Modernizacja państwa rosyjskiego przez Piotra I była ogromnym przedsięwzięciem, które rozpoczęło się krótko po objęciu przez niego samodzielnych rządów w 1689 r.
Młody car, sam wykształcony dość starannie, rozumiał, że kluczem do sukcesu jest przeniesienie na rodzimy grunt rozwiązań i doświadczeń państw zachodnioeuropejskich. Jednak nie chodziło tylko o unowocześnienie administracji i armii, o wiele ważniejsza była zmiana oblicza i mentalności szlachty rosyjskiej – opoki carskiego samodzierżawia. Piotr I zdawał sobie sprawę, że modernizacja kraju w oparciu o cudzoziemców przyniesie krótkotrwałe efekty. Chodziło o to, aby z czasem – najlepiej jak najszybciej – Rosjanie przejęli od nich pałeczkę. Jednak do tego potrzebne było osobiste doświadczenie poznania świata, od którego Rosja dotąd była odwrócona. W tym celu car postanowił nie tylko osobiście odbyć dokształcają podróż po Europie, ale też wysłać za granicę zaufanych urzędników.
W 1697 r. Piotr I wyruszył incognito – jako Piotr Michajłow – w podróż po Europie Zachodniej. Zwiedził kraje Rzeszy, w Holandii pracował jako prosty robotnik stoczniowy, przebywał także Anglii. W tym czasie w podróże po Europie ruszyło też około 50 znaczniejszych arystokratów rosyjskich, wielu z nich utrwaliło swoje wrażenia z wojaży w postaci różnego rodzaju zapisków i dzienników. Jednym z nich był Paweł Tołstoj (1645–1729), stolnik i dyplomata carski, weteran wojen na Ukrainie z lat 60. oraz uczestnik wyprawy Piotra I na Azow w 1696 r., podczas której został jednym z zaufanych cara. W 1697 r. wyruszył przez Rzeczpospolitą, kraje cesarskie do Włoch, gdzie zwiedził Wenecję, Mediolan i Neapol. Do Rosji powrócił dwa lata później. Owocem jego podróży jest dziennik, w którym opisywał nie tylko jej przebieg, ale również życie codzienne społeczeństw europejskich i różnice cywilizacyjno-kulturowe.
Publikowany fragment dziennika dotyczy podróży przez Rzeczpospolitą w kwietniu i maju 1697 r. Tołstoj przejeżdżał przez miasta i wsie Białorusi (m.in. Mohylew, Mińsk i Słonim), zatrzymał się także w Warszawie, w czasie bezkrólewia po śmierci Jana III Sobieskiego i tuż przed sejmem elekcyjnym, na którym na nowego króla wybrano Augusta Wettyna. W drodze do krajów cesarskich zwiedził także klasztor na Jasnej Górze. Choć w dzienniku rosyjskiego dyplomaty dominują opisy architektury i ceremonii religijnych (w kwietniu 1697 r. zbiegły się obchody Wielkanocy w Kościele katolickim i Cerkwi prawosławnej), znajdziemy też wiele ciekawych informacji o życiu codziennym i obyczajach mieszkańców Rzeczypospolitej. Tołstoj nie stronił od ocen, również kąśliwych. Zwiedzając Warszawę, Wilanów, a zwłaszcza pole elekcyjne na Woli, celnie skomentował polską niezgodę. Warto dodać, że w prostej linii potomkiem Pawła Tołstoja był wybitny pisarz rosyjski Lew Tołstoj, a spokrewniony z nim był m.in. Aleksander Puszkin.
Fragment publikacji oparty jest na rosyjskim wydaniu dziennika Pawła Tołstoja: Putieszestwije stolnika P.A. Tołstogo po Jewropie 1696–1699, oprac. Ł.A. Olszewskaja, S.N. Trawnikow, Moskwa 1992