Elekcja elektora saskiego Fryderyka Augusta Wettyna, przyszłego Augusta II zwanego Mocnym, która odbyła się na podwarszawskiej Woli od 15 maja do 28 czerwca 1697 r., była elekcją szczególną, z trzech – niechlubnych zresztą – powodów. „ Po raz pierwszy w naszych dziejach – jak pisał Paweł Jasienica – pominięto potomków zmarłego monarchy, pogwałcono moralne uprawnienia dynastii. Po raz pierwszy złamana została XVI stulecie pamiętająca zasada szlachecka, streszczająca się w haśle: Aż do gardł naszych nie chcemy Niemca! I po raz pierwszy mniejszość rozstrzygnęła o wyniku elekcji”.
Koronacja Augusta II, odbyta w wyznaczonym terminie w katedrze wawelskiej, uprawomocniła go jako monarchę, choć nie zlikwidowała bynajmniej opozycji, skupionej wokół prymasa Radziejowskiego i grona senatorów, z kwaterą główną w Łowiczu. Nie zważając na przeciwników, August II odbył – co prawda skromnie obsadzony – sejm koronacyjny, na którym potwierdził pacta conventa. Sejmowi temu sporo miejsca poświęcił Erazm Otwinowski w swoich Dziejach Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728 (wydanych w Krakowie w 1849 r.). Pisał tam m. in.: „Sejm Coronationis odprawił się pod laską Zawiszy starosty mińskiego, na którym król mocno się starał, żeby było wojsko jego saskie na zimę w Polsce zostało [...]. Jakoż pozwolono na to, a król na wiosnę miał z tymi ludźmi iść na Turczyna pod Kamieniec”. Sami Sasi „do sejmu coronationis tak się skromnie obchodzili, jakoby dopiero z nieba zstąpili, opłacili wszystko, trawy dla koni, lasy, ktoremi w obozie palili [...], Polakom się nizko kłaniali, z dróg ustępowali; ale po koronacyi nie usłyszał nikt z paszczęki ich słowa inszego tylko: Szelm Polak, i stodoły, komory rabowali i zabierali wszystko ludziom ubogim gwałtem, nikomu nic nie płacąc, a to był pierwszy zadatek przyjaźni saskiej”.
Anonimowy miedzioryt angielski, zamieszczony w dziele Bernarda O’Connora The History of Poland (London 1698), z uwagi na datę jego wydania, przedstawia niemal na pewno właśnie ów sejm koronacyjny. Rycina jest różniącą się w szczegółach wersją sztychu Karola de La Haye, zamieszczonego w dziele Mikołaja Chwałkowskiego Effata Regum Poloniae, wydanego w Warszawie w 1694 r. Angielski artysta kompozycję tylko nieco poszerzył, bez skrępowania przerabiając Sejm polski w 1694 r. na uaktualniony Sejm polski za Augusta II, za pomocą widniejącej u dołu legendy. Podobne praktyki były wówczas na porządku dziennym, ponieważ nie przestrzegano w ogóle praw autorskich.