Przez wiele stuleci ciało ludzkie postrzegano jako siedzibę humorów, które znajdują się w chwiejnej równowadze. Rewolucja w pojmowaniu funkcjonowania organizmu człowieka przyszła wraz z nastaniem myślenia… mechanistycznego.
Asumpt do nowego postrzegania ciała ludzi i zwierząt dali trzej uczeni: Galileusz, William Harvey i Kartezjusz. Galileusz sformułował zalecenie metodologiczne dla wszystkich badaczy przyrody. W nauce musimy mierzyć to, co jest mierzalne, i czynić mierzalnym to, czego nie umiemy jeszcze zmierzyć. Harvey, który odkrył krwiobieg, stwierdził, że każdy skomplikowany proces zachodzący w ludzkim ciele można wytłumaczyć dzięki fizyce. Natomiast Kartezjusz uznał, że człowiek to stworzona przez Boga wspaniała maszyna, a różnica między ciałem chorym bądź martwym a ciałem zdrowym tudzież żywym jest taka jak… między zepsutym a sprawny zegarem.
I tak oto w XVII w. zrodziła się nowa, fascynująca teoria medyczna: jatrofizyka. Jej przedstawiciele chcieli pożenić medycynę z fizyką i matematyką. Wielu z nich prosiło zresztą, aby na stronach tytułowych ich rozpraw pojawiały się słowa medyk matematyk – medicus mathematicus, aby w ten sposób odróżnić się w widoczny sposób od zwolenników teorii humoralnej. Skądinąd identyczne słowa ryto na płytach nagrobnych jatrofizyków. Dla przykładu: w kościele pw. św. Wojciecha w Krakowie na jednym z nagrobków napisano: Valentino Fontano medico math[ematicus].
Najsławniejszych przedstawicielem jatrofizyki był włoski lekarz Sanctorio Sanctorio. Ten profesor uniwersytetów w Wenecji i Padwie konstruował zmyślne higrometry, termometry, pulsometry oraz rozmaite wagi. Sanctorius prowadził także wieloletnie badania nad zmianami wagi ciała człowieka i w ten sposób zapisał się złotymi zgłoskami na kartach historii medycyny.
I tak Santorio skonstruował zawieszaną na ramieniu wagi towarowej klatkę, w której przebywał całymi dniami. Siedząc w klatce na wygodnym fotelu, medyk spał, jadł, defekował oraz nieustannie sprawdzają wagę swego ciała przed wykonaniem danej czynności i tuż po jej zakończeniu. W ten sposób odkrył, że waga ciała ulega zmianie, a część substancji znika, ulatując, jak przypuszczał, przez pory w skórze wskutek niewidzialnej transpiracji, czyli parowania. W rezultacie medyk uznał, że zdrowie to… właściwa, naturalna waga ciała i że do powstawania chorób prowadzi albo nadmierna, albo za słaba transpiracja. Swoje obserwacje opisał następnie w dziele Ars de statica medicina (1614), stając się prekursorem nauki o… przemianie materii.
Co ciekawe, Sanctorio podobno przebywał także kilka lat w Polsce, najpierw – od 1587 r. – na dworze arcyksięcia austriackiego Maksymiliana, pretendenta do korony, następnie zaś mieszkał rzekomo w Krakowie, który opuścił w 1599 r.
Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych na naszej stronie internetowej oraz dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych Użytkowników. Pliki cookies mogą Państwo kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszej strony internetowej, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż akceptują Państwo stosowanie plików cookies. Potwierdzam, że aktualne ustawienia mojej przeglądarki są zgodne z moimi preferencjami w zakresie stosowania plików cookies. Celem uzyskania pełnej wiedzy i komfortu w odniesieniu do używania przez nas plików cookies prosimy o zapoznanie się z naszą Polityką prywatności.
✓ Rozumiem