Bobry
Efekty działalności bobrów w postaci ostro ściętych pni drzew odnajdziemy, spacerując wzdłuż grobli w angielskim ogrodzie krajobrazowym oraz za Mostem Rzymskim wzdłuż wschodniego brzegu wyspy. Bóbr jest największym europejskim gryzoniem, długość jego ciała bez ogona wynosi od 75 do 100 centymetrów, a z ogonem dodatkowe 30–40 centymetrów. Jest to ssak o krępej budowie, którego ciało pokrywa gęste, miękkie, błyszczące, brunatne futro. Głowa jest nieduża w porównaniu z wielkością reszty ciała. Na niej uwagę zwracają osadzone niemal w jednej linii uszy, znajdujące się między uszami niewielkie, okrągłe, czarne oczy i duży nos. Poniżej nosa, nad górną wargą oraz nad oczodołami znajdują się włosy czuciowe – wibrysy ułatwiające bobrom orientację np. w zmąconej wodzie. Tak wysokie ułożenie narządów zmysłu umożliwia bobrom baczną obserwację terenu, mimo całkowitego zanurzenia reszty ciała pod wodą. Z przodu szczęki i żuchwy umieszczone są dwie pary długich, ostrych siekaczy o pomarańczowej barwie od zewnątrz, a białej wewnątrz. To właśnie dzięki nim bobry są w stanie ścinać pnie drzew, zapewniając sobie tym samym pożywienie i materiał do budowy tam i żeremi – swoich domów. Bobry są gryzoniami, więc ich zęby stale rosną, a ścinając drzewa, zwierzęta ścierają zęby, uniemożliwiając ich przerost. Tylna część ciała zakończona jest dużym, płaskim, wydłużonym ogonem o owalnym kształcie. Ogon zwany kielnią podzielony jest na dwie części – bliższą ciału, pokrytą futrem, silnie umięśnioną nasadę, która wprawia w ruch drugą spłaszczoną, dłuższą i szerszą nieumięśnioną część, o czarnej barwie, nie pokrytą futrem, lecz grubą skórą, na której odciśnięty jest wzór do złudzenia przypominający rybie łuski. Stąd też mięso bobra było niegdyś traktowane jako potrawa postna, a samego bobra uznawano za rybę. Po bokach brzusznej strony z przodu i z tyłu ciała zlokalizowane są dwie pary łap o odmiennej budowie. Przednie łapy są mniejsze i krótsze, wyposażone w pięć chwytnych palców zakończonych pazurami. Łapy te służą do przemieszczania się po lądzie, kopania nor oraz chwytania i przenoszenia materiału budulcowego w wodzie lub do przenoszenia młodych. Ponadto są one silnie unerwione i dzięki nim bobry rozpoznają kierunek przepływu wody, siłę jej prądu, określają położenie nieszczelnych fragmentów tamy i są w stanie w porę je naprawić. Tylne łapy są masywniejsze, ich palce spięte są błoną pławną i wraz z ogonem stanowią siłę napędową oraz ster w trakcie pływania. Wszystkie palce tylnych łap wyposażone są w pazury, a pazur drugiego palca rozdwaja się charakterystycznie i służy do przeczesywania i pielęgnacji futra.
Bobry są dobrymi pływakami. Nurkując, potrafią wytrzymać pod wodą nawet ponad 10 minut. Pływając, bóbr prostuje całą swoją sylwetkę, przednie łapy chowa pod brodą, tylne wyciąga do tyłu, wraz z ogonem napędzają one jego ciało i nadają mu kierunek. Dodatkowo w trakcie pływania bóbr wykonuje całym ciałem i ogonem faliste ruchy w górę i w dół, dzięki czemu jeszcze łatwiej pokonuje opór wody.
Bukszpan
Bukszpan jest nieodłącznym elementem królewskich ogrodów barokowych. Niskie, gęste żywopłoty z równo przystrzyżonego zimozielonego bukszpanu o prostokątnym kształcie okalają praktycznie wszystkie kwatery ogrodowe. Jako część parterów haftowych współgrają swą zielenią z kwiatami i kolorowym żwirkiem i tworzą wewnątrz kwater rozmaite, wyszukane kształty i wzory.
Sam bukszpan jest krzewem bardzo podatnym na strzyżenie i formowanie, w zależności więc od tego, jaki kształt chcemy mu nadać, tak możemy go formować. Preferuje miejsca nasłonecznione, więc płasko rozpościerające się i dostępne promieniom słonecznym ogrody barokowe wydają się dla niego doskonałym miejscem. W ogrodowych żywopłotach jego gałązki są silnie zwarte i mocno ze sobą posplatane. Tegoroczne pędy mają kolor zielony, natomiast starsze gałązki są jasnozielono-brązowe. Gęsto wyrastające z gałązek skórzaste, grube ciemnozielone liście mają eliptyczny kształt, a ich końce zwykle wywijają się lekko w dół. Wzdłuż przez środek niewielkich liści biegnie wklęsły nerw, dzielący powierzchnię blaszki liściowej na dwie podłużne części. Liście osadzone są na pędach naprzeciwlegle i wyrastają na krótkich ogonkach.
