Castrum doloris króla Stanisława Augusta Poniatowskiego w Petersburgu

Castrum doloris króla Stanisława Augusta Poniatowskiego w Petersburgu

Ostatni dzień życia króla Stanisława Augusta w Pałacu Marmurowym w Petersburgu jest dokładnie znany. 12 lutego 1798 r. o godzinie 10. rano przyniesiono Poniatowskiemu, jak zwykle, do łóżka filiżankę bulionu. Po jej wypiciu zasłabł i stracił przytomność. Gdy ją odzyskał i poprosił o księdza, lewą stronę twarzy monarchy ogarnęły skurcze. Ponownie nieprzytomny od godziny 11., zmarł wśród wielkich cierpień o godzinie 11. wieczorem. Natychmiast przeprowadzono sekcję zwłok (krążyły plotki o otruciu). Asystujący przy niej królewski lekarz Jan Boeckler tak pisał w liście do malarza Bacciarellego: „(...) Poczciwy Pan nasz umarł po prostu na apopleksję nerwową”, czyli – inaczej mówiąc – na wylew krwi do mózgu. Postawiona diagnoza nie przekonuje do dziś wszystkich badaczy. Stanisław Mackiewicz Cat, pisząc biografię króla (wydaną w Londynie w 1953 r.) podważa orzeczenie Boecklera, łączącego apopleksję z odkrytym podczas sekcji „napełnieniem się wodą komórek mózgowych”. „Według opinii współczesnego lekarza, u którego zasięgałem porady w sprawie listu powyższego – konstatuje Mackiewicz – Bekler się myli gruntownie. Skoro woda była w komórkach mózgowych, to apopleksja jest wykluczona”. A więc może pogłoski o otruciu nie okazały się zupełnie bezpodstawne.

Car Paweł I pochował Stanisława Augusta z honorami należnymi monarsze. Ciało królewskie zabalsamowano i ubrano w mundur polskiej gwardii narodowej, a na głowę włożono koronę funeralną, sprawioną przez rosyjskiego imperatora. Dziesięć dni trwało przygotowanie w Pałacu Marmurowym wielkiej sali, w której wzniesiono okazały katafalk. Jego szczegółowy opis (jak również relację z królewskiego pogrzebu w kościele Św. Katarzyny w Petersburgu 8 marca 1798 r.) wydał w 1862 r. w Krakowie Lucjan Siemieński.

Wygląd katafalku i całej, zaprojektowanej przez Vincenza Brennę, dekoracji komnaty w Pałacu Marmurowym, uwiecznił miedzioryt Iwana Iwanowicza Kołpakowa na podstawie rysunku Josepha de Lapeine’a. Rycina, wykonana wkrótce po uroczystościach żałobnych, jest zwykle lekceważona z uwagi na swój niewysoki poziom artystyczny. Niesłusznie, ponieważ jest ona praktycznie jedynym zdjętym z natury źródłem ikonograficznym, przedstawiającym Stanisława Augusta na marach, i to źródłem o dokumentarnym charakterze. Przedstawia zmarłego władcę w koronie na głowie, przykrytego płaszczem gronostajowym haftowanym w orły i monogramy SAR, spoczywającego w otwartej trumnie, usytuowanej na wysokim katafalku, do którego wiodą stopnie. Nad katafalkiem wznosi się baldachim – monumentalna architektoniczna konstrukcja, ozdobiona kirem, emblematami wanitatywnymi oraz Geniuszami Śmierci, Wokół płoną – gęsto rozstawione – świece w kandelabrach oraz znicze na trójnogach. W tle draperie szczelnie pokrywają ściany pałacu.

Polecane artykuły

1 / 3
    • Silva Rerum

      Castrum doloris

      Castrum doloris („obóz boleści”, „namiot żalu”) oznacza wystawne urządzenie katafalku, związane z ceremonią żałobną, powszechne w świecie chrześcijańskim od wczesnego średniowiecza dla uczczenia dostojników świeckich i duchownych. Szczególne znaczenie ów

      Katafalk cesarza Ferdynanda III, miedzioryt Jana Baptysty Paraviciniego.
    • Silva Rerum

      Castrum doloris Marii Klementyny Sobieskiej

      Maria Klementyna Sobieska, wnuczka wielkiego Jana III, tytularna królowa Anglii, Szkocji i Irlandii, zmarła 18 stycznia 1735 r. w Rzymie w wieku 34 lat. „Daleką i dziwną drogę przebyła Klementyna Sobieska – jak pisała biografka ostatnich Stuartów, Maria N

      Castrum doloris Marii Klementyny Sobieskiej. Dekoracyjnie wystawna forma katafalku przygotowanego dla odprawiania uroczystości pogrzebowych (żałobnych). Rycina Baldassare'a Gabbuggianiego.
    • Silva Rerum

      Zamach na Stanisława Augusta

      W dawnych czasach podniesienie ręki na prawowitego władcę było niedopuszczalne, nawet jeśli nie cieszył się on sympatią poddanych.  Królobójstwo uznawano za czyn naganny moralnie i nieakceptowalny. Nie znaczy to jednak wcale, że władcy byli bezpieczni. Of

      Portret olejny króla Stanisława Augusta Poniatowskiego w jasnej peruce. Ubrany w zielony, aksamitny kaftan i czerwony płaszcz. Patrzy wprost, lekko zwrócony w prawo.

    Słowa kluczowe