Alegoryczny portret Jakuba Ludwika Sobieskiego

Alegoryczny portret Jakuba Ludwika Sobieskiego

Zażarty spór o spadek w rodzinie Sobieskich, który toczył się natychmiast po śmierci Jana III w Warszawie i w Żółkwi, trwał do sejmu konwokacyjnego, rujnując powagę i zaprzepaszczając całkiem pomyślne widoki dynastii. Kandydujący nie bez szans na tron polski najstarszy królewicz, Jakub Ludwik Sobieski (1667 – 1737), jesienią 1697 r. rozwinął niezwykle ożywioną działalność, pozyskując pieniędzmi i wystawnymi ucztami nowych zwolenników, ale walkę przegrał. Sejm elekcyjny w czerwcu 1697 r. wykluczył z tronu „Piasta”.   Wymownym śladem tej walki królewicza jest interesujący ikonograficznie miedzioryt propagandowy,  zamieszczony  jako ilustracja przed kartą tytułową druku Subditus fidelis Stanislai Okszyc Orzechowski Roxolani. Quondam ad Sigismundum Augustum I nunc ad serenissimum Augustum II, wydanego w Warszawie w 1698 r.

Rycinę, zamówioną przez młodego Sobieskiego, wykonali: grafik Charles de La Haye (1641 - ?), od 1689 r. czynny w stolicy, według rysunku Jerzego Eleutera Szymonowicza – Siemiginowskiego (zm. przed 1711), nadwornego malarza królewicza Jakuba Ludwika. Przedstawia ona elekta jako personifikację polskiej Wolności, ubranego w zbroję i w płaszcz królewski, w koronie na głowie, siedzącego na tronie z napisem LIBERTAS. Młodzieniec wspiera lewą rękę na zamkniętej księdze, opartej o udo, w prawej trzyma pionowo wzniesiony miecz. Ruch i układ  nóg nawiązuje do projektowanego przez Cirro Ferriego portretu Ferdinanda II Medici, który Eleuter musiał widzieć w Palazzo Pitti we Florencji. Na płaszczu występuje jako  motyw dekoracyjny ukoronowany Orzeł Biały. W obrębie kompozycji rozrzucone są liczne napisy, objaśniające symboliczne treści, wobec których oblicze elekta staje się mniej ważne i schodzi na plan dalszy.

Miedzioryt jest kolejnym dziełem współpracujących ze sobą artystów, połączonych dodatkowo więzami przyjaźni i powinowactwa (Karolowa Eleuterowa stała się matką chrzestną syna rytownika, zaś Siemiginowski został kumem pani de La Haye). Malarz Siemiginowski, pracujący, a może i zamieszkały w pałacu Kazimierzowskim – rezydencji królewicza Jakuba Ludwika, darzył wielką estymą swego pryncypała, skoro we wrześniu 1691 r. nadał swemu synowi imię Jakub (nieobecnego w Warszawie królewicza zastąpił wtedy wojewoda mazowiecki Franciszek Wessel, a matką chrzestną została królewiczowa Jadwiga Elżbieta). Drugiego syna artysty podawało do chrztu w czerwcu 1693 r. królewskie rodzeństwo – Aleksander i Teresa Kunegunda.

Polecane artykuły

1 / 3
    • Silva Rerum

      Alegoryczny portret Marii Ludwiki Gonzagi

      Przed swoim wyjazdem do Polski (jesień 1645 r.) księżniczka Maria Ludwika, córka Karola Gonzagi księcia de Nevers, i Katarzyny de Lorraine, była w Paryżu osobistością bardzo znaną. Inteligentna i energiczna, wykształcona i obdarzona dużym wdziękiem, opróc

      Przedstawienie młodej, ponętnie wyglądającej kobiety. Ubrana w drapowaną suknię, która mocno odsłania jej piersi. W prawej ręce trzyma dzidę, w lewej róg. Włosy kręcone, spięte do tyłu. Ustawiona na tle pejzażu i nieba. Jest to Maria Ludwika jako Prozerpina. Praca wykonana w technice graficznej.
    • Silva Rerum

      Burzliwe dzieje wolnej elekcji po śmierci Jana III

      Wolna elekcja po śmierci Jana III dotkliwie obnażyła słabość Rzeczpospolitej. Odniesione kilkanaście lat wcześniej zwycięstwo pod Wiedniem okazało się łabędzim śpiewem jej potęgi. Przykładem niepowodzeń ostatnich lat rządów może być polityka dynastyczna

      Portret duchownego w czerwonej szacie i czapce. Lewą ręką sięga do krzyża wiszącego na łańcuchu. Jest to Kardynał Michał Stefan Radziejowski, portret namalowany ok. 1700 roku.

    Słowa kluczowe