Kosztela
Związana jest z Wilanowem za sprawą króla Jana III i królowej Marysieńki, którzy rozsmakowali się wyjątkowo w jej owocach. Wcześniej odmiana ta nazywana była wierzbówką białą, a do Wilanowa sprowadził ją, od zakonników z Czerwińska, królewski ogrodnik Jakób Wieńczarek. Jak to bywa u starych odmian jabłoni, wierzbówka biała cechowała się przemiennym owocowaniem – rokiem urodzaju owoców i następnym rokiem zupełnie bez owoców lub z niewielką ich ilością. Jan Sobieski znany był ze swojego zamiłowania do przyrody i ogrodów. Kiedy pewnego lata był obecny przy zbiorze owoców i dowiedział się, że jabłoń nie obrodziła, powiedział podobno: „Kosz tylko? To tych kosztylków jest mało, a moja Marysieńka tak je lubi”. Od tego czasu jabłka nazywano kosztylkami, a później kosztelami.
Jabłka tej odmiany to średniej wielkości, kuliste owoce z lejkowatym zagłębieniem na wierzchołku, z którego wystaje w górę ogonek. Mniejsze zagłębienie u dołu jest wylotem gniazda nasiennego. Skórka koszteli ma jasnozieloną lub żółtozieloną barwę i ściśle przylega do miąższu. Jabłka, które zwrócone są w stronę słońca, najczęściej dodatkowo okraszone są niewielkim, okrągławym rumieńcem, wpadającym lekko w pomarańcz. Cała powierzchnia skórki jest mniej lub bardziej nakrapiana drobnymi, ciemniejszymi cętkami. Wnętrze owocu skrywa soczysty, słodki, dosyć zbity, twardy miąższ o jasnokremowej barwie. Centralnie wewnątrz owocu znajduje się okrągławe gniazdo nasienne, mieszczące najczęściej kilka niewielkich brązowych nasion o spłaszczonym łezkowatym kształcie.
Kosztele dojrzewają pod koniec września, a po dojrzeniu z łatwością odrywają się od gałęzi i opadają na ziemię, często mocno się przy tym obijając. Wówczas w miejscu uderzenia tworzą się zwykle lekkie wgniecenia, które szybko przebarwiają się i brązowieją, a miąższ pod obiciem zaczyna się psuć.
Partery kwiatowe
Partery kwiatowe na górnym tarasie ogrodu wschodniego rozpościerają się tuż za pałacem. Zgodnie z założeniami tworzenia ogrodów barokowych, dominują tu geometryczne kształty symetrycznie rozlokowane w przestrzeni. Ogród jest podzielony na dwie odpowiadające sobie części północną i południową. Pomiędzy nimi znajduje się część centralna. Ma ona kształt prostokąta i nie porasta jej żadna roślinność. Jej powierzchnia wysypana jest drobnym jasnoszarym żwirkiem. Latem wystawiane są tu w dużych drewnianych donicach rośliny cytrusowe. Części południowa i północna dzielą się na kwatery. Odzwierciedlają one układ pałacowych pomieszczeń, w części północnej – pomieszczeń należących do królowej Marii Kazimiery, w części południowej – do króla Jana III. W każdej z części znajduje się po sześć kwater – dwie prostokątne i cztery trójkątne. Prostokątne to sypialnia i antykamera, trójkątne odpowiadają narożnym gabinetom.
W części północnej prostokątne kwatery są tej samej długości, jednak jedna z nich jest prawie dwukrotnie szersza od drugiej. Węższy prostokąt leży bliżej pałacu, szerszy bliżej balustrady wieńczącej ogród od strony jeziora. Wszystkie kąty prostokątów są wklęsłe do środka. Wokół nich wiodą alejki usypane z jasnoszarego żwirku.
Za prostokątnymi kwaterami, oddzielone żwirową alejką, leżą po dwie trójkątne kwatery. Za szerszym prostokątem trójkąty są większe, za węższym mniejsze.
Wokół wszystkich trójkątnych kwater również wiodą alejki z drobnego, jasnoszarego żwirku. Wszystkie kąty proste trójkątów są wklęsłe do środka, natomiast wszystkie kąty ostre są tępo zakończone. Pomiędzy prostokątami i trójkątami ustawione są cztery kamienne posągi. W części królowej przedstawiają półnagie postaci kobiece, w części króla – częściowo obnażone sylwetki męskie.
