Drugim, obok Jerzego Eleutera Szymonowicza – Siemiginowskiego, stypendystą Jana III Sobieskiego okazał się – pochodzący zapewne ze Lwowa lub jego okolic – Jan Reisner (Rayzner, 1655 – 1713), malarz, architekt, geometra i geograf. Początki jego kariery artystycznej podobne były do eleuterowskiej: razem studiowali w Rzymie, razem wracali do kraju przez Wiedeń i razem pracowali w Wilanowie. Reisner – laureat pierwszej nagrody w Akademii Św. Łukasza (1688) – został przyjęty w listopadzie tego roku w poczet członków tejże Akademii i otrzymał od papieża Order Złotej Ostrogi z tytułami Laterranensis Comes i Auratae Militiae Eques.
Artysta (po raz pierwszy wzmiankowany w Warszawie 3 kwietnia 1674 r.), od ok. 1678 r. związał się z dworem Jana III, gdzie występował jako „Kawaler i malarz Jego Królewskiej Mości”. W 1690 r. wszedł w posiadanie nieruchomości „ad Villa Brudno”, nadanej mu rok wcześniej, zaś 28 lutego 1696 r. Sobieski nadał mu plac na Powiślu pod Zamkiem. Do 1696 r. Reisner był zatrudniony w Wilanowie jako malarz i miał sobie przydzielonych dwóch pomocników. Po śmierci swego protektora nie tylko postarał się u Augusta II o potwierdzenie praw do wspomnianych nieruchomości, lecz także wyjednał przywilej królewskiego geografa i geometry (1699). W tymże też charakterze po 1702 r. pracował dla Dobrogosta Krasińskiego w jego dobrach w Krasnem i Węgrowie (w którym zmarł i został pochowany w kościele farnym).
Testament artysty ujawnił zarówno jego bogactwo, jak i hojność. Reisner zapisał bowiem warszawskiemu klasztorowi Wizytek (do którego wstąpiła jego pasierbica) olbrzymi legat w wysokości 6 tysięcy tynfów – dokładnie tyle samo, ile pozostawiła temu zakonowi królowa Ludwika Maria. Oprócz darów (kielich, 2 ornaty i 2 kobierce) malarz ofiarował jeszcze „ kilka wielkich i pięknych obrazów swojej roboty”. Zachowane tam do dziś płótno Opłakiwanie (dawniej określane jako Zdjęcie z Krzyża) znakomicie świadczy o umiejętnościach autora. Ta wyrozumowana i precyzyjnie skonstruowana kompozycja musiała cieszyć się popularnością, skoro z przełomu XVII i XVIII w. znamy cztery powtórzenia wizytkowskiego obrazu, znajdujące się m. in. w świątyniach w Studziannej – Poświętnem i w Białej Podlaskiej. Drugie zachowane dzieło Reisnera – mitologiczny plafon Jutrzenka w Gabinecie Zwierciadlanym w pałacu w Wilanowie – łączono niegdyś z osobą Claude’a Callota. Wszakże ten obraz plafonowy pod wieloma względami jest bardzo zbliżony warsztatowo do wspomnianego Opłakiwania. Przedstawia de facto królową Marię Kazimierę jako Jutrzenkę w otoczeniu trzech synów pod postaciami Wiatrów. W 1877 r. powstał uwieczniający tę kompozycję drzeworyt Marcelego Wiśniewskiego, cięty na podstawie rysunku Stanisława Witkiewicza. Prezentowana tu rycina ozdobiła dzieło Skimborowicza i Gersona Willanów. Album widoków i pamiątek, który ukazał się w tymże roku w Warszawie.
Hipotetycznie z osobą Reisnera łączy się olejny obraz Gloryfikacja cnót Jana III z lat ok. 1683 – 1690 (Muzeum Narodowe w Warszawie), będący być może projektem plafonu do Garderoby Króla w pałacu wilanowskim lub malowidłem dekorującym pokój przed łaźnią w pałacu w Żółkwi. Wiadomo także o powstałych w Warszawie podobiznach Ludwika II księcia de Condé oraz Henryka księcia de Turenne, notowanych w żółkiewskim inwentarzu z 1694 r.