Późnoantyczny myśliciel Boecjusz w swoim najsłynniejszym dziele O pociechach Filozofii (De consolatione philosophiae) notował, że jego biblioteka była najpewniejszą siedzibą Filozofii, która zwykła rozprawiać w tym miejscu na temat wiedzy dotyczącej spraw ludzkich i boskich. Słowa te zostały przytoczone w aprobacji do łacińskiego utworu, który ukazał się w Antwerpii w roku 1602, Usystematyzowany zbiór wiadomości o bibliotekach (De bibliothecis syntagma). Jego autorem był powszechnie znany i ceniony flamandzki filolog i filozof, Justus Lipsjusz. Twórca dedykował je Karolowi, księciu Croÿ i Aarschot, którego nazwał w przedmowie „belgijskim Lukullusem”. Odwołał się w ten sposób do rzymskiego wodza z przełomu II oraz I w. przed Chr., znanego ze swojego bogactwa i kolekcjonerskich zamiłowań. Lipsjusz wspominał również o znajdującym się w pobliżu Lowanium (dziś Leuven) okręgu Heuria (dziś Heverlee), który cieszył się z licznych dobrodziejstw księcia. Tego władcę chwalił także Andrzej Catullius w swoim opisie walońskiego miasta Tornacum (Tournai). Składające się z jedenastu krótkich rozdziałów dzieło Lipsjusza przedstawiało historię bibliotek w świecie antycznym oraz stanowiło zachętę do czytelnictwa.
Zgodnie ze swoim upodobaniem do systematyki niderlandzki filozof wyjaśniał, że słowo biblioteka oznaczać może miejsce, szafę na książki lub sam księgozbiór. Początku bibliotek dopatrywał się Lipsjusz w północnym Egipcie. Wspominał, że król Ozymandias na przedniej ścianie stworzonej przez siebie biblioteki umieścił napis „lecznica duszy”. Lipsjusz wspomina, że za pierwszego kolekcjonera książek uważany jest Arystoteles, niemniej stwierdza, że z pewnością filozof ten nie był pierwszym, który je gromadził. Belgijski myśliciel stoi na stanowisku, że Arystoteles przekazał swój księgozbiór Teofrastowi, a ten z kolei powierzył go Neleusowi, od którego zakupił zwoje Ptolemeusz Filadelfos.
Władcom z dynastii Ptolemeuszów zawdzięczała swój rozwój najsławniejsza biblioteka świata starożytnego, Biblioteka Aleksandryjska. Gromadzeniem jej zbiorów zajął się Demetriusz z Faleronu, któremu, jak pisze Lipsjusz, król powierzył to zadanie. To właśnie tego wspomnianego Greka uważa się za animatora założenia biblioteki w Aleksandrii, choć prekursorska rola Demetriusza nie została przez flamandzkiego myśliciela wyeksponowana. Podkreślone zostały natomiast zasługi Ptolemeusza Filadelfa. W Muzejonie, instytucie naukowym, do którego należała biblioteka, prowadzono zakrojoną na szeroką skalę działalność badawczą; jednym z jej owoców była Septuaginta. Jak podaje Lipsjusz, biblioteka spłonęła podczas wojny domowej toczonej między Cezarem a Pompejuszem, jednak jej działalność została wznowiona za sprawą Kleopatry, która wymogła na Marku Antoniuszu przekazanie jej zwojów z Biblioteki Pergamońskiej. Serapeum, które kontynuowało tradycje wspaniałej biblioteki, zostało zniszczone za czasów Teodozjusza Wielkiego.
Lipsjusz wspomina, że do znanych w świecie greckim bibliotek należała również książnica założona przez tyrana Pizystrata, którego działalność przyczyniła się do gospodarczego i kulturalnego rozwoju Aten. Niemal na równi z Biblioteką Aleksandryjską była znajdująca się w Azji Mniejszej Biblioteka Pergamońska, której budynek wzniósł król Eumenes z dynastii Attalidów.
Zgodnie z przyjętą przez Lipsjusza relacją Izydora z Sewilli pierwszymi, którzy sprowadzili księgozbiory do Rzymu byli kolejno Emiliusz Paulus oraz Lukullus. Belgijski filolog wspomina również o Sulli. Zaznacza przy tym, że ich księgozbiory nie były udostępniane szerokiemu gronu czytelników. Starał się to umożliwić dopiero Cezar, który polecił rzymskiemu erudycie, Markowi Terencjuszowi Warronowi, zorganizowanie biblioteki publicznej. Śmierć Cezara przerwała realizację tego zamierzenia. Urzeczywistnił je za czasów Oktawiana Augusta opiekun poetów, a przy tym literat, Azyniusz Pollion, który księgozbiór umieścił w Atrium Libertatis. Z kolei sam August dał początek dwóm innym bibliotekom: Octavia i Palatina. Lipsjusz wspomina również o działalności kolejnych cesarzy, w tym Tyberiusza, Wespazjana i Trajana, który założył słynną Bibliotheca Ulpia. Lipsjusz pisał także o książnicy znajdującej się w Tyburze oraz przypominał, że biblioteki znajdowały się w łaźniach i termach. Powołując się na Boecjusza, niderlandzki myśliciel podawał, że antyczne szafy na książki były wykonane ze szkła i kości słoniowej. Lipsjusz uważał, że zwyczaj ozdabiania miejsc gromadzenia księgozbiorów wizerunkami i posągami pochodzi dopiero od Azyniusza Polliona.
Dzieło Lipsjusza kończy się zachętą kierowaną do księcia, aby i on poświęcił się dziełu rozwoju czytelnictwa i mecenatowi literackiemu. Zaliczyć ten utwór można do kręgu dzieł antykwarycznych, którego to rodzaju twórczość cieszyła się popularnością nie tylko za czasów filologa z Brabancji.