Sobieski Marek h. Janina (1628-1652), starosta jaworowski, następnie krasnostawski, rotmistrz. Był najstarszym synem Jakuba Sobieskiego i jego drugiej żony Teofili z Daniłowiczów, bratem Jana. Początkowo kształcił się zapewne w domu, następnie w Szkołach Nowodoworskich i na Uniwersytecie Krakowskim. W 1646 r. razem z bratem Janem wyjechał po dalsze nauki za granicę; przebywał w Rzeszy Niemieckiej, Niderlandach, Francji i Anglii. Do kraju powrócił we wrześniu 1648 r. Wziął udział w elekcji Jana Kazimierza, po czym na czele stukonnej chorągwi husarskiej zaciągnął się na służbę Jeremiego Wiśniowieckiego. W 1649 r. uczestniczył w obronie Zbaraża, w 1650 walczył pod Kamieńcem Podolskim; odznaczył się w bitwie pod Beresteczkiem 28-30 VI 1651 r., za co otrzymał szablę poległego w bitwie Tuhaj beja. We wrześniu t.r. brał udział w bitwie pod Białą Cerkwią, po której powędrował do obozu kozackiego jako zakładnik, zapewniający bezpieczeństwo przebywającemu w obozie polskim Bohdanowi Chmielnickiemu. W 1652 r. uczestniczył w walkach z Kozakami na Bracławszczyźnie. Prawdopodobnie 1 czerwca zjawił się w obozie wojsk królewskich pod Batohem, następnego dnia na czele kilku chorągwi jazdy odpierał ataki ordy; podczas sporu między hetmanem Marcinem Kalinowskim a częścią wojska stanął po stronie dowódcy i wspólnie z nim dostał się do niewoli tatarskiej. 3 czerwca został (podobnie jak większość polskich jeńców) ścięty na rozkaz Chmielnickiego. Jego zwłoki, po wielu staraniach wykupione przez matkę, zostały pochowane w kolegiacie w Żółkwi, a następnie w ufundowanym przez Sobieską kościele Dominikanów, w którym Jan III Sobieski wystawił mu nagrobek z czarnego marmuru autorstwa Andreasa Schlütera (zniszczony po 1945 r.). W 1946 r. prochy Marka przewieziono do krakowskiego kościoła Dominikanów. Jest jednym z bohaterów powieści „Bohun” Jacka Komudy (Lublin 2006).