W przeciwieństwie do sąsiadującej z nowożytną Rzeczypospolitą Rzeszy, polski rynek informacji politycznej, w szczególności druków politycznych, nie pozostawił po sobie wielu nowożytnych przepowiedni politycznych. Jedną z najistotniejszych dla historii obyczaju politycznego, przede wszystkim ze względu na długie trwanie tekstu, jest Przepowiednia o sukcesji królów polskich. Jej genezy należy poszukiwać jeszcze w wieku XVI i związków z późnorenesansową teorią państwa, której integralnym elementem była analiza wpływu planet na nastroje społeczne, zagrożenia klęskami naturalnymi i inne czynniki kształtujące życie publiczne. Tytuły pierwszych tekstów łączą okoliczności ich powstania z bezpotomną śmiercią Zygmunta Augusta i instytucją wolnego wyboru władcy, tym razem niezdeterminowanego kręgiem dynastycznym. Niemal do końca XVIII w., jako jej autor był wskazywany Jerzy Retyk, bardziej znany jako niemiecki uczeń Mikołaja Kopernika, praktykujący astronom i astrolog. Pierwotna postać dzieła, znana z odpisów zanotowanych u schyłku XVI w., ma charakter analizy mapy nieba, która zwykle towarzyszyła horologium, tj. rozrysowanemu zgodnie z podziałem nieba na 12 stref, wzajemnemu położeniu znaków zodiaku i planet. To właśnie forma będzie częścią informacji, która ewoluowała w ciągu XVII w. i w drugiej połowie wieku przyjęła postać naśladującą postać graficzną i formę Przepowiedni Malachiasza o sukcesji następców św. Piotra. Od tej pory, analogicznie do niej, Przepowiednia o sukcesji królów polskich składała się z dwóch kolumn tekstu, z których pierwszy, zapisywany po lewej stronie, tworzył krótszą listę imion królów historycznych (począwszy od Henryka Walezego), prawą, dłuższą, tworzyły odpowiadające im symboliczne nazwy. Odautorskie komentarze, niekiedy dodawane do tekstu przepowiedni wskazywały sposób odczytywania symbolicznych nazw towarzyszących imionom władców historycznych. Były one identyfikowane jako elementy heraldyczne królów, cechy ich panowania lub okoliczności wyboru.
Jest zjawiskiem niezwykle charakterystycznym, że Przepowiednia o sukcesji królów polskich funkcjonowała pierwotnie nie w formie druku, jak miało to miejsce w tradycji krajów zachodnioeuropejskich, ale w rękopisie. Oprócz pierwszego, jednego z najstarszych odpisów zachowanych w księdze miejskiej Krakowa, miejsca koronacji królów polskich, pozostałe znane odpisy znajdują się w sylwach szlacheckich. Ich szczególnie częste występowanie w zbiorach odpisów pism z okresu bezkrólewia po śmierci Jana III, wskazuje, że właśnie w tym czasie tekst stał się szczególnie istotnym narzędziem dyskusji politycznej, a Diversi color – imię symboliczne bezpośredniego następcy ostatniego z królów Piastów, było łączone tak z Jakubem i Aleksandrem Sobieskimi, jak i z ich politycznymi konkurentami.
Schyłek XVII i początek XVIII w. przynoszą już przedruki ostatniej z form literackich Przepowiedni, co oznacza także i to, że staje się ona nie tylko własnością wąskiego kręgu korespondentów dyskutujących o sprawach politycznych, ale też częścią uznanego za powszechnie znany i dostępny zbioru tekstów charakteryzujących życie polityczne kraju.
Zwyczaj przepisywania przepowiedni przetrwał do wieku XIX, a ostatnie znane odpisy utworu dotyczyły już nie tylko królów polskich wybieranych w wolnej elekcji, ale także, zgodnie z realiami politycznymi, sprawującego władzę księcia Konstantego Pawłowicza Romanowa. To już jednak zupełnie inna kulturowo funkcja tekstu przepowiedni politycznej, także ze względu na fakt, że wraz z oświeceniową ewolucją archaiczny stał się sam zasób tekstów przepowiadających przyszłość, zdezawuowanych wraz z nadejściem racjonalizmu.