadał mu wojewoda mołdawski Piotr Raresz. Rok później, nie wziął już udziału w kampanii Jana Tarnowskiego, zakończonej zwycięstwem pod Obertynem. Mimo to, w roku następnym powrócił do hetmaństwa.
Pomimo choroby i sporów z przeciwnikami dążącymi do odebrania mu dowództwa, odparł najazd Tatarów na Wołyń. Swą funkcję sprawował do 1539 roku, kiedy zastąpił go na tym stanowisku jego zięć Mikołaj Sieniawski. Pod koniec życia nie przejawiał już aktywności politycznej ani wojskowej, a jego najwyższa godność to kasztelaństwo halickie. Zreorganizował swe majątki, przenosząc dziedziczne miasto Żółtańce z prawa ruskiego na magdeburskie. Umierając zostawił swoim dwóm córkom spory majątek.