Wśród stosunkowo licznych portretów króla Jana III Sobieskiego w karacenie wyróżnia się wyjątkowo piękny obraz olejny ze zbiorów Radziwiłłów w Nieborowie, wykonany przez nieokreślonego malarza, pozostającego na usługach monarchy, zapewne niedługo po 30 listopada 1676 r. (wówczas Sobieski otrzymał francuski Order Św. Ducha, w którym występuje na płótnie). Malowany niewątpliwie z natury, odznacza się dobrą charakterystyką twarzy i wielką dokładnością w odtwarzaniu szczegółów; uchodzi za jedno z najlepszych dzieł portretowych gloryfikujących króla – wojownika (rex armatus). Zgodnie ze statutami Orderu Św. Ducha, każdy z kawalerów był zobowiązany przekazać swój wizerunek do galerii kapituły w opactwie Grands Augustins w Paryżu. Czy monarcha spełnił ów warunek, nie wiadomo. Za portret taki ofiarowany kapitule uchodził przedstawiający Jana III obraz, który w XIX w. figurował w zbiorach rapperswilskich; z czasem przejęty przez Muzeum Narodowe w Warszawie, zaginął po II wojnie światowej. Tego rodzaju malarskich wizerunków Sobieskiego powstało zresztą więcej.
Płótno nieborowskie doczekało się niebawem – stojącej na wysokim poziomie artystycznym – kopii graficznej, autorstwa Aleksandra Tarasewicza. Osłaniając herby państwowe, symbolizuje ona bezpieczeństwo kraju pod rządami Jana III. Widniejące na niej gwiazdy, oznaczające nieśmiertelną cnotę, niejako podnoszą polskiego monarchę do boskiej rangi, a zarazem przypominają o osiągniętej przezeń nieśmiertelności, którą miała ponadto wyrażać odkryta przez Heweliusza konstelacja gwiezdna, nazwana Scutum Sobiescianum. Miedzioryt Tarasewicza należy do rzadkości w polskich zbiorach. Znamy dwie odbitki sztychu: w zasobach Fundacji Książąt Czartoryskich przy Muzeum Narodowym w Krakowie oraz Biblioteki Narodowej – z dawnej kolekcji Biblioteki Ordynacji Krasińskich. Artysta zredukował ujętą poniżej bioder postać królewskiego modela do popiersia, umieszczając je w centrum większej, apoteozującej kompozycji. Składają się na nią takie elementy, jak : owalna rama utworzona z laurowego wieńca, flankujące ją panoplia z chorągwiami Korony i Litwy, widoczne na proporcach gałązki palmy i wieńce laurowe oraz trąby, zwykle używane przez uskrzydlone Famy. Interesująco zostały rozwiązane spiętrzone, bliższe plany konterfektu: na dwustopniowym cokole wyeksponowano nie tylko regalia (korona, jabłko królewskie i berło), lecz także godła Polski i Litwy, potraktowane jako pełnoplastyczne rzeźby. Między nimi, ale najbliżej widza, znajduje się tarcza rodowa Sobieskich.