W czerwcu 2021 roku mija 165 lat od wyjątkowego wydarzenia, które było niezapomnianą letnią atrakcją Warszawy w 1856 r. Pałac Potockich przy Krakowskim Przedmieściu 32, obecnie siedziba Muzeum Uniwersytetu Warszawskiego, dzięki inicjatywie właścicieli – Augusta i Aleksandry Potockich, równocześnie dziedziców Wilanowa, a także środowiska naukowego – otworzył podwoje dla osób ciekawych skarbów związanych z historią Rzeczypospolitej.
Pierwszego czerwca tego roku udostępniono publiczności pierwszą na ziemiach polskich Wystawę starożytności i przedmiotów sztuki.
Do końca XIX w. urządzono pod zaborami osiem podobnych ekspozycji, zawierających w tytule hasło starożytności. Odnosiło się ono do rodzących się wśród polskich badaczy fascynacji naukowych i – w obliczu utraty niepodległości – zainteresowania dawną kulturą polską. Organizatorom zależało na podkreśleniu jej skali i znaczenia dla kultury europejskiej oraz na zebraniu i zachowaniu dorobku wcześniejszych pokoleń. Żywo reagująca na codzienne wydarzenia „Gazeta Warszawska” pisała: Zniszczenia przez wojny, upadki majątkowe, później obojętność, nawet wzgarda nieuczciwa często dla wszystkiego co stare lub swoje, stały się przyczyną tego braku zadziwiającego w narodzie, tak kiedyś bogatym, tak do swych wspomnień i tradycji przywiązanym. Otrząsnęliśmy się nareszcie dość dawno z pleśni pomiatania przeszłością naszą …. Ztąd coraz większe poszanowanie przeszłości, owo coraz głębsze i coraz rozmaitsze w nią wnikanie, owa ciekawość żywa, budzona najmniejszej tej przeszłości skrawkiem.
Wystawę anonsował afisz wydrukowany specjalnie na tę okoliczność. Informował on o charytatywnej intencji przedsięwzięcia: dochód z biletów miał być przeznaczony na wsparcie finansowe Domu Schronienia Opieki Najświętszej Maryi Panny, któremu pomocy udzielała hrabina Aleksandra z Potockich Potocka (1818–1892) – właścicielka (wraz z mężem, Augustem) m.in. dóbr Wilanów.
Inicjatorami wystawy byli malarz Józef Simmler (1823–1863) oraz członkowie warszawskiego towarzystwa numizmatycznego wraz z historykiem hr. Aleksandrem Przezdzieckim (1814–1871), wybitnym numizmatykiem Henrykiem Steckim (1823–1895), kolekcjonerem i pierwszym zawodowym fotografem w Warszawie Karolem Beyerem (1818–1877) oraz Eugeniuszem Zawadzkim. Jej organizacja zabrała niewiele ponad miesiąc! Nad układem ekspozycji czuwał numizmatyk Jerzy Gauger. Współudział Potockich w nowatorskim przedsięwzięciu kulturalnym miał wyraźne podłoże kolekcjonerskie, jednak z pewnością i inne powody były istotne. Olbrzymi wpływ mogła mieć patriotyczna przeszłość Augusta – niezatarte młodzieńcze ideały, które związały go z powstaniem listopadowym. Należy ponadto pamiętać, że Aleksandra, jako była dama dworu carskiego, cieszyła się trwałą sympatią władz zaborcy i zapewne tylko dzięki temu w jej rezydencji mogło odbyć się wydarzenie o wyraźnym wydźwięku patriotycznym.
Wedle początkowych założeń wystawa miała trwać trzy miesiące i prezentować jedynie zabytki archeologiczne, jednakże ze względu na olbrzymie zainteresowanie publiczności, nie tylko z Warszawy, czas prezentacji wydłużono do końca stycznia 1857 r. Rozszerzono ponadto profil ekspozycji o dzieła sztuki i pamiątki narodowe gromadzone przez kolekcjonerów na ziemiach polskich. Udostępniano ją codziennie oprócz czwartków – pozostawionych dla odpoczynku konserwatorów i służby – w godzinach 11–13 i 15–17. Odwiedziło ją wtedy około 2 tys. osób. Niestety nie ma danych co do dalszej frekwencji. Nadzwyczajny odzew społeczny i napływ niespodziewanej liczby obiektów spowodował konieczność rearanżacji ekspozycji dwa i pół miesiąca po jej otwarciu, tj. od 10 sierpnia. Równolegle z pracami nad nowym układem wystawy przygotowywano katalog oraz pionierski materiał dokumentacyjny, w którym wykorzystano nowinkę techniczną, jaką była fotografia. Wystawę otwarto powtórnie 24 grudnia 1856 r. Od tej pory, przez kolejny miesiąc, czynna była codziennie w godzinach od 12 do 16. Pokaz zamknięto, jak donosił „Kurier Warszawski”, 5 lutego, jako że w chwilach karnawału łatwo może się nastręczyć potrzeba salonów dostojnym Gospodarstwu.