Wszystkie prostokątne kwatery otoczone są pojedynczym niskim około 30-centymetrowym żywopłotem z zielonego bukszpanu. Kwatery trójkątne okolone są podwójnym bukszpanowym żywopłotem. W narożach wszystkich kwater i wzdłuż wewnętrznej krawędzi żywopłotów zasadzone są młode graby uformowane w około 1,5-metrowej wysokości wąskie stożki. Pomiędzy nimi wśród wzorów usypanych z kolorowego – białego, czerwonego i brązowego – drobnego żwirku rosną sezonowe kwiaty. Wiosną można tu spotkać białe i żółte tulipany i narcyzy oraz fioletowe sasanki, latem purpurowe piwonie o pełnych kwiatach, liliowce rdzawe o ciemnopomarańczowych, dużych kielichach, a także słoneczniki z czarnym środkiem i rzędem żółtych płatków dookoła. Wnętrza kwater wypełniają także rozmaite liniowe wzory, lilijki, spirale, zawijasy stworzone przez nasadzenie bardzo blisko siebie krzewów bukszpanu, specjalnie formowanych i przycinanych, tworzących nieprzerwane równe kształty. Jednym z wzorów usytuowanych centralnie wewnątrz wąskiego prostokąta jest Janina – herb Jana Sobieskiego.
Szpalery
Szpalery powstają z zasadzonych blisko siebie w jednym rzędzie drzew, najczęściej liściastych, swobodnie rosnących wzwyż, lecz przycinanych równo po bokach, tak aby tworzyły wrażenie płaskiej ściany zieleni. W miarę wzrostu drzew ich korony rozrastają się na boki, stykają się ze sobą i tworzą wysoko ponad alejkami zwarte sklepienie. Szpalery w królewskich ogrodach pełniły funkcję dekoracyjną. Formowano je w boskiety, dzielące przestrzeń ogrodów na osobne części, tworzące labirynty, saloniki czy gabinety. Często były miejscem romantycznych spacerów, służyły jako tło do zabaw czy koncertów. Ich zacienione alejki stanowiły także dogodny punkt do obserwacji nasłonecznionych parterów ogrodowych. Całe boskiety mają wygląd długiego prostokąta ciągnącego się wzdłuż promenady nad Jeziorem Wilanowskim i poprzecinanego siecią alejek. Zgodnie z założeniami ogrodowymi w stylu barokowym boskiety w przypałacowych ogrodach są rozmieszczone symetrycznie. Centralna alejka, przecinająca w poprzek układ boskietów w kierunku zachód–wschód, dzieli je na dwie identyczne części – północną i południową, będące swoim lustrzanym odbiciem. W każdej części istnieją tzw. kwatery, a każda z nich to obrośnięty dookoła szpalerem drzew określony kształt, który wewnątrz skrywa zaciszną przestrzeń stanowiącą doskonałe miejsce schronienia dla wielu gatunków zwierząt.
Kwatery mają kształt prostokątów podzielonych na inne figury przez biegnące w ich wnętrzu betonowe alejki. Bliżej centralnej alei dzielącej boskiety na część południową i północną leżą prostokąty podzielone wewnętrznie na dwa większe i dwa mniejsze trójkąty. W miejscu przecięcia przekątnych kąty trójkątów są lekko wklęsłe, a w powstałym kole na prostopadłościennej kolumnie stoi wysoki, kamienny posąg. Dalej, oddzielony alejką wznosi się szpaler rozpoczynający kolejny prostokątny w zarysie układ kwater. Skrajny prostokąt również dzieli się na 4 kwatery, lecz inaczej wyglądające. Biegnąca po przekątnej aleja tworzy w nim dwa identyczne trójkąty. Trójkąty te przecięte są w poprzek aleją dzielącą je na dwa mniejsze trójkąty i dwa trapezy.
Wygląd i układ kwater boskietów w północnej części jest lustrzanym odbiciem boskietów części południowej.
Zięba
Zięby są pospolitymi ptasimi mieszkańcami wilanowskich ogrodów. Mają niewielkie rozmiary: długości ciała wynosi około 14–16 centymetrów , a rozpiętość skrzydeł od około 24 do 29 centymetrów. Samce są większe i ubarwione w bardziej atrakcyjny, kontrastowy sposób. Samice mają oliwkowo-brązowe grzbiety i szaro-brązowe brzuchy. Jednolicie u obydwu płci wyglądają różowo-szare nogi oraz szaro-sinoniebieski stożkowaty, krótki i gruby dziób. Na wysokości dzioba, nieco po bokach, osadzonych jest dwoje, czarnych, błyszczących jak koraliki niewielkich oczu. Samiec tuż nad dziobem ma niemal prostokątne, czarne czoło. Nad nim, przez całą głowę aż po kark, ciągnie się szara czapeczka, rozszerzająca się ku tyłowi i okalająca wąskim pasem boki karku. Łukowata cienka linia piór nad oczami oraz całe policzki mają ceglastoczerwoną barwę, która pokrywa całą pierś i brzuch. Im niżej, tym kolor jest jaśniejszy, aż do różowawego odcienia. Kuper i spód ogona są o wiele jaśniejsze, praktycznie całkowicie białe. Nogi mają cztery palce zakończone smukłymi, ostrymi pazurami. Trzy palce skierowane są widlasto w przód, a środkowy z nich jest najdłuższy. Czwarty palec skierowany jest w tył. Grzbiet i barki mają nieco ciemniejszy, rdzawo-brązowy kolor. Skrzydła są ubarwione wielokolorowo i poprzecinane poprzecznymi pasami kolejnych barw: szarości, bieli, czerni i jasno żółtej.
