Zgodnie z modą à la antique portrety przedstawiają damy upozowane na Muzy. Aleksandra została ukazana jako Melpomena, muza śpiewu i tragedii i dlatego ma zawieszony na szyi złoty łańcuch z maską teatralną, natomiast Izabela trzyma zwój nut i niezupełnie ściśle z ikonografią przyjęto, że uosabia Polihymnię muzę muzyki. Jednak Polihymnia, po łacinie dosłownie „ bogata w pieśni”, właściwie była „opiekunką hymnów heroicznych i boskich” lub „sakralnej pieśni chóralnej”. Przedstawiano ją bez atrybutów jako kobietę pogrążoną w myślach.
Portrety zostały namalowane podczas pobytu sióstr we Włoszech w latach 1779-1780.
Panie Potockie zamówiły również autorskie powtórzenia swoich wizerunków, tak by każda miała portret siostry (oba w Muzeum Narodowym w Krakowie). W zbiorach wilanowskich były jeszcze współczesne kopie obu portretów, z których w XIX wieku zaginęła podobizna Izabeli.
Krystyna Gutowska-Dudek