W swoim łacińskim traktacie O poezji doskonałej, czyli Wergiliusz i Homer Maciej Kazimierz Sarbiewski powołując się na Kwintyliana, nazywa go „wybitnym nauczycielem poprawnego przemawiania”. Marek Fabiusz Kwintylian, żyjący w pierwszym wieku naszej ery retor i teoretyk wychowania, z nominacji cesarza Wespazjana został pierwszym publicznym nauczycielem retoryki w Rzymie. Pochodzący z Hiszpanii Kwintylian zasłynął przede wszystkim jako autor składającego się z dwunastu ksiąg dzieła Kształcenie mówcy (Institutio oratoria), w którym zawarł m.in. systematyczny wykład, jak powinno wyglądać nauczanie przyszłego mówcy doskonałego.
Kwintylian zwracał uwagę na konieczność dbania o edukację przyszłego mówcy już od najmłodszych jego lat. Idealny mówca ma posiadać wykształcenie ogólne. Obok znajomości gramatyki Kwintylian zalecał również nauczanie muzyki i geometrii, połączonej z nauką rachunków. Wiele spostrzeżeń zawartych w podręczniku dobrego mówcy, jakkolwiek formułowanych w odniesieniu do młodych Rzymian, którzy mają zostać retorami, można w dalszym ciągu uznać za aktualne. Autor Kształcenia mówcy był świadomy, że najtrudniej jest wykorzenić błędy językowe utrwalone we wczesnym dzieciństwie. Z tego też powodu zachęcał, aby dbać o językową poprawność osób, z którymi przebywa dziecko: rodziców, nianiek, służby, niewolników-pedagogów. Opowiadał się również za nauką szkolną, stawiając ją wyżej od nauczania domowego. Zwracał również uwagę na potrzebę dostosowania metod nauczania do wieku przyszłego adepta retoryki, kiedy pisał na temat nauki poprzez zabawę. Zalecał naprzemienność zajęć, tak aby usunąć monotonię, oraz stosowanie przerw. Wskazywał również na rolę lektur w kształtowaniu obyczajów, dlatego już na początkowym etapie nauki polecał dzieła Homera i Wergiliusza; utwory mogące przynieść według niego szkodę, usuwał z kanonu dzieł czytanych w szkole.
Autor traktatu Kształcenie mówcy chciał, aby retor był człowiekiem szlachetnym, co zaznaczył w kilku miejscach swej pracy. Uważał, że jedynie człowiek dobry może zostać mówcą. Kwintylian stawiał wyżej przymioty moralne od biegłości formalnej, również gdy pisał o nauczycielu przyszłego oratora. Retor z Calagurris opowiadał się za indywidualnym podejściem do każdego ucznia, polegającym na doborze optymalnych dla danego dziecka metod wychowawczych. Nauczyciel powinien charakteryzować się przede wszystkim szlachetnością, a dopiero później gruntownym wykształceniem. Jego zadaniem jest również dbałość o powagę, jednak bez przesadnej surowości czy też oschłości. Wobec swoich uczniów ma wykazywać się szacunkiem oraz wyrozumiałością. Z tego też powodu Kwintylian stanowczo odradzał stosowanie kary chłosty. Nauczyciel ma pomagać uczniowi w rozwoju jego talentów. W wychowaniu pełni rolę dyrektywną polegającą m.in. na zmienianiu niektórych cech ucznia.
Podkreślanie etycznego aspektu działalności zarówno nauczyciela, jak i mówcy nie oznaczało, że znajomość teoretycznych zasad oraz praktyczne predyspozycje do publicznego zabierania głosu były dla Kwintyliana czymś nieznaczącym. Autor Kształcenia mówcy odwoływał się do definicji podanej przez Katona Starszego: „mówca to człowiek szlachetny, biegły w przemawianiu” (vir bonus dicendi peritus). Retor z hiszpańskiej Calagurris dostrzegał niebezpieczeństwo, jakie u człowieka pozbawionego zasad etycznych idzie w ślad za potoczystą wymową. W tym wypadku jest ona czymś złym, a posługującego się nią człowieka czyni jeszcze gorszym niż pierwotnie. Samemu słowu „mówca” (orator) nadawał wymiar nieomal religijny. Mówca idealny to niejako mąż opatrznościowy, obdarzony doskonałymi cechami umysłu oraz charakteru.
Mocne zakorzenienie teorii retorycznej Kwintyliana w sferze moralności nawiązywało pośrednio do Cycerońskiego ideału mówcy-filozofa, jakkolwiek Kwintylian wskazywał na różnice swojej koncepcji z myślą Arpinaty. Autor Kształcenia mówcy zaznaczał, że nie jest jego ideałem filozof oddający się kontemplacji, ale mędrzec biorący aktywny udział w życiu państwa. Czytanie dzieł filozofów ma pomóc mówcy w zdobywaniu cnoty (virtus), tak aby „życie mówcy połączone było z wiedzą na temat spraw boskich i ludzkich”. Mówca powinien być zaznajomiony z przedmiotem etyki nie tylko teoretycznie, lecz również w praktyce uosabiać cnoty, o których mu przyjdzie rozprawiać. Obok znajomości filozofii retor powinien również jako człowiek szlachetny, a przy tym inteligentny, posiadać wiedzę z zakresu prawa oraz odpowiednio liczny zasób przykładów, z którego będzie mógł skorzystać w trakcie przemowy. Doskonały mówca obok zdolności doboru właściwych słów i posiadania umiejętności operowania figurami retorycznymi, potrafi również wygłaszać mowy stosownie do okoliczności, także bez przygotowania, ex tempore, oraz daleki jest od bojaźliwości. Doskonały mówca w ujęciu Kwintyliana to człowiek wykształcony, opierający swoje działania na przesłankach etycznych. Obok zdolności nabytych posiada również wrodzone przymioty, które czynią go biegłym w przemawianiu.
Dzieło Kwintyliana przez długie wieki stanowiło jedną z podstaw edukacji retorycznej w średniowiecznej i nowożytnej Europie. Cieszyło się wielką popularnością w XVI stuleciu, objaśniane było na Akademii Krakowskiej.