Podróżowanie jako zjawisko kulturowo-społeczne współtworzące światopogląd i kulturę epoki nowożytnej, od XVI wieku było istotnym komponentem działań społecznych i politycznych. Szczególnym rodzajem peregrynacji była podróż ogrodowa ukierunkowana na zdobywanie wiedzy o nowym stylu w projektowaniu ogrodów. W II poł. XVIII wieku, pod wpływem doświadczeń z podróży po słynnych rezydencjach europejskich, polscy arystokraci przenosili na grunt rodzimy wzory modnych, angielskich ogrodów krajobrazowych, przyczyniając się do rozwoju polskiej sztuki ogrodowej. Architekt Simon Gottlieb Zug, w dziele Ogrody w Warszawie i jej okolicach opisane w 1784 r. zwrócił uwagę, że nowym stylem ogrodowym zainteresowali się ci, „co zwiedzali obce kraje [Francje] i Anglię”. Celem podróży były ponadto Italia, Niemcy, Holandia oraz Petersburg. Moda na podróżowanie do malowniczego Albionu w II poł. XVIII wieku stanowiła istotny element edukacji „oświeconych”. Poznanie angielskiego systemu rządów było celem podróży Stanisława Poniatowskiego (1754) i Adama Kazimierza Czartoryskiego (1757, 1768-72). Do „odkrywców” kultury angielskiej należeli również miłośnicy rezydencji: bratanek króla Stanisław Poniatowski (1771-72), podskarbi nadworny Antoni Tyzenhauz z towarzyszącym mu Franciszkiem K. Bohuszem (1778), Stanisław Kostka Potocki i Julian Ursyn Niemcewicz (1787). Warto podkreślić, że niebagatelny wpływ na plany związane z zwiedzaniem konkretnych założeń ogrodowych miały rozmowy z cudzoziemcami przebywającymi w Polsce.
Podróżowały również słynne „damy modne”, wykształcone magnatki, wysoko ceniące europejskie gusta estetyczne. Jean-Étienne Guettard (1715-1786), lekarz ambasadora francuskiego podkreślał, że „w Rzeczypospolitej kobiety, które często przejmowały w małżeństwie rolę głowy rodziny, bardzo dużo podróżowały, przemierzały w małej obstawie, kilku służących całe puszcze bez względu na rzezimieszków, zimno i śnieg”. Bardzo często trasa podjętej podróży wynikała z panującej mody. To ona nakazywała wyruszyć w marszrutę po Europie każdej damie, która pretendowała do miana osoby znakomicie zorientowanej w najnowszych prądach epoki. Podróże podejmowane przez kobiety miały zatem na celu kształcenie gustu artystycznego, poznanie Europy śladami antyku, zdobycie ogłady towarzyskiej na europejskich salonach oraz naukę języków obcych. Podczas wojaży do Niemiec, Francji i Anglii damy odwiedzały słynne założenia pałacowo-parkowe projektowane zgodnie z nowymi tendencjami. Zapoznawały się przy tym z katalogami gospodarstw szkółkarskich prowadzących sprzedaż różnych gatunków i odmian roślin ozdobnych. Najbardziej znanymi magnatkami, dla których podróże ogrodowe stały się źródłem inspiracji przy poszukiwaniu wzorów dla ich posiadłości były „koryfeuszki ówczesnej epoki”, a zarazem rywalki na polu sztuki ogrodowej: Izabela z Czartoryskich Lubomirska i Izabela z Flemmingów Czartoryska.