Pióra ogona są długie, z wierzchu ciemno wybarwione, od spodu białe. Na końcu prostego, długiego ogona układ piór w spoczynku tworzy literę V.
Samice zięby budują gniazda zwykle w rozwidleniu gałęzi drzew. Gniazdo jest wciśnięte pomiędzy gałęzie, lecz niczym do nich nieprzymocowane. Jego kształt przypomina gęsto splecioną, dosyć grubościenną miseczkę. Materiał budulcowy stanowią zazwyczaj drobne gałązki, mech, trawy, włosie, korzonki oraz porosty, które zięba wplata w zewnętrzną warstwę gniazda. Zagłębienie wewnątrz gniazda ma miękką wyściółkę z piórek, sierści i włosia.
Śpiew zięby jest bardzo dźwięczny, melodyjny i przyjemny dla ucha. Ptaki te dość często się odzywają.
Wyspa - rezerwat przyrody
Stanisław Kostka Potocki zlecił usypanie wyspy, gdy komponował angielski ogród krajobrazowy. Wyspa ułożona jest wzdłuż Jeziora Wilanowskiego i ma kształt mocno rozprostowanego półksiężyca wypukłego na zachód, z zaokrąglonym, węższym północnym krańcem i nieco szerszym, lekko wklęsłym krańcem południowym. Z lądem wyspę łączy Most Rzymski usytuowany na jej południowym krańcu. Powierzchnia wyspy wynosi niewiele ponad hektar. Dokoła niej biegnie ścieżka, a niemal centralnie, na niewielkim wzniesieniu umieszczony jest pomnik Bitwy Raszyńskiej – prostopadłościenny, kamienny monument z ozdobnymi szczytami naroży.
Wyspa stanowi część rezerwatu, nie jest więc poddawana takim samym zabiegom pielęgnacyjnym, jak pozostałe tereny zielone, przylegające do zabudowań rezydencji wilanowskiej. Tutaj przyroda rządzi się swoimi prawami, a ingerencję człowieka ograniczono do minimum. W ostatnich latach kształtowaniem krajobrazu wyspy dosyć intensywnie zajęły się bobry, a efekty ich żmudnej pracy w postaci ściętych spiczasto pni drzew można zauważyć w szuwarze trzcin wzdłuż ścieżki przy wschodnim brzegu wyspy.
Spośród wszystkich terenów zielonych rezydencji wilanowskiej jedynie na wyspie i w Morysinie zachował się piętrowy układ roślinności. Wyróżnić więc możemy cztery piętra: ściółkę, runo, podszyt oraz korony drzew. Na wyspie wszystkie te warstwy przenikają się i często płynnie przechodzą jedna w drugą. W najniższej warstwie ściółki odnajdziemy opadłe liście, gałązki, fragmenty kory, leżące pnie drzew, pióra ptaków, sierść zwierząt oraz inne zwierzęce i roślinne szczątki, a także niezliczoną ilość mikroorganizmów i grzybów. Tuż nad ściółką znajduje się runo leśne – tworzą je mchy, paprocie, porosty, grzyby, rośliny zielne i niewielkie krzewinki. Runo na wyspie sięga w przybliżeniu od kostek do kolan dorosłego człowieka. Razem ze ściółką jest to warstwa licznie zamieszkiwana przez owady, ślimaki i drobne kręgowce. Najniższe warstwy runa są najbujniejsze wczesną wiosną, kiedy drzewa nie mają jeszcze liści, a do dna lasu dociera duża ilość światła słonecznego. Podążając wzwyż nad runo, do wysokości około 4 metrów, wejdziemy już w warstwę podszytu, tworzoną przez krzewy i młode, niskie jeszcze drzewka. Ta warstwa jest już dosyć bujna, krzewy często są silnie rozrośnięte na boki, a ich gałęzie mocno splątane. W warstwie podszytu odnajdziemy na wyspie m.in. leszczynę, bez czarny, wiciokrzew czy głóg. Najwyższą warstwę tworzą korony wysokich drzew, m.in. topól, jesionów, lip czy klonów. Dorosłe drzewa o grubych pniach i rozłożystych koronach, często dziuplaste, stanowią doskonałe schronienie dla wielu ptaków. Dzięki temu, że korony drzew są w zwarciu, czyli zachodzą na siebie, praktycznie całkowicie ograniczając przepuszczanie promieni słonecznych oraz dzięki bliskiej obecności wody, na wyspie nawet w upalne dni panuje przyjemny chłód.