Trzonem ekspozycji były dzieła sztuki użyczone przez kolekcjonerów: przede wszystkim hr. Potockich – inicjatorów przedsięwzięcia, ale również hr. Wincentego Krasińskiego, z zasobów zmarłego hr. Franciszka Potockiego, uzupełnione przez obiekty pochodzące ze społecznej zbiórki, anonsowanej w prasie. Setki przedmiotów, które pokazano na wystawie, udało się zgromadzić w zaledwie miesiąc po wspomnianym ogłoszeniu prasowym, które wydrukowane było po raz pierwszy 8 maja 1856 r. „Kurier Warszawski” z 9 maja anonsował: Od dziś od godziny 10 tej do 12 tej, jedna z przeznaczonych na to osób, przyjmować będzie w pałacu Hr: Aug: Potockich na Krakowskim Przedmieściu, wszelkie zasługujące na uwagę starożytności, dla urządzenia wystawy archeologicznej, o której wspomnieliśmy wczoraj.
W obszernej relacji zamieszczonej w „Gazecie Warszawskiej”, przedrukowanej później jako Przegląd historyczny starożytności krajowych. Z powodu wystawy urządzonej 1856 roku w pałacu JW. Hr. Aug. Potockich w Warszawie, pisano: Co tylko znalazło się u nas zbieraczy każdy do niej chętnie się przyczynił, przysyłając przedmioty z któremi łatwiej mu się było rozstać. Utworzył się w ten sposób rodzaj muzeum, zajmującego dwie sale, muzeum ozdobionego bogactwem, świetnego sztuką i nauczającego historycznością zebranych w nim rzeczy.
Wystawa zajmowała dwie sale na piętrze pałacu Potockich, w tym przestronną Salę Koncertową. Na 1056 zebranych obiektów (lub grup obiektów) do prezentacji, 288 dzieł użyczyli Augustostwo Potoccy. Pozostali uczestnicy udostępnili: hr. Wincenty Krasiński – 123 przedmioty, Karol Beyer – ponad 170 szt. medali i monet oraz odlew drzwi gnieźnieńskich (była to jedna z ozdób wystawy), wdowa po kolekcjonerze hr. Franciszku Potockim – 69 przedmiotów, Aleksander Przezdziecki – 34, Mikołaj Wisłocki – 35, Kazimierz Władysław Wóycicki – 40, Paweł Bolesław Podczaszyński – 62, senator Iwan Fundukley – 9. Szczęśliwie w dzisiejszych zbiorach Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie zachowały się 123 dzieła sztuki, które pokazano w 1856 r. na Wystawie starożytności.
Niestety nie zachowały się widoki sal pałacu podczas wystawy. Pewne wyobrażenie sposobu aranżacji ekspozycji dają ilustracje z wystawy zorganizowanej na podobnych zasadach, która odbyła się w 1858 r. w pałacu Lubomirskich w Krakowie.
Wydarzeniu towarzyszyły nowatorskie publikacje. Pierwszą z nich był Katalog wystawy pod redakcją Pawła Bolesława Podczaszyńskiego, w którym wyczerpująco, zgodnie z ówczesną wiedzą opisano zgromadzone eksponaty. Powstał również pierwszy na ziemiach polskich album, ilustrowany wysokiej jakości zdjęciami dzieł sztuki, wykonanymi przez sławnego warszawskiego fotografa, a zarazem współtwórcę wystawy – Karola Beyera. Album ten uważany jest obecnie za pierwszy na ziemiach polskich ilustrowany rejestr dokumentujący dzieła sztuki. Ukazał się on w dwóch wersjach językowych: polskiej i francuskiej i zawierał 30 plansz przedstawiających w starannej aranżacji najcenniejsze dzieła pokazane na wystawie.
W podsumowaniu wystawy na łamach „Gazety Warszawskiej” z satysfakcją pisano o osiągniętym celu, którym było zebranie jak największej liczby pomników historycznych krajowych, otworzenia czasowego muzeum [podkreślenie – JPG], wydania spisu krytycznie ułożonego, wskazującego, co w danej chwili i u kogo się znajdowało, ożywienia, zainteresowania dla tej dość zaniedbanej części badań na polu dziejowem.
Historia zapomnianego wydarzenia o fundamentalnym znaczeniu dla dzisiejszego Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie oraz zachowane w zbiorach muzeum dzieła prezentowane na tej pionierskiej wystawie staną się inspiracją do urządzenia nowej wystawy w wyremontowanych wnętrzach pierwszego piętra pałacu wilanowskiego.
Więcej informacji na temat Wystawy starożytności można znaleźć w artykule „Studiów Wilanowskich" XXVI: Wilanowska perspektywa warszawskiej „Wystawy starożytności” w pałacu Potockich w lecie 1856 roku, s. 179
Polecamy również lekturę artykułów:
Przemysława Delesa, 40 lat Muzeum Uniwersytetu Warszawskiego i Joanny Paprockiej-Gajek, W rocznicę otwarcia "Wystawy starożytności i przedmiotów sztuki".
Oba teksty znajdują się w: Spotkaniach z Zabytkami, numer 7-8, lipiec-sierpień 2020.