Kwiatostany karczocha zwyczajnego Cynara scolymus występują tylko na jednej z 22 wilanowskich „owocowych kolumn”. Po obu bokach położonej na samym rogu budynku kolumny z pilastrem zamieszczono aż dwa takie motywy (pośrodku jest winogrono - owocostan winorośli). Wyjątkowość karczochów wynika także stąd, że jest to jedyny przypadek pojawienia się na „owocowych kolumnach” młodych kwiatostanów. Powinnam chyba wyjaśnić, dlaczego twierdzę, że są to niedojrzałe kwiatostany karczocha. Mam kilka argumentów na poparcie swojej tezy:
- Dlaczego karczoch? Bo jest podobny z wyglądu! Wystarczy porównać fotografię / rycinę przedstawiającą karczocha z wyglądem motywu roślinnego na wilanowskiej kolumnie. Nawet liście wyrzeźbiono z uwzględnieniem podobieństwa do Cynara scolymus.
- Dlaczego karczoch? Bo to często stosowany w architekturze motyw zdobniczy! Jest to tak stara roślina uprawna, że dziś nie występuje już naturalnie i nie znamy jej ojczyzny. Wiemy, że była uprawiana już przez starożytnych Egipcjan, Greków i Rzymian. Podobizny tych warzyw można odnaleźć np. na dziełach sztuki pochodzących ze starożytnego Egiptu i Rzymu. Jako roślina od tysiącleci uprawiana w basenie Morza Śródziemnego, mogła być postrzegana jako odniesienie do świetności dawnych cywilizacji. Warto jednak podkreślić, że karczochy nie mają konkretnego znaczenia symbolicznego. Istnieją jedynie wzmianki o afrodyzjakalnym działaniu tych roślin, wykorzystywanych głównie jako warzywa.
- Dlaczego młody? Bo na taki wygląda! Na widocznej z prawej / z lewej / na dole / na górze fotografii przedstawiono młody karczoch w stadium pączkowym. Jego szczyt jest jeszcze zaciśnięty, a w momencie zakwitania na jego szczycie powinien być widoczny „pędzelek” licznych niebiesko-fioletowych kwiatów. Owocujący karczoch stanie się owocostanem - otworzy się, a z jego wnętrza będą wypadać liczne małe owoce, opatrzone puchem lotnym.
- Dlaczego młody? Bo taki się jada! Przy uprawie karczochów nie dopuszcza się do rozwoju kwiatów. Tylko niedojrzałe karczochy są delikatne w smaku i tak naprawdę nadają się do spożycia. Jadamy z nich grube dno kwiatostanu i mięsiste nasady listków okrywających kwiatostan.
- Dlaczego kwiatostan? Bo nie jest to pojedynczy kwiat, a ogromna liczba drobnych kwiatów, skupionych w twór funkcjonujący (i wyglądający) jak jeden kwiat. Taki typ kwiatostanu nazywa się koszyczkiem: na rozszerzonej łodydze osadzone są liczne niebieskawe kwiaty, otoczone z zewnątrz zieloną okrywą koszyczka, składającą się z dachówkowato ustawionych zielonych listków.