Cis pospolity
Cis występuje w królewskiej rezydencji w Wilanowie w dwojakiej postaci: w ogrodach barokowych, jako kilkudziesięciocentymetrowe, starannie przystrzyżone stożki stojące jakby na straży parterów ogrodowych oraz w ogrodach krajobrazowych, gdzie bez ingerencji człowieka osiąga rozmiary okazałych krzewów lub niewielkich drzew. Cis jest rośliną długowieczną i rośnie powoli. Należy do zimozielonych roślin iglastych, nie zrzuca więc igliwia na zimę. Może osiągać wielkość gęstego krzewu o wysokości do około 4 metrów, mocno rozgałęziającego się na boki już od samego podłoża, lub rosnąć jako drzewo o stożkowatej za młodu koronie, przybierającej później wygląd miotlastej i zaokrąglonej i osiągać wysokość nawet do 20 metrów.
Czerwonawobrązowa kora pnia i gałęzi tego gatunku jest cienka i gładka, łuszczy się cienkimi, dużymi płatami o nieregularnych kształtach. Drewno cisu jest elastyczne i bardzo trwałe, stąd też już od dawnych czasów wykorzystywano je do produkcji broni, na przykład łuków, kusz i oszczepów. Kiedy jednak zaczęto wycinać go masowo i znacznie uszczuplono jego liczebność, już w 1423 roku został objęty przez Władysława Jagiełłę ochroną gatunkową. I chroniony jest po dziś dzień.
Igły cisu nie wydzielają charakterystycznego, żywicznego zapachu. Mają długość od 2 do 4 centymetrów, a szerokość około 2–3 milimetrów. Są spłaszczone, lekko łukowato wygięte końcami w dół i ostro zakończone. Nie kłują one jednak, ponieważ są bardzo miękkie. Wierzch igieł jest ciemnozielony i błyszczący, a przez całą jego długość biegnie wypukły nerw. Spodnia strona natomiast jest dużo jaśniejsza, matowozielona, a wzdłuż igły biegną dwa szerokie zielonkawobiałe paski.
Cis kwitnie wczesną wiosną, a jego kwiaty są bardzo niepozorne, skryte w kątach igieł i skierowane w dół. Wykształca on kwiaty rozdzielnopłciowe – osobno męskie i żeńskie. Męskie zebrane są w maleńkie kwiatostany o średnicy 3–4 milimetrów, bladożółte, kuliste, mocno zwarte. Żeńskie kwiaty są pojedyncze, ale równie niewielkie, ich długość sięga zaledwie 2–3 milimetrów, mają jajowaty kształt i żółtozieloną barwę.
Cis jest rośliną nagonasienną, nie wytwarza więc owoców. Pojedyncze, jajowate, oliwkowe lub brązowe nasiona otoczone są mięsistą osnówką. Jaskrawoczerwone, kleiste i słodkie osnówki jako jedyna część rośliny są jadalne. Pozostałe jej organy zawierają trujący alkaloid – taksynę. Osnówki, mimo iż w ich wnętrzach znajdują się owalne, trujące nasiona, są dosyć chętnie zjadane przez ptaki. W przewodzie pokarmowym ptaków trawiona jest tylko sama osnówka, zaś lekko nadtrawione nasiona dosyć szybko wydalane są na zewnątrz. Taki sposób rozsiewania nasion, w którym uczestniczą zwierzęta, nazywamy zoochorią (zwierzęcosiewnością).
Cytryna
Niewysokie, zwykle nieco ponad metrowe drzewko liściaste, należące do roślin oranżeryjnych, w okresie letnim eksponowanych w ogrodach przy oranżerii.
Królewska fascynacja obcymi gatunkami roślin prowadziła do stałego zwiększania liczby gatunków obecnych w Wilanowie. Szczególnie cenionymi roślinami oranżeryjnymi były cytrusy, które zachwycały pięknie pachnącymi białymi kwiatami i soczystymi owocami o orzeźwiającym smaku. Złocisty kolor owoców sprawił, że jak w greckim micie były one nazwane złotymi jabłkami Hesperyd, które Gaja podarowała bogini Herze w ślubnym prezencie, a które zdobyć miał Herakles w przedostatniej ze swych prac.
Cytryna, bo ta najczęściej z cytrusami jest kojarzona, w wilanowskich ogrodach nie osiąga tak dużych rozmiarów, jak w środowisku naturalnym, gdzie jej wysokość dochodzi nawet do 10 metrów. Zwykle wyrasta do wysokości ponad jednego metra. Jasny, szaro-brązowy pień rozgałęzia się u góry na drobniejsze, cierniste gałązki, z których wyrastają sztywne, jajowate, węższe na końcu i spiczasto zakończone liście. Są one ciemnozielone od góry i jasnozielone z dołu, ich długość sięgać może do 15 centymetrów. Niewielkie, około 3-centymetrowe, białe, pachnące kwiaty osadzone są w kątach liści pojedynczo lub parami. Tworzy je pięć płatków korony o wydłużonym, nieco węższym u nasady i lekko spiczasto zakończonym językowatym kształcie oraz wewnętrznie osadzony niewielki słupek i okalające go liczne nitkowate pręciki białe u dołu i z żółtymi owalnymi pylnikami u góry.