Izabela z Czartoryskich Lubomirska, księżna marszałkowa, w czasie swojego pierwszego, rocznego wojażu po Europie w 1759 r. wspólnie z małżonkiem Stanisławem Lubomirskim zwiedziła Wiedeń, Würtzburg, Kolonię, Akwizgran, Spa, Rotterdam, Utrecht, Liège, Amsterdam i Brukselę. Dalsza podróż prowadziła przez Paryż, Wersal, Marly, Nancy oraz Lunèville Stanisława Leszczyńskiego, ze słynnym założeniem pałacowo-ogrodowym. Po powrocie do kraju latem 1760 r. miała stać się wielką miłośniczką „francuskiego stylu”. Jak wskazywała Bożena Majewska-Maszkowska „sztuka i gust francuski wywarły duży wpływ na rozwój jej upodobań”. Początkowo intelektualne i artystyczne horyzonty Izabela kształtowała głównie w kręgu inspiracji ówczesnymi modami Paryża. Podczas podróży do Francji jesienią w 1767-1769, odwiedzając okazałe posiadłości tamtejszej arystokracji po raz pierwszy zetknęła się z modnymi jardins anglais. Wśród ówczesnych ogrodów francuskich wyróżniały się założenia cechujące się „ozdobną wiejskością” (dans le goût champêtre). Jej przykładem było wzorcowe gospodarstwo L`Hermitage, z częścią zwaną Le Hameau – stanowiącą połączenie jardin botanique i zwierzyńca w wersalskim Petit Trianon, użytkowanym przez Madame de Pompadour (1745-1762). Lubomirska podziwiała rezydencje wspólnie z Czartoryskimi, którzy także poszukiwali inspiracji dla przyszłego maison de plaisance w podwarszawskich Powązkach. Wiejska posiadłość markizy de Pompadour z ozdobnymi budynkami gospodarczymi łączyła walory estetyczne z użytkowymi. Zgodnie z koncepcją doceniano obecność zwierząt gospodarskich i ptactwa w przestrzeni ogrodowej. Motywy te zostały uwzględnione w programie jednego z pierwszych polskich ogrodów krajobrazowych w Mokotowie należącym do Lubomirskiej. Istotny wpływ na charakter posiadłości miały również poglądy Jeana-Jacques`a Rousseau, który upowszechniał na kontynencie modę na ogrody naturalne. Zagorzałymi wielbicielkami genewskiego pisarza były wspomniane „damy modne”. Do dzieł pisarza nawiązywało wiele miejsc i budowli parkowych wznoszonych w II poł. XVIII wieku, jak w Ermenonville René-Louisa de Girardina (1735-1808), stanowiący wzór dla wielu europejskich i polskich założeń.
Lubomirska była początkowo rozmiłowana we francuskiej redakcji jardins anglais, pod wpływem podróży do Anglii w 1787 r. zmieniła jednak wyraźnie upodobania na rzecz ogrodów angielskich w wersji oryginalnej. Odbywając tradycyjne The English Garden Tour zwiedziła okolice obfitujące w sławne landscape gardens, ogrody krajobrazowe, takie jak Park Place, Oxford, Harcourt, Nuneham Courtenay, Blenheim, Stowe, Bath, Bristol i Portsmouth. Istotny wpływ na księżnę wywarło również bezpośrednie zetknięcie się z wieloma architektami amatorami, amateur landscapers, którzy stawali się kreatorami własnych posiadłości. Angielska lekcja sztuki ogrodowej wpłynęła znacząco na jej zwrot w kierunku poznania prawdziwej natury i antyku. Zaraz po powrocie do kraju w 1791 r. podjęła decyzję o modernizacji ogrodów oraz rozpoczęciu prac ukierunkowanych na przebudowę zamku w Łańcucie w stylu neogotyckim.
Podróże ogrodowe miały też ogromny wpływ na poczynania artystyczne Izabeli Czartoryskiej, notabene bratowej Lubomirskiej. Podczas swoich wojaży przemierzała szerokie regiony Rzeczypospolitej w kampaniach wyborczych, odwiedzała dwory królewskie Europy, zaprzyjaźnione rodziny oraz uzdrowiska w towarzystwie męża, najstarszego syna, lekarza, służby oraz zaprzyjaźnionych dam dworu i córek. Zachowane diariusze, notatki i listy księżnej generałowej świadczyły o tym, że część spośród jej podróży miała charakter estetyczno-turystyczny, z naciskiem na edukację ogrodową ukierunkowaną na poznawanie bogactwa dzieł sztuki ogrodowej. Z punktu widzenia historii ogrodów szczególnie istotnym źródłem wiedzy o ogrodach europejskich stały się dzienniki Czartoryskiej opisujące podróże do Anglii i Szkocji – Tour through England – oraz po rezydencjach Wołynia i Podola. Podróż ogrodowa była dla niej formą spędzania czasu, sposobem poznania kompozycji ogrodów krajobrazowych i ich złożonych treści ideowych oraz źródłem inspiracji. Podczas zagranicznych wojaży Czartoryska kupowała wiele roślin ogrodowych. W liście z 21 listopada 1789 r. ze Szwajcarii do córki Marii Wirtemberskiej oraz przyjaciółki Konstancji z Narbuttów Dembowskiej, przebywających w Puławach, pisała: „przesyłam skrzynię z roślinami, którą polecam Waszemu staraniu, moje panie”. Jednocześnie prosiła o poinstruowanie puławskiego ogrodnika, aby nadesłanych sadzonek nie rozsadzał aż do jej powrotu z zagranicy.
Trzecia podróż księżnej Izabeli Czartoryskiej do Anglii w 1790 r. (poprzednie w latach 1768-1769 oraz 1772-1774), wywołana sytuacją polityczną w kraju, miała stanowić dla niej najważniejszą „lekcję” sztuki ogrodowej. Podczas pobytu w Londynie księżna zatrudniła biegłego w swoim fachu ogrodnika-botanika James Savage`a (1740-1816) do modernizacji założenia pałacowo-ogrodowego w Puławach. W tym samym czasie poznała także utalentowanego planistę Dionizego McClaira, nazywanego Miklerem, który w późniejszym czasie zyskał rozgłos jako twórca najpiękniejszych parków krajobrazowych na terenie Podola i Wołynia. Zagraniczna podróż stała się zatem pretekstem do poszukiwań projektanta ogrodów.
Z początkiem czerwca, Izabela Czartoryska wspólnie z synem Adamem Jerzym udała się w trzymiesięczną podróż po Anglii i Szkocji przemierzając dystans trzech tysięcy kilometrów, od wyspy Wight na południu do Bair Atholl na północy oraz od Bristolu na zachodzie do Edynburga na wschodzie. Księżna oczekiwała, że podróż nie tylko wzbogaci jej dotychczasowe postrzeganie natury, ale również dostarczy nowych wrażeń estetycznych i pomysłów do przebudowywanego parku. Podróżni zwiedzali kolejno posiadłości w Park Place w Berkshire, Stowe, Blenheim, Stourhead w Wiltshire, Leasowes, Castle Howard, Studley Royal, Richmond w Yorkshire oraz Dunkeld w Szkocji. Opisy angielskich rezydencji zawarte w zachowanym dzienniku Czartoryskiej świadczyły o jej wyrafinowanym guście i smaku estetycznym. Księżna po powrocie do kraju wykorzystała wiele doświadczeń szkockich i brytyjskich ogrodników, doprowadzając w konsekwencji do zmiany stylu ogrodu w Puławach na angielski.
Kolejną podróż ogrodową Czartoryska przedsięwzięła w 1805 r., zwiedzała wówczas założenia pałacowo-parkowe na terenie Wołynia i Podola. Decydujący wpływ na wybór kierunku podróży miała działalność planistyczna Dionizego McClaira zwanego Miklerem. Podczas pobytu w Anglii „zamawiając dla siebie do Puław pejzażystę ogrodowego”, księżna sprowadziła do kraju tego młodego, wyróżniającego się projektanta i zatrudniła go do prac nad przekształcaniem parku puławskiego. Rozgłos oraz wirtuozeria zaprojektowanych przez planistę parków krajobrazowych na ziemiach wschodnich przyciągały wielu ówczesnych podróżnych poszukujących pięknych widoków. Poprzez kontakt z twórczością Miklera Izabela mogła uporządkować swoje dotychczasowe poglądy oraz zainspirować się wprowadzeniem dalszych zmian w układzie zieleni parku puławskiego.
Trasa marszruty obejmowała rezydencje w Wiśniowcu, Młynowie, Mizoczu, Międzyrzeczu Koreckim, Annopolu, Tuczynie i Sielcu. We wszystkich posiadłościach księżna witana była z niezwykłą serdecznością. Jej pobytom towarzyszył bogaty program rozrywek z balami, bogatymi widowiskami, zabawami ogrodowymi, żywymi obrazami i przedstawieniami teatralnymi.
Dla Lubomirskiej i Czartoryskiej jako „kobiet oświeconych” podróże stawały się empirycznym, fizycznym źródłem wiedzy i poznania, także nowych trendów w projektowaniu ogrodów, które przenosiły potem na rodzimy grunt. Dla magnatek utrzymujących stosunki z dworem francuskim, rosyjskim i pruskim ogrody stawały się jednocześnie narzędziem poszerzania wpływów na polu kulturalno-artystycznym i politycznym. Aranżując pobyty gości z zagranicy mogły zamanifestować swoje bogactwo oraz dobry gust, potwierdzając swoją przynależność do europejskich elit.
Literatura przedmiotu (wybór)
A. Aleksandrowicz, Izabela Czartoryska. Polskość i europejskość, Lublin 1998.
E. Baniukiewicz, Park w Łańcucie, Warszawa 1972.
W. Brzezińska-Marjanowska, Dionizy Mikler – twórca parków i ogrodów na Wołyniu i Podolu, [w:] Stan badań nad wielokulturowym dziedzictwem dawnej Rzeczypospolitej, red. W. Walczak, K. Łopatecki, t. 2, Białystok 2010, s. 367-380.
W. Brzezińska-Marjanowska, Klasycystyczne założenia pałacowo-parkowe w Wołyniu 1780-1831, Warszawa-Toruń 2014.
S. Burkot, Polskie podróżopisarstwo romantyczne, Warszawa 1988.
Z. Gołębiowska, Podróż Izabeli i Adama Jerzego Czartoryskich do Wielkiej Brytanii (1789-1791), „Analles Universitatis Mariae Curie-Sklodowska, Sectio F”, 38/39, 1983/1984, s. 129-146.
A. Knapik, Nieznana podróż ogrodowa Izabeli z Flemmingów Czartoryskiej na Podole i Wołyń w 1805 roku, [w:] Stan badań nad wielokulturowym dziedzictwem dawnej Rzeczypospolitej, red. W. Walczak, K. Wiszowatej-Walczak, t. XIII, Białystok 2020, s. 595-619.
A. von Lehndorff, Dzienniki, [w:] Polska Stanisławowska w oczach cudzoziemców, oprac. W. Zawadzki, t. 2, Warszawa 1963.
B. Majewska-Maszkowska, Mecenat artystyczny Izabeli z Czartoryskich Lubomirskiej (1736-1816), „Studia z Historii Sztuki”, t. XXII, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk 1976.
A. Roćko, Polski Grand Tour „Dam modnych”, [w:] Polski Grand Tour w XVIII i początkach XIX wieku, red. A. Roćko, Warszawa 2014, s. 133-149.
A. Whelan, Izabela Czartoryska and the introduction of English garden to Poland, [in:] Polish and English Responses to the French Art and Architecture: Contrast and similarities. Papers delivered at the University of London/ University of Warsaw History of Art conference, Januar and September 1993, red. F. Ames-Lewis, London 1995, s. 71-83.
A. Whelan, Czuła dusza w krajobrazie postępu. Dziennik podróży Izabeli Czartoryskiej po Anglii i Szkocji, [w:] Ogród Puławski w czasach Księżny Izabelli oraz perspektywy jego zachowania przy zmianie funkcji. Materiały z konferencji, Puławy 25 września 1997, red. A. Wołk, Puławy 1999, s. 36-54.
S. B. Zug, Ogrody w Warszawie i jej okolicach opisane w r. 1784 […]. Wyjątek z przygotowanego do druku dzieła p. t. Pamiętniki o dawnej Warszawie, przekład i oprac. F. M. Sobieszczański, „Kalendarz Powszechny na rok przestępny 1848”, Warszawa 1848, s. 1-18.
Z. Żygulski jun., Szkockie inspiracje ogrodowe Izabeli Czartoryskiej, [w:] Sztuka a Natura. Materiały XXXVIII Sesji Stowarzyszenia Historyków Sztuki 1989 r. w Katowicach, Katowice 1991, s. 321-328.
Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych na naszej stronie internetowej oraz dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych Użytkowników. Pliki cookies mogą Państwo kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszej strony internetowej, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż akceptują Państwo stosowanie plików cookies. Potwierdzam, że aktualne ustawienia mojej przeglądarki są zgodne z moimi preferencjami w zakresie stosowania plików cookies. Celem uzyskania pełnej wiedzy i komfortu w odniesieniu do używania przez nas plików cookies prosimy o zapoznanie się z naszą Polityką prywatności.
✓ Rozumiem