Gotfryd Lengnich (1689–1774), profesor wymowy i poetyki w Gdańsku, był zarazem syndykiem miejskim i historiografem. Zajmował się zagadnieniami prawnymi i dziejami politycznymi przedrozbiorowej Rzeczypospolitej. W swojej twórczości w języku łacińskim i niemieckim szczególnie wiele miejsca poświęcił historii Prus. Lengnich był również wydawcą dwóch średniowiecznych kronik: Wincentego Kadłubka oraz Marcina Polaka, a także autorem panegiryku dla Augusta II.
Do najsłynniejszych jego prac należy opublikowana w 1740 roku Historia Polona a Lecho ad Augusti II mortem („Polskie dzieje od Lecha do śmierci Augusta II”). Utwór ten miał także swoją wersję niemiecką. Poprawiona i rozszerzona wersja łacińska, obejmująca wydarzenia aż do 1748 roku, ukazała się pod zmienionym nieco tytułem także w roku 1750. Wydanie z 1740 roku dostępne jest w dwóch różniących się od siebie postaciach, posiadających inną liczbę stronic. W części egzemplarzy nad dedykacją dla Stanisława Poniatowskiego, wojewody mazowieckiego, znajduje się winieta z herbem Poniatowskich – Ciołkiem. Inna grupa egzemplarzy nie zawiera wspomnianej winiety, posiada natomiast sztychowaną kartę tytułową. W 1740 i 1750 roku wraz z Historia Polona została wydana Dissertatio de Polonorum maioribus („Rozprawa o przodkach Polaków”), publikowana oddzielnie już wcześniej.
Autor przedstawia dzieje Polski, opisując panowanie poszczególnych władców. O Sobieskim wspomina Lengnich jeszcze przy okazji rządów Michał Korybuta Wiśniowieckiego. Jak pisze historyk, w 1671 roku na Ukrainie doszło do zamieszek wśród części Kozaków, którzy zbuntowali się przeciwko polskiemu zwierzchnictwu i, wsparci przez Tatarów, walczyli z hetmanem Sobieskim. Ten, z pomocą Kozaków wiernych polskiemu monarsze, pokonał buntowników.
Lengnich wspomina także zwycięską bitwę Sobieskiego z Tatarami z 1672 roku w kontekście przybierającego na sile zagrożenia integralności granic Rzeczypospolitej ze strony Porty Ottomańskiej. Jakkolwiek bitwa pod Kałuszem na Podolu zakończyła się zwycięstwem polskiego króla, jej ostateczny przebieg miał znikomy wpływ na ogólną sytuację kraju.
Rozdział poświęcony Sobieskiemu rozpoczyna opis rozegranej w 1673 roku bitwy pod Chocimiem, twierdzą leżącą na terenie Besarabii. Jak podaje Lengnich, w bitwie tej miało zginąć ponad trzydzieści tysięcy wrogów.
Autor, przedstawiając elekcję po śmierci Michała Korybuta Wiśniowieckiego, wspomina, jak zagraniczni kandydaci do tronu polskiego składali szlachcicom obietnice, że obdarują ich wojskiem, pieniędzmi oraz innymi dobrami. W tym czasie Jan Sobieski wspierał w staraniach o koronę Ludwika Burbona, zwanego Kondeuszem, podczas gdy Eleonora Habsburżanka, wdowa po poprzednim królu, a także hetman wielki litewski, Michał Kazimierz Pac, popierali Karola V Leopolda Lotaryńskiego.
Pierwszym, który uznał Sobieskiego za króla, był wojewoda ruski, Stanisław Jabłonowski. Poszli za jego głosem kasztelan lwowski, Andrzej Maksymilian Fredro oraz przedstawiciele całego województwa ruskiego, a następnie także innych województw. Lengnich zaznacza, że sam Sobieski sprzeciwiał się tej nominacji, optując w dalszym ciągu za wyborem Ludwika Burbona. W końcu na wybór Sobieskiego zgodzili się także posłowie z Litwy. W dalszej części utworu Lengnich podaje krótkie informacje na temat rodziców króla, jak również wzmiankuje Marię Kazimierę oraz przedstawia działalność Sobieskiego przed wstąpieniem na tron.
Już jako monarcha Sobieski uregulował kwestie finansowe z wdową po Michale Korybucie Wiśniowieckim. Początek panowania to również czas walk z Kozakami i Turkami na terenie Ukrainy, podczas których szczególne znaczenie miały: zakończenie oblężenia twierdzy w Trembowli oraz stoczona w 1676 roku bitwa pod Żurawnem. Relatywnie dość dużo miejsca poświęca Lengnich opisowi wiktorii wiedeńskiej, ale brak jest u niego interpretacji historiozoficznych, typowych dla części innych autorów. Lengnich czyni Sobieskiego centralną postacią całej wyprawy i nie umniejsza jego roli na rzecz cesarza Leopolda I. Wedle jego relacji, po zakończonej bitwie cesarz, pozdrowiwszy uściskiem króla, złożył bardzo uprzejme podziękowania polskiemu wojsku. Gdański historyk nie wspomina o rejestrowanej w innych źródłach niechęci austriackiego cesarza do polskiego władcy. Lengnich odnotowuje zwycięstwo pod Parkanami jako ostatnie wydarzenie wyprawy z roku 1683, a przy okazji chwali militarne dokonania hetmanów: Andrzeja Potockiego i Stanisława Jabłonowskiego.
Opis dziejów Lengnicha zaliczyć można do historii politycznej; w przedstawieniu panowania Sobieskiego niewiele jest informacji z życia społecznego, brak zupełny dziejów kultury. Autor, nie bez pewnej ironii, zauważa, że po egzekucji znanego szlachcica-filozofa jego majątek przypadł w udziale skarbowi państwa oraz donosicielowi. Z drugiej strony wymienia dolegliwości króla, jakie trapiły go zwłaszcza pod koniec panowania. Wspomina także, że Jan III nie zdołał zapewnić swoim dzieciom przychylności obywateli podczas kolejnej wolnej elekcji. O sporach wewnątrz królewskiej rodziny wzmiankuje również w rozdziale poświęconym Augustowi II.
Wydarzenia z czasów króla Jana III opisuje Lengnich zwięzłym stylem, zbliżonym miejscami do twórczości Tacyta. W relacjonowaniu wypadków poprzestaje na faktach, wystrzega się bezpośredniego wypowiadania ocen, jednak momentami zauważyć można, że przyjmuje on polską perspektywę. Nie zatrzymuje się dłużej przy poszczególnych zdarzeniach, zwłaszcza tych, którym można by nadać znaczenie symboliczne lub też wykorzystać je do krzewienia cenionych postaw. Kierując się swoistym pragmatyzmem, spieszy się, aby przedstawić kolejne wypadki. Lengnicha cechuje rzetelność w podawaniu źródeł – po każdej większej całostce dzieła zamieszcza odwołania do autorów, z których prac korzystał: Caspra Londorpa, Samuela Pufendorfa, Mikołaja Chwałkowskiego, Franciszka Paulina Daleraca, Józefa Andrzeja Załuskiego czy też druków urzędowych.
Twórczość Gottfrieda Lengnicha stanowiła jedno ze źródeł dla biografów króla Jana III, w tym dla osiemnastowiecznego zakonnika, Gabriela François Coyera. Napisana przez niego w języku francuskim historia Sobieskiego została następnie przetłumaczona na angielski i wydana w Londynie w 1762 roku.