Owoce cytryny są powszechnie znane, używane i cenione z uwagi na właściwości smakowe oraz lecznicze. Mają jajowaty kształt o wydłużonych końcówkach. Okrywa je żółta, pachnąca, woskowata, gruba skórka, skrywająca wewnątrz soczysty, jasnożółty, kwaśny w smaku miąższ. Miąższ podzielony jest na około 10 podłużnych trójkątnych w przekroju części, schodzących się do wnętrza owocu i oddzielonych od siebie cienką błonką. W miąższu mogą pojawić się pestki –zwykle spiczaste, gładkie około centymetrowe nasiona, otaczające białe wnętrze.
Czapla
Martwe, suche drzewa wystające strzeliście w górę sponad szuwaru trzcinowego są ulubionym miejscem przesiadywania czapli siwych.
Korpus ptaka, osadzony na wysokich, żółtoszarych nogach, wyglądem przypomina dużą, szarosiwą, wąską łzę – jej wąski koniec to ogon. Po przeciwnej stronie wznosi się smukła, długa, zwykle lekko esowato wygięta szyja zwieńczona niewielką głową. Dziób jest żółty, wąski, prosty, spiczasto zakończony i ma około 15 centymetrów długości.
Szyja czapli jest bardzo plastyczna – ptak polując, stojąc w wodzie i wypatrując ofiary, silnie ją rozprostowuje i maksymalnie wydłuża, aby zwiększyć zasięg rażenia dzioba. Z kolei stojący, ale niepolujący ptak zwykle ma szyję lekko esowato wygiętą. Natomiast w locie czapla cofa głowę daleko między barki, przez co szyja układa się w ciasną, silnie zwężoną literę „s”.
Większa część upierzenia czapli – skrzydła, wierzch ciała oraz ogon – są szarosiwe. Szyja i głowa są w większości białe. Tylko na głowie, tuż nad oczami ciągną się dwa szerokie pasy czarnych piór łączące się z tyłu głowy. Po środku głowy pióra są jednak białe i wyglądają jak wąska, podłużna czapeczka.
Szyja również nie jest w całości biała – z przodu widnieją na niej rzędy czarnych, podłużnych plamek układających się w pionowe linie na całej długości szyi. Czarne pióra występują także u nasady skrzydeł i wąskim pasem wzdłuż boków ciała.
Czapla jest ptakiem brodzącym o wysokich, wąskich nogach, zakończonych czterema długimi palcami, trzema widlasto ułożonymi skierowanymi w przód i jednym skierowanym w tył. Podczas polowania często brodzi w wodzie dostojnie, bardzo powoli stawiając kolejne kroki, aby nie spłoszyć ryb. Niekiedy przystaje na jednej nodze i wypatruje ruchu ryb, kiedy zauważy jakąś, błyskawicznie atakuje ją dziobem i połyka w całości lub co większe zdobycze rozczłonkowuje na kawałki. Prócz ryb w diecie czapli znajdują się płazy, gady, mięczaki, a nawet gryzonie, na które czaple polują na lądzie.
Czaple gniazdują w koloniach zwanych czaplińcami. Gniazda budują w koronach wysokich drzew z patyków i gałęzi, wyścielając je liśćmi i trawą, a niekiedy dodatkowo piórami i sierścią. Podczas budowy gniazda ptaki są wyjątkowo ostrożne i z reguły kiedy jeden osobnik z pary leci po kolejną partię budulca, drugi pozostaje na straży gniazda, gdyż pod nieobecność lokatorów sąsiedzi szybko skorzystaliby z łatwo dostępnego budulca.
Czapla jest w Polsce gatunkiem objętym ochroną.
Dzięcioł duży
Upierzeniu dzięcioła dużego ma kolor biało-czarno-czerwony. Najbarwniejsze są dorosłe samce dzięciołów.
Głowa dzięcioła jest trójkolorowa z białym czołem, szeroką, błyszczącą, czarną czapeczką i czerwoną potylicą – u samców. Policzki są białe, a pod nimi widnieje wzór z czarnych piór sięgający od dzioba do karku i w dół w stronę piersi.
Oczy są czerwone, a dziób ciemnoszary, wydłużony i lekko spiczasty. Dzięcioł używa go do wykuwania dziupli w drzewach oraz do poszukiwania pożywienia – odłupywania kory drzew czy rozdziobywania szyszek.
Gardło, pierś i góra brzucha pokryte są białymi piórami. Dolna część brzucha i podogonie mają jaskrawoczerwoną barwę. Grzbiet, skrzydła i ogon są czarne. Czarne skrzydła ozdobione są nieregularnymi, poprzecznymi, białymi pasmami, tworzonymi przez przylegające do siebie białe plamki.
