Muzealna książka tygodnia

Widełki do serwowania chleba, świderek do masła, widelce do ślimaków czy ostryg, szczypce i szufelki do szparagów, nożyczki do winogron… wymieniać można bez końca! Dziewiętnastowieczni zamożni mieszczanie wierzyli, że każdy rodzaj potrawy wymaga innego narzędzia, nie tylko do jej podawania, ale także do jedzenia. 

„Pojawiły się wyspecjalizowane przyrządy, których przeznaczenie dzisiaj trudno odgadnąć bez wnikliwych studiów zasad dziewiętnastowiecznego savoir-vivre’u i lektury ówczesnych książek kucharskich. (…) Dla człowieka XIX stulecia, stosującego się do obowiązującej etykiety, podanie potrawy w nieprzeznaczonym do tego naczyniu lub, co gorsza, spożywanie jej nieodpowiednim sztućcem, było wielkim faux pas, o którym jeszcze miesiącami plotkowano na salonach” – napisała Marcelina Palińskaw swojej książce „Embarras de richesse czyli o dziewiętnastowiecznych sztućcach stołowych” .  

Warto po nią sięgnąć! Szczególnie teraz, kiedy w Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie można oglądać wystawę „Niecodzienne przedmioty codziennego użytku. 200 platernictwa w Polsce”. Zgromadzono na niej wiele z tych niezwykłych, ale też zapomnianych przyrządów służących do jedzenia lub podawania dań. 

Książkę w formie ebooka możecie zakupić TUTAJ.
Walory treści podnosi 200 rysunków przedstawiających dawne sztućce i inne akcesoria stołowe, wśród nich... łyżkę dla wąsaczy, zarówno dla panów praworęcznych, jak i leworęcznych.

Polecamy książkę i zapraszamy na wystawę!