Po wiedzę – zaplanuj podróż z Janem Sobieskim
Czasem najlepszym sposobem na wędrówkę jest spontaniczność, czyli podróż przed siebie, za głosem serca, gdzie oczy poniosą… Innym razem lepiej się przygotować i zabrać ze sobą mapy i przewodniki. Doświadczony turysta wie, jak bardzo są przydatne.
Nie inaczej było w XVII wieku, kiedy po Europie podróżował Janek Sobieski (w przyszłości król Jan III). Później, gdy już mieszkał w Wilanowie, w królewskiej bibliotece zgromadził wiele map. Swoich wilanowskich gości prosił nieraz, by pokazali mu na mapie szlaki, które przebyli. Nad ukochanymi mapami spędzał długie godziny.
Dzisiaj z przewodników dowiemy się, co warto zobaczyć w odwiedzanym mieście, ile kosztuje nocleg, których lokalnych potraw trzeba koniecznie spróbować oraz otrzymamy wiele innych ciekawych i przydatnych informacji. Młody Sobieski także korzystał z przewodników.
Wyobraź sobie, że masz przygotować dla króla mapę i przewodnik po swoim mieście, wsi lub najbliższej okolicy. Jak by wyglądały? Podziel się efektami swojej pracy z koleżankami i kolegami z klasy!
Zadania:
- Stwórz mapę swojej okolicy. Zaznacz na niej ważne dla Ciebie miejsca. Może to być drzewo, na które lubisz się wspinać, cukiernia, gdzie są najlepsze na świecie ciastka, biblioteka, dzięki której poznałeś przygody Harry’ego Pottera… Nie zapomnij umieścić na mapie miejsc, w których coś się wydarzyło (np. poznałeś swoją najlepszą koleżankę). Zastanów się, jak przedstawić wszystko na mapie za pomocą symboli i zaprojektuj legendę. Legenda objaśnia symbole użyte na mapie, np. ∆ oznacza wzgórze. Twoja mapa może być czarno-biała lub kolorowa, do jej przygotowania możesz użyć kredek, farb, plasteliny, patyczków, kwiatów – co tylko ci się zamarzy!
- Przygotuj przewodnik po swojej okolicy. To świetna okazja, żeby dowiedzieć się więcej o miejscu, w którym mieszkasz! Być może w drodze do szkoły codziennie mijasz opuszczony ogród albo wielki głaz – spytaj o nie sąsiadów! Kto wie, może pamiętają ciekawe historie lub znają stare baśnie. W dawnych przewodnikach można było znaleźć też informacje praktyczne. Zastanów się, co może być ważne dla turysty – czy będzie wiedział, jak dostać się do miejsca, które opisujesz, gdzie mógłby zjeść obiad, do której godziny jest czynne muzeum? A może przydałaby mu się informacja, jak przeczytać nazwy miejsc w Twojej okolicy lub jak się grzecznie przywitać, zamówić taksówkę czy kupić bilet? Przygotuj słowniczek z najbardziej potrzebnymi zwrotami. Pamiętaj, że Twój przewodnik może być bogato ilustrowany J
Dawne przewodniki
Przewodniki nie zawsze wyglądały tak jak dzisiaj. W czasach króla Jana III nieraz trudno było odróżnić je od pamiętników, relacji z podróży. Zwykle zawierały opisy rzeczy godnych zobaczenia, ale już o polecanych trasach zwiedzania w nich nie przeczytamy. Możemy za to natrafić na informacje o walutach obowiązujących w mijanych krajach, odległościach między miastami lub rozmówki, czyli przydatne zwroty, pytania i odpowiedzi w języku odwiedzanego kraju.
Wskazówki
Jeśli nie wiesz, co zamieścić w przewodniku, oto kilka wskazówek, które pomogą Ci zacząć pracę.