Dzięcioł przemieszcza się na większe odległości falistym lotem. Siadanie na pionowych pniach drzew czy skakanie po nich ułatwiają mu dwie czepne nogi. Każda z nóg wyposażona jest w cztery palce – dwa skierowane w przód i dwa przeciwległe skierowane w tył. Każdy z palców wyposażony jest w czarny, długi, zaokrąglony, ostry pazur.
Dzięcioły, nie tylko dzięcioł duży, znane są z charakterystycznego bębnienia. Powstaje ono, gdy dzięcioły stukają w drzewa, aby zakomunikować innym samcom o swoim terytorium i wyrazić tym samym chęć jego obrony oraz aby przywabić samicę. Dzięcioły, aby spotęgować dźwięk bębnienia, najchętniej uderzają dziobem w suche, wypróchniałe pnie i gałęzie drzew, dzięki czemu efekt jest dużo większy. Niekiedy w miastach dzięcioły stukają w inne przedmioty niż drzewa, np. w metalowe rynny czy latarnie uliczne – wtedy dźwięk niesie się z jeszcze większą mocą. Stukanie to niejedyna forma komunikacji pomiędzy tymi ptakami. Dzięcioł duży także krzyczy.
Gdy samiec stworzy z samicą parę, wspólnie rozpoczynają kucie dziupli. Najczęściej co roku wykuwają nową dziuplę w zdrowych, twardych sosnach lub dębach. Podczas kucia dziupli częstość uderzeń dzioba o pień może sięgać 18 na sekundę. Dziuplę najczęściej lokują od 2 do 15 metrów nad ziemią, a okrągły otwór wlotowy ma od 4,5 do 5,5 centymetrów średnicy. Wykucie dziupli zajmuje dzięciołom średnio 2–3 tygodnie.
Po wykuciu dziupli samica składa białe jaja, które są wysiadywane przez obydwoje rodziców, a po wykluciu piskląt także obydwoje rodzice karmią je i sprawują nad nimi opiekę.
Wiosną i latem podstawę pożywienia dzięcioła dużego stanowią dorosłe owady i ich larwy, które wydostaje spod kory drzew długim lepkim językiem. W sezonie zimowym dzięcioły wzbogacają dietę o nasiona drzew – głównie iglastych oraz owoce. Pozostawiają wtedy często ślady swojego żerowania w postaci kopczyków miotlasto rozdziobanych lub rozsypanych u podnóża drzewa szyszek. Dzięcioły dla pozyskania energetycznych nasion często zwisają głową w dół uczepione szyszek bądź gałązek,
na których one rosną, i usiłują je strącić.
Geofity
W okresie wczesnowiosennym, kiedy drzewa pozostają jeszcze bezlistne, runo tętni już życiem. Najintensywniej dzieje się to w wewnętrznych kwaterach boskietów – czyli na niewielkich, geometrycznych powierzchniach otoczonych ze wszystkich stron szpalerem wysokich drzew, na polanach w ogrodach krajobrazowych oraz na terenie wyspy. Wszystko za sprawą geofitów – bylin, które w postaci bulw, kłączy, cebul przeczekują pod ziemią niekorzystne warunki – zimę lub suszę i łatwo odnawiają się na wiosnę.
W organach tych zmagazynowane są substancje zapasowe, dzięki którym rośliny mogą szybko rozwinąć się, kiedy nagie drzewa przepuszczają jeszcze do runa całe światło słoneczne.
Szaro-brązowe, ciemne barwy podłoża, będące pozostałością po zalegającej pokrywie śniegowej, ożywają za sprawą wschodzących soczyście zielonych łodyg i liści wiosennych roślin. Rozwijające się geofity wznoszą się na kilka- do kilkunastu centymetrów nad powierzchnię. Rośliny jednego gatunku zakwitają najczęściej w dużej ilości blisko siebie tak, że na polanach tworzą się zazwyczaj rozległe kępy kwiatów. Wśród wiosennych kobierców odnajdziemy: zawilce gajowe, łanowo zakwitające pojedynczymi białymi kwiatami, zwykle z sześcioma szeroko otwartymi, owalnymi płatkami, i zawilce żółte wyglądem przypominające zawilce białe, lecz o żółtej barwie kwiatów. Nieco niżej, pod zawilcami pąki kwiatowe wznosi do słońca ziarnopłon wiosenny, o niewielkich w zarysie sercowatych, błyszczących liściach osadzonych
na długich ogonkach oraz o intensywnie żółtych kwiatach z jajowatymi płatkami. Obok nich zakwita złoć żółta, kolejny kwiat w słonecznym kolorze, wyrastający na łodyżce z jednym długim, wąskim, spiczasto zakończonym liściem rosnącym wzdłuż łodyżki, a w górnej części wywiniętym do dołu. Pod kwiatostanem wyrastają dwa krótsze listki. Kwiatostan tworzy od trzech do siedmiu delikatnych kwiatów o sześciu smukłych, spiczasto zakończonych płatkach. Płatki są dwubarwne – żółte od wewnątrz
i zielonkawe od zewnętrznej strony. Obficie zakwitają także fiołki o niewielkich okrągławych nisko wyrastających listkach i rosnących na dłuższych łodyżkach, słodko pachnących fioletowych kwiatach. Towarzyszą im również fioletowe krokusy o grubych zielonkawych łodyżkach i kielichowatych kwiatach z dużymi zrośniętymi w rurkę u dołu i półkoliście zakończonymi u góry płatkami.
