Sens wilanowskich wątków mitologiczno-astronomicznych odczytywano przede wszystkim w nawiązaniu do rządów Jana III, zgodnie z kierunkiem wskazanym nowożytnym mitografom w poezji augustowskiej. W kontekście domu Heliosa jako figury niepodzielnych rządów zwraca bowiem uwagę Horacjański motyw potęgi państwa sięgającej od wschodu do zachodu słońca (Carmina IV, 15; Epistulae 16). Władza w wieku złotym określana była przez Senekę jako służba i rządy nad całym światem. Ogólne formuły apoteozy solarnej wykorzystywano chętnie w propagandzie monarchicznej, a istotę tego porównania uzmysławiają wątki alegoryczne.
Według Lipsjusza (Politica, 1589) – piszącego o upadku państwa rządzonego przez dwóch królów – dwa słońca spaliłyby ziemię. Ten sam motyw pojawia się w poezji polskiej, m.in. u Wacława Potockiego (Na jednym niebie dwoje słońce), rozwijającego zarazem wątek polskiej elekcji jako słonecznego zaćmienia (Nikt nie uważa słońca, aż kiedy się zaćmi). Dla porównania – pozytywny sens motywu dwóch słońc wystąpił w cesarskiej numizmatyce po bitwie wiedeńskiej dla uczczenia cesarza Leopolda I i Jana III. Potęga militarna dwóch słońc-władców umożliwiła zaćmienie tureckiego księżyca.
Ostatni wątek był wykorzystywany w polskiej i obcej poezji politycznej przez cały okres panowania Sobieskiego. Istotą tego porównania nie zawsze było jednak królewskie słońce, które dla przedłużenia tryumfu czy ogłaszając wieczny blask zwycięstwa alegorycznie wstrzymywano na niebie odpowiednio do schematu heliocentrycznego. Od elekcji Sobieskiego posługiwano się motywem herbowej tarczy Janiny, chroniącej i przesłaniającej ziemię przed złowróżbnym księżycowym blaskiem. Obecność na fasadzie Pałacu Wilanowskiego inskrypcji REFULSIT SOL IN CLYPEIS (Słońce odbiło blask na tarczach, wg 1 Mchb 6, 39) oraz dwóch odbijających słoneczne promienie klejnotów Sobieskich świadczy, iż monarchiczne wątki solarne zamierzano poddać korekcie zgodnie z definicją mieszanego rządu Rzeczypospolitej. Symbolicznym jej wyrazem jest także para figur bramnych: zdaniem Arystotelesa „Małżeńskiemu rozkazowaniu równa się arystokracja, gdzie kilka osób dobrych spólnie rządzą, jako w małżeństwie mąż i żona spólnie dzieciom rozkazują nie dla swego, ale dla ich pożytku” (S. Petrycy, Przydatki Polityki Arystotelesowej, 1605). Władza zwierzchnia króla oznaczała w Wilanowie rodzicielską opiekę nad szlachecką większością, budującą potęgę rolniczej Rzeczypospolitej. Istotą programu wydaje się stąd zagadnienie „czujności władcy dbałego o dobro państwa” („vigilantia principis circa rem publicam”), które Sarbiewski (De perfecta poesi) proponował wyrazić w bukolicznej alegorii. Pasterski świat zastąpił w Wilanowie ideał Georgik, zgodny z ideologią szlachecką oraz neostoickim porządkiem na wzór harmonii świata.