- Pomyśl, kto będzie czytał Twój przewodnik. Zapewne ten ktoś nigdy nie był w miejscach, które opisujesz. Wyobraź sobie, że oprowadzasz go po swoim sąsiedztwie, pokazujesz i opisujesz oglądane budynki. Czy są duże, nowe, stare (może wiesz, z jakich czasów pochodzą), z czego są wykonane i jaki mają kolor? Pamiętaj o odcieniach – zieleń może być butelkowa, turkusowa, trawiasta, taka jak młode liście kasztanowca lub rzeżucha wysiana na święta. Może przyda się określenie, co znajduje po prawej stronie, co po lewej, naprzeciwko, a co wyłania się zza… Zdarza się, że jedna budowla góruje nad okolicą, innym razem cała zabudowa jest niska. Spróbuj wykorzystać w przewodniku niektóre z powyższych wyrażeń, dostosuj je do opisu swojej okolicy.
- Twój przewodnik to również Twoje wrażenia. Zastanów się, co czujesz, przechodząc obok domu lub parku, które chcesz opisać. Czy jest przytłaczający, harmonijny, przyciąga kolorami i zachęca, by wejść do środka? Nie musisz być obiektywny. Nawet powszechnie uznawane dzieło sztuki może wzbudzać Twoją niechęć. Postaraj się uzasadnić swoje zdanie.
- Kiedy już przygotujesz szkic przewodnika, przeczytaj uważnie cały tekst. Podkreśl wyrazy, które powtarzają się zbyt często. Być może jest to słowo „ładny”. Czy możesz zamienić „ładny” na inny wyraz, który ma podobne lub takie samo znaczenie? „Piękny”, „wspaniały”, „wdzięczny”, „zachwycający”, „uroczy”, „urokliwy”, „wprawiający w osłupienie”, „przyprawiający o zawrót głowy” to tylko niektóre propozycje. Skorzystaj ze słownika synonimów i wyrazów bliskoznacznych, z pewnością znajdziesz odpowiednie słowo lub wyrażenie. Dobrym pomysłem jest też stosowanie bardziej precyzyjnych lub osobistych określeń. Zamiast prostego: „Idąc do szkoły, mijam bardzo ładną bramę do parku”, możesz napisać np.: „W drodze do szkoły mijam park. Żelazna brama, która oddziela go od ulicy, jest zawsze otwarta. Zdobią ją lilie, słoneczniki i inne kwiaty. Ich widok za każdym razem wprawia mnie w dobry humor. Lubię przyglądać się szczegółom i rozpoznawać nowe gatunki roślin”.
Powodzenia!
Więcej o podróżach Jana Sobieskiego dowiesz się na bezpłatnych lekcjach online.
Projekt „Po wiedzę! Podróże z Janem Sobieskim” sfinansowano ze środków Fundacji PZU.
Polecane
Po wiedzę! Podróże z Janem Sobieskim | lekcje online
Zapraszamy uczniów klas III−VI na zajęcia online w formie gry fabularnej – wspólnie udamy się śladami niezwykłej podróży Jana Sobieskiego! …
Gabinety osobliwości / gabinety naturalne na szlakach podróżników z Rzeczypospolitej
Kolekcjonowanie rzeczy istotnych dla danej społeczności czy konkretnej osoby ma długą historię. Już żyjący na przełomie VII i VI wieku …
Sztambuchy – podróżne księgi przyjaźni
Człowiek epoki baroku często opuszczał bezpieczny dwór, by wyruszać w bliższe lub dalsze podróże, a zjawiskiem kulturowym zasługującym na szczególne …
Dziennik podróży uczonej Christiana Erndtela, lekarza przybocznego Augusta II
W swoim „dzienniku podróży uczonej”, Erndtel - absolwent studiów medycznych - dzielił się obserwacjami i wiedzą, opisywał badania i procedury medyczne, a także odkrycia botaniczne, łączył medycynę i przyrodoznawstwo. Jego podróż przyniosła wymierne efekty; niebawem otrzymał nominację na przybocznego lekarza króla Polski, Augusta II i przeniósł się do Warszawy. Dzięki erudycyjnemu wstępowi Katarzyny Pękackiej-Falkowskiej i przypisom objaśniającym relację Erndtela, współczesny czytelnik może odbyć fascynującą podróż w czasie, do przełomu XVII i XVIII wieku.