U niektórych geofitów, np. zawilców, łatwe do zaobserwowania jest zjawisko fototropizmu, kiedy całe zawilcowe łąki jednomyślnie zwracają swe kwiaty
ku wiosennemu słońcu. Pośród prekursorskich kwiatów w pośpiechu uwijają się pszczoły, motyle, trzmiele i bujanki. Czasu mają niewiele, bowiem wraz z rozwojem liści drzew ograniczone zostaną warunki świetlne i geofity przetransportują cały materiał zapasowy z nadziemnych do podziemnych części roślin. Zostanie on wykorzystany dopiero w kolejnym roku, kiedy znów bezlistne drzewa wpuszczą nieco promieni słonecznych na dno parku.
Glediczja Trójcierniowa
Rodzimym kontynentem tego gatunku jest Ameryka Północna. W przypałacowym parku odnajdziemy iglicznię nieopodal Góry Bachusa w parku angielsko-chińskim. Jest ona gatunkiem obcym, zasadzonym w ogrodzie krajobrazowym ze względów dekoracyjnych. Przyciąga uwagę swym egzotycznym pokrojem oraz prześwitującą, ażurową koroną osadzoną wokół wysokiego, wysmukłego pnia. Korona drzewa jest lekko zwężona u dołu pnia i rozszerza się ukośnie, aż do połowy swojej wysokości, następnie korona na powrót staje się węższa. Pokrojem przypomina ustawiony pionowo latawiec o lekko zaokrąglonych krawędziach. Koronę tworzą ustawione w górę, wąsko na ukos od pnia konary. Gałęzie i gałązki również układają się ukośnie, z tą różnicą, że te odchodzące od konarów w wyższych partiach korony skierowane są zwykle lekko w górę, natomiast te odchodzące od niżej ulokowanych konarów skierowane są również w dół, niekiedy sięgając nawet gleby.
Kora pnia ma ciemną, szarobrunatną barwę i jest silnie chropowata. Jest dosyć cienka, a spękania na niej powstające odstają lekko od pnia podłużnymi, nieregularnymi pasmami. W miejscach, w których szara kora ulega nieco głębszemu pęknięciu, ukazuje się brunatna barwa. Pień, gałęzie i pędy uzbrojone są w ciernie. Młode pędy i ciernie są błyszczące i ciemnozielone, a z czasem przybierają barwę szarobrunatną. Długie nawet do 20 centymetrów, często silnie rozgałęzione ciernie wyrastają pojedynczo lub pęczkami z pnia i konarów. Krótsze kilkucentymetrowe powstają na gałązkach. Ciernie są spłaszczone u nasady w miejscu przyczepu do pnia lub gałęzi i zwykle rozgałęziają się na kilka małych, bocznych, bardzo ostrych cierni.
Prócz cierni z pędów wyrastają okazałe, dochodzące do 20 centymetrów długości liście. Liście mogą być parzystopierzastozłożone z 20–30 wąskojajowatymi listkami. Jeden liść składa się wtedy z centralnego, długiego ogonka liściowego. Wzdłuż całego ogonka z obydwu jego stron, lekko w górę na skos wyrastają pojedyncze, jajowate listki z karbowanopiłkowanym brzegiem blaszki liściowej. Najwyżej ulokowana para listków tworzy na szczycie literę V. Oprócz parzystopierzastozłożonych mogą występować również podwójnieparzystopierzastozłożone. Te „podwójne” mają jeden, jeszcze dłuższy osiowy ogonek, ale tym razem odchodzą od niego na boki całe wcześniej opisane parzystopierzastozłożone liście, a nie pojedyncze, małe, jajowate listki.
Glediczja kwitnie w czerwcu, drobnymi jasnozielonkawożółtymi kwiatami zebranymi w kilkucentymetrowe, zwisające, groniaste kwiatostany. Kwiaty, choć niezbyt dekoracyjne ani okazałe, są bardzo miododajne i niezwykle przyjemnie pachną. Duże zainteresowanie wzbudzają natomiast owoce glediczji. Mają kształt taśmowatych strąków, długich na 20 do 40 centymetrów, płaskich i szerokich na 2–3 centymetry. Niedojrzałe, skórzaste strąki mają kolor zielony i są spiralnie skręcone. Dojrzałe odrobinę się rozