Pułapki staropolskiego kalendarza

Pułapki staropolskiego kalendarza

Staropolski kalendarz obfitował w wiele niespodzianek i pułapek. Musimy sobie zdawać sprawę, że święta niektórych patronów obchodzono po kilka razy w roku, a obchody tych samych świąt mogły przypadać w różnych dniach w różnych diecezjach. Zależnie od zwyczajów i kultów w poszczególnych krajach, diecezjach, a nawet miejscowościach mogły powstawać zupełnie inne kalendarze świąt nieruchomych.

Jedno święto, zwłaszcza w wypadku jakiegoś popularnego i zakorzenionego kultu, mogło być z kolei czczone w kilku terminach. Tak np. dzień św. Stanisława, patrona Królestwa Polskiego, obchodzono 8 maja, ale pisarz odwołujący się do tego święta mógł też mieć na myśli dzień przeniesienia relikwii św. Stanisława, który z kolei przypadał dopiero na 27 września. Z tego problemu wielu urzędników dobrze sobie zresztą zdawało sprawę i z czasem zaczęto dzień 8 maja określać jako: Festum Sancti Stanislai in Maio (święto św. Stanisława w maju). Gdy jednak brak takiego określenia, to nie możemy być do końca pewni, o jaki miesiąc chodzi, i musimy szukać rozwiązania problemu w inny sposób.

Stosunkowo łatwo jest rozróżnić liczne święta maryjne, które zwykle jasno określano dobrze znanymi nazwami: Nativitatatis Mariae (narodzenia), Annuntiatio Mariae (zwiastowania), Desponsatio (zaślubienie) czy Assumptio (wniebowzięcie). W wypadku innych patronów czasem dodatkowe określenia po prostu opuszczano. 

Na niewprawnego czytelnika pułapkę zastawiają też lata bliskie dacie wprowadzenia nowego stylu. Wprowadzony w 1582 r. przez papieża Grzegorza XIII nowy kalendarz (tzw. gregoriański) zastąpił wcześniejszy kalendarz juliański. Po to, by skorygować opóźnienie powstałe w wyniku niedokładności dotychczasowego systemu, pominięto 10 dat (5–14 października 1582 r.) i zmieniono sposób wyznaczania lat przestępnych.  Musiało jednak trochę potrwać, zanim nowy system datacji przyjęto w różnych państwach. Szczególnie niechętnie do zmiany kalendarza odnieśli się protestanci i prawosławni, którzy ogłoszoną w imieniu papieża reformę uznali za przywłaszczanie sobie jakichś szczególnych, nadrzędnych praw przez katolików. W protestanckiej Rydze doszło nawet do tzw. rozruchów kalendarzowych. W 1584 r. zbuntowano się tam przeciw reformie gregoriańskiej i miasto uznało edykt króla Stefana Batorego nakazujący wprowadzenie nowego kalendarza bez względu na wyznanie dopiero w 1589 r. Najdłużej kalendarza juliańskiego używano w państwach prawosławnych, w Polsce stosowały go różne instytucje prawosławne. Oznacza to, że np. informacje o podróżach do Rosji i z niej muszą być analizowane ze szczególną uwagą, gdyż czasem okazuje się, że jakiś podróżnik nagle w ciągu jednego lub kilku dni znalazł się o kilkaset kilometrów dalej.

Polecane artykuły

1 / 3
    • Silva Rerum

      Staropolski kalendarz. Dni świętych patronów

      W czasach staropolskich poszczególne dni i daty określano zwykle przez wskazanie święta kościelnego wypadającego w danym dniu lub krótko przed nim albo po nim. Szczególnie konsekwentnie i długo datowano tak różne urzędowe wpisy, zwłaszcza zamieszczane w k

      Rycina przedstawia postać świętego, który stoi na tle miasta na średniowiecznego. Obok niego anioł w koronie na głowie, który przekazuje mu koronę. Nad nim niebo i anioły w chmurach. Pod jego stopami anioł z łukiem. Jest to święty Kazimierz, rycina Franciszka Wacława Balcewicza.
    • Silva Rerum

      Staropolski kalendarz. Święta ruchome

      W staropolskim kalendarzu daty określano zwykle poprzez wskazanie jakiegoś konkretnego święta lub najbliższego święta przed danym dniem lub po nim. Stosunkowo proste było więc nazwanie dnia jako święta jakiegoś konkretnego, znanego patrona. Dzień 21 grudn

      Portret olejny na płótnie. Kobieta w średnim wieku odwrócona lekko w lewo. Ubrana w strój historyczny: suknię z dekoltem. Na prawe ramię ma narzuconą czerwoną draperię. Włosy upięte do tyłu. Jest to portret Teresy Kunegundy Sobieskiej.

    Słowa kluczowe