Masoneria wywodząca się z tradycji średniowiecznych rzemieślników i budowniczych katedr miała w swych brytyjskich początkach charakter stricte męski. Zarezerwowana była wyłącznie dla elity gentlemanów spełniających określony wzór osobowy. Utożsamianym z pierwiastkiem wprowadzającym chaos kobietom zabraniano wstępu do loży – miejsca kosmicznego ładu, porządku i harmonii. Dopiero migracja masonerii na kontynent i jej zaadaptowanie na gruncie kultury francuskiej umożliwiło powstanie wolnomularstwa adopcyjnego. W XVIII w. masoneria była dla kobiet kolejnym polem do osiągnięcia tego, co dotychczas zarezerwowane było wyłącznie dla mężczyzn. Wiele polskich arystokratek o silnych charakterach zdawało sobie sprawę z możliwości swoich wpływów i potrafiło zręcznie je wykorzystywać. Obok salonów, festynów, teatru... loże adopcyjne były miejscem, w którym rozwijały się ich działalność i udział w życiu społecznym Rzeczypospolitej. Był to krok w procesie zrównywania pozycji kobiet i mężczyzn, ich uprawnień i przywilejów, być może zalążek emancypacji.
Pierwszą placówką na ziemiach Rzeczypospolitej i w środkowo-wschodniej części Europy, która miała wolnomularski charakter, było najprawdopodobniej Bractwo Czerwone. Przyjmowano do niego zarówno kobiety, jak i mężczyzn. Skupiało elity, adeptów z wielkoszlacheckiego kręgu społeczeństwa – wiadomo np., że jego członkinią była hrabina Schwerin, żona posła pruskiego w Wiedniu, przewodniczącego berlińskiego stowarzyszenia wolnomularzy[1]. Pełen rozkwit warsztatów na ziemiach polskich nastąpił jednak dopiero w epoce Stanisława Augusta Poniatowskiego, pod koniec lat 60. XVIII w. Dziś głównym źródłem pozwalającym na choć przybliżone ustalenie składów osobowych warsztatów wolnomularskich jest Wykaz polskich lóż wolnomularskich oraz ich członków w latach 1738–1821 poprzedzony zarysem historii wolnomularstwa polskiego i ustroju Wielkiego Wschodu Narodowego Polskiego Stanisława Małachowskiego-Łempickiego[2] poszerzony o Uzupełnienia Ludwika Hassa
Francuski periodyk masoński „Le Monde Masonnique” wspominał, że w 1767 r. istniała w Warszawie loża adopcyjna, o której niewiele dziś wiemy. Pracowała przy loży Cnotliwy Sarmata, a jej członkiniami były m.in. krajczyna Teresa Potocka, baronowa le Fort i panna Aloy[3]. Najprawdopodobniej była to pierwsza loża adopcyjna w Polsce i pierwsza kobieca placówka wolnomularska w środkowo-wschodniej części Europy. Panie swoją działalność rozpoczęły w połowie roku 1768[4]. Obie placówki skupiały adeptów i adeptki z kręgów szlacheckich. Wśród członków męskiej loży można było odnaleźć księcia Adama Kazimierza Czartoryskiego, hrabiego Alojzego Fryderyka Brühla i prymasa Gabriela Podoskiego[5]. W loży adopcyjnej znalazły się największe damy ówczesnej socjety – m.in. wymieniona już Anna Teresa z Ossolińskich Potocka obrana na dozorczynię loży, w stolicy Francji okrzyknięta „la belle Polonaise”, znana również z niebywałej umiejętności snucia intryg miłosnych i politycznych. Kolejna stołeczna piękność – Luiza Aloe, żona Aleksandra Rożnieckiego, a następnie Jana Potockiego[6] – pełniła funkcję dozorczyni, a od 1770 r. przewodniczącej. Poza nią ten obowiązek obejmowały również Anna z Rzewuskich Humiecka, żona miecznika koronnego Józefa, oraz Izabela z Czartoryskich Lubomirska uznana za jedną z najbardziej wpływowych dam epoki. Ciężko nie zgodzić się z tą opinią, biorąc pod uwagę jej błyskotliwą inteligencję, mecenat nad sztuką i działalność kulturalną oraz wpływy na politykę Familii. „Błękitna Dama” miała być już wcześniej inicjowana w Anglii w czasie podróży po Europie w latach 1756–1760, które odbywała wraz z mężem Stanisławem Lubomirskim (notabene również wolnomularzem). Obok Izabeli reprezentantką starszego pokolenia wśród adeptek była żona barona Pierre’a Le Forta – Anna. Natomiast grupa młodych sióstr pierwszej loży adopcyjnej skupiała wokół siebie grono przedstawicieli ówczesnej elity towarzyskiej Warszawy. Poza takimi rozrywkami jak festyny i salony to młode pokolenie zajmowało się również działalnością kulturalno-artystyczną, realizującą się we własnym, amatorskim zespole teatralnym. Oprócz pięknych młodych masonek w jego skład wchodzili bracia Heykingowie, młodzi baronowie inflanccy, oraz brat ambasadora carskiego Mikołaja Repnina[7].
Dosyć wczesne utworzenie pierwszego warsztatu kobiecego świadczyło o dokonującym się postępie w kulturze i świadomości polskiej magnaterii. Obok salonów, festynów, spotkań towarzyskich i teatru loże adopcyjne były kolejnym miejscem, w którym rozwijała się działalność kobiet i ich udział w życiu społecznym Rzeczypospolitej. Był to krok w procesie zrównywania pozycji kobiet i mężczyzn, ich uprawnień i przywilejów, być może zalążek kobiecej emancypacji. Innowacja ta musiała budzić sprzeciwy i opory w bardziej konserwatywnej i mocno zakorzenionej w tradycji Sztuki Królewskiej grupie braci wolnomularzy[8], jednak głosy te nie były w stanie powstrzymać dalszego rozwoju warsztatów kobiecych.
W 1780 r. wznowiono po przerwie i reorganizacji działalność istniejącej od lat adopcyjnej stołecznej placówki. Podczas uroczystej inauguracji w maju 1782 r. przyjęła ona nazwę Grande Loge d’Adoption sous le Climat de Varsovie (Wielka Loża Adopcyjna pod Klimatem Warszawy), by następnie, najprawdopodobniej w 1785 r.[9], przyjąć nazwę oddającą charakter jej działalności: Grande Loge de la Bienfaisance au Grand Orient du Varsovie (Wielka Loża Dobroczynności na Wielkim Wschodzie Warszawskim). Wielką Mistrzynią i przewodniczącą została Elżbieta z Lubomirskich Potocka, żona Ignacego. Po śmierci Potockiej w kwietniu 1783 r. jej miejsce zajęła Teresa z Poniatowskich Wincentowa Tyszkiewiczowa, bratanica króla, siostra i powierniczka księcia Józefa Poniatowskiego, córka wolnomularza księcia Andrzeja Poniatowskiego. Po niej przewodnictwo w loży przejęła wieloletnia wolnomularka, wspominana już Anna Teresa Potocka. Zgodnie z obyczajem pozostałymi adeptkami były również damy z elity polskiej arystokracji – czarująca i znana także poza granicami Rzeczypospolitej pani na Puławach Izabela z Flemmingów Czartoryska, jej szwagierka Izabela z Czartoryskich Lubomirska działająca w loży od początku jej funkcjonowania oraz córki tejże – dzierżąca młotek Wielkiej Mistrzyni Elżbieta Potocka, Konstancja Małgorzata Rzewuska, żona hetmana Seweryna, i Aleksandra, małżonka Stanisława Kostki Potockiego. Choć nie podają tego źródła, najprawdopodobniej wolnomularką była również czwarta córka Lubomirskiej – Julia. Przemawia za tym fakt, że poza najbliższą rodziną masonem był również jej mąż, Jan Nepomucen Potocki, pisarz, podróżnik, autor Rękopisu znalezionego w Saragossie. W tym świetnym gronie sióstr masonek znalazły się również trzy córki kanclerza wielkiego litewskiego Aleksandra Michała Sapiehy: znana z dowcipu, inteligencji i elegancji Anna mająca pretensje do królewskiego serca, ówcześnie zaślubiona z Franciszkiem Sanguszką, a następnie z Sewerynem Potockim, dzięki czemu jej teściową stała się Wielka Mistrzyni Teresa Potocka; Karolina, której pierwszym mężem był wojewoda bełski Teodor Potocki, a drugim – wolnomularz Stanisław Sołtyk, oraz Aniela zaślubiona z podkomorzym starodubskim Franciszkiem Jelskim. Poza wymienionymi damami reprezentantkami rodu Potockich w loży były również: Józefa, żona Stanisława Szczęsnego, jedyna córka Jerzego Augusta Mniszcha, uznanego wolnomularza starej daty, założyciela loży w Dukli; Krystyna, żona Piotra Potockiego, starosty szczerzeckiego; Teresa z Czapskich, żona Aleksandra, ministra policji Księstwa Warszawskiego, oraz Marianna Potocka[10], najprawdopodobniej druga żona Alojzego Fryderyka Brühla.
W gronie adeptek loży Dobroczynności znalazły się również znane z urody bądź swojej działalności damy takie jak Aleksandra z Cieciszowskich, żona Jana Pawła Łuszczewskiego; Helena z Przeździeckich Radziwiłłowa, żona kasztelana wileńskiego Michała, która olśniewała swoją niemal królewską urodą, właścicielka cennej kolekcji dzieł sztuki; Anna ze Scypionów Konstantowa Szaniawska, faworyta króla pozostająca w przyjaźni z jego siostrą Izabelą Branicką. Anna prowadziła salon w domu przy ulicy Miodowej, którego gośćmi byli przedstawiciele najwyższych sfer miejskiej socjety[11]. Zmiany zachodzące w strukturze społeczeństwa objęły również loże masońskie, gdyż w szeregach Dobroczynności znalazły się przedstawicielki rodzącej się dopiero w Polsce burżuazji. Były to żony bogatych bankierów: Piotra Karola Teppera – pochodząca z Francji elegantka Filipina Maria, z domu Vallentin; Klemensa Berneaux – Ludwika, z domu Chapiseaux de la Grande oraz Janowa Chaudoir. Dobroczynności podlegały również loże w Wilnie – Wierności Doskonałej (Fidelité Parfaite), Lwowie – Szczerej Przyjaźni (l’Amitie Sincère), Dubnie – Doskonałej Tajemnicy (Parfait Mystère) oraz poznańskie Stałość Uwieńczona (la Constance Couronnée, zur gekrönten Beständigkeit)[12] i późniejsza Ogród Edenu.
Wcześniej, w 1779 r., przy stołecznej loży Katarzyny pod Gwiazdą Północną, zapalono światła kolejnego warsztatu adopcyjnego. W jego szeregach znalazły się czynne od lat znakomite adeptki Sztuki Królewskiej. Małachowski-Łempicki i Hass podają w sumie sześć dam należących do loży Katarzyny. Są to: Izabela Lubomirska, Teresa Potocka, Luiza Aloe, aktualna żona Aleksandra Rożnieckiego, starościna romanowska i właścicielka wołyńskich dóbr, oraz żona hetmana polnego Seweryna Rzewuskiego Konstancja, córka wyżej wspomnianej Lubomirskiej. Do inicjacji przystąpiły również nowe kandydatki – starościna przyłuska Katarzyna Gostyńska oraz Kandyda z Lipskich, żona generała Antoniego Czapskiego[13].
Od 1783 r. przy loży Tarcza Północna (Bouclier du Nord) na Wschodzie Warszawy również działał warsztat kobiecy, posiadający jednak nie w pełni formalny charakter[14]. Zachowane dokumenty nie podają jego składu osobowego.
W 1785 r. zostały uporządkowane kwestie funkcjonowania lóż adopcyjnych. Członkowie Najwyższej Kapituły opracowali regulamin organizacyjny i rytuały dla warszawskiej Dobroczynności, która stała się odtąd centralną placówką adopcyjną, natomiast loże we Lwowie, Dubnie i Poznaniu zostały zalegalizowane przez Wielki Wschód[15]. Kolejna stołeczna loża została otwarta w styczniu 1786 r. przy warsztacie Göttin von Eleusis. Jej członkiniami były głównie żony i córki niemieckojęzycznych członków tej placówki[16]. Z racji tego, że nie był to warsztat polski, w dostępnych źródłach nie odnajdziemy nazwisk jej adeptek.
Poza tymi stołecznymi placówkami warsztat adopcyjny działał przy jedynej pozostającej poza zwierzchnictwem Wielkiego Wschodu loży Dobry Pasterz (Bon Pasteur), wznowionej w 1787 r.[17]. Obie placówki znajdowały się pod kierownictwem Jeana Lucasa Touxa de Salverte, kontrowersyjnej postaci ówczesnego świata wolnomularskiego, który swoim warsztatom narzucał mistyczny charakter. Źródła nie podają nazwisk kobiet zasiadających w szeregach tej loży.
[1] Ludwik Hass, Wolnomularstwo w Europie Środkowo-Wschodniej w XVIII i XIX wieku, Wrocław 1982, s. 63.
[2] Stanisław Małachowski-Łempicki, Wykaz lóż polskich lóż wolnomularskich oraz ich członków w latach 1738-1821 poprzedzony zarysem historii wolnomularstwa polskiego i ustroju Wielkiego Wschodu Narodowego Polskiego, Kraków 1929.
[3] Tamże, s. 34.
[4] Ludwik Hass, Sekta farmazonii warszawskiej. Pierwsze stulecie wolnomularstwa w Warszawie (1721–1821), Warszawa 1980, s. 115.
[5] Ludwik Hass, Wolnomularstwo…, s. 103.
[6] Ludwik. Hass, Sekta..., s. 115.
[7] Tamże, s.115.
[8] Tamże, s.116.
[9] Stanisław Małachowski-Łempicki w Wykazie... podaje 1785 r., Ludwik Hass podaje w Sekcie..., że nastąpiło to nie później niż w 1785 r.
[10] Marianna nie jest uwzględniona ani w Wykazie Małachowskiego-Łempickiego, ani w Uzupełnieniach i Aneksach Hassa. Jest tak zapewne dlatego, że nie figurowała w dokumentach masońskich, na jakich opierali się badacze. Ludwik Hass w Sekcie... (s. 202) przedstawia ją jako członkinię loży Dobroczynności. Członkostwo Marianny potwierdza dedykowany jej wiersz Na śmierć Przezacnej Siostry BRÜHLOWEJ Generałowej Arty[lerii] Kor.[onnej]. Od Loży Narodowej Świątyni Izis autorstwa wolnomularza Franciszka Dionizego Kniaźnina, znajdujący się w Antologii poezji masońskiej Elżbiety Wichrowskiej.
[11] Ludwik Hass, Sekta..., s. 202.
[12] Tamże, s. 201–202.
[13] Tamże, s. 145–146.
[14] Tamże, s. 202.
[15] Ludwik Hass, Wolnomularstwo..., s. 173.
[16] Ludwik Hass, Sekta..., s. 202.
[17] Tamże, s. 211.