Śmierć Teofili Sobieskiej
Początek choroby Teofili Sobieskiej nastąpił we wrześniu 1661 roku. W tym czasie napisała ona list do Żółkiewskiego, przeora konwentu Dominikanów, któremu: "posłała przytem 4500 złp., aby, gdy umrze rozesłał po 100 złp. do każdego konwentu Dominikańskiego Prowincyi ruskiej na msze ś. przy końcu tego listu prosi Dominikanów, aby jej odpuścić raczyli, jeżeli ich kiedy obraziła. Od tego czasu zmniejszały się jej siły, sama to czuła, że się zbliża dla niej ostatnia życia chwila, z wytrwałą więc cirpliwością znosząc uciążliwą niemoc, dn. 27 listopada 1661 r. spokojnie w Bogu zasnęła. Ciało jej złożono w kościele Dominikanów w Żółkwi w kruchcie pod ołtarzem św. Jacka, gdzie w dwóch trumnach drewnianych na stopach żelaznych dotąd spoczywa..." S. Barącz, Pamiętniki miasta Żółkwi, Lwów 1852 r.