Nadzwyczaj skromna rzeźbiarska ikonografia królowej polskiej Marii Kazimiery (1641–1716), małżonki Jana Sobieskiego, sprowadza się praktycznie do jednego przykładu zachowanego w zbiorach wilanowskich. Jest nim popiersie władczyni odkute w marmurze karraryjskim (rzeźba pełna o wysokości 74 cm), zapisane w inwentarzach wilanowskich pod rokiem 1834 i 1840, a po raz pierwszy opublikowane przez Hipolita Skimborowicza i Wojciecha Gersona w wydawnictwie pt. „Willanów. Album widoków i pamiątek, oraz kopje z obrazów Galeryi Willanowskiej” (Warszawa 1877) jako obiekt znajdujący się wówczas w Gabinecie Zwierciadlanym.
Wykonane ok. 1680 r. popiersie przedstawia Marię Kazimierę, jednakże nie w majestacie i w blasku korony, lecz po prostu jako piękną kobietę. Dość skromną suknię zdobi jedynie sznur wielkich pereł i przewieszona przez ramię, zawiązana w fantazyjny węzeł, lekka chustka wykończona gęstymi frędzlami. Urodę królowej podnosi wspaniała fryzura z diademem nad czołem, podkreślającym wysoką pozycję portretowanej. Włosy, przeplecione ulubionymi przez Sobieską perłami, zostały osłonięte fantazyjną, upiętą na wzór czepca, chustką, której jeden koniec spływa na prawe ramię. Przypięty nad prawym uchem bukiecik kwiatów wyraża subtelną kokieterię, a może i zapowiada szczęśliwe pożycie małżeńskie. Opisana, spokojna w strukturze, rzeźba cechuje się drobiazgową dekoracyjnością w układzie i modelowaniu szczegółów stroju oraz fryzury, przy czym zachowana została iluzja materiałowej faktury jedwabiu czy koronek. Rysy twarzy królowej Marysieńki odtworzono z indywidualnymi cechami portretu, lecz są one chłodne, bez żywszego wyrazu, usztywnione niejako przez gładkie gałki oczu, bez źrenic. Delikatne i wytworne popiersie jest modelowane płasko, niemal graficznie, jakby przeznaczone do frontalnego oglądania.
Za twórcę rzeźby uważano początkowo anonimowego artystę francuskiego 3. ćw. XVII w. (1967), ale w 1978 r. Dariusz Kaczmarzyk przypisał autorstwo Jacquesowi Prou Młodszemu (1655–1706), synowi i uczniowi rzeźbiarza Jacquesa Prou Starszego. Artysta pracował przy dekoracji Luwru oraz pałaców w Wersalu i Marly, wykonał też kilka popiersi królewskich, jak np. Ludwika XIV i księcia Filipa Orleańskiego. Jak wykazał Kaczmarzyk, rzeźbiarz ten posłużył się – w przypadku Marii Kazimiery – jej miedziorytowym portretem, sporządzonym przez Jacquesa Blondeau, powtórzonym w lustrzanym odbiciu i zinterpretowanym trójwymiarowo. Domniemane dzieło Prou Młodszego powstało w Paryżu, zapewne na zamówienie Jana III, który w stolicy Francji miał swoich agentów politycznych i kulturalnych. Być może pośredniczył tu szwagier królewski François Gaston de Bethune, pełniący w Polsce funkcję ambasadora Ludwika XIV w 1676 r. i od 1685 r. Wydaje się, że opisana rzeźba nigdy nie została wywieziona po śmierci Jana III poza granice Polski (na co wskazuje jej świetny stan zachowania), pomimo odręcznej adnotacji w inwentarzu „Katalog obrazów i etrusków” z połowy XIX w.: „Portret królowej Janowej z marmuru białego zakupiony przez Potockiego w Paryżu w 1808 r.”. Przytoczona nota jest wszakże myląca, ponieważ Stanisław Kostka Potocki nie potwierdził tego zakupu w szczegółowym zestawieniu wydatków na tok 1808, a tak ważnego nabytku nie mógłby przecież pominąć. Tę jedyną rzeźbiarską podobiznę Marii Kazimiery zreprodukował w drzeworycie Aleksander Regulski na podstawie zdjętego z oryginału rysunku Stanisława Witkiewicza. Rycinę zamieszczono na s. 111 wymienionego na początku wydawnictwa Skimborowicza i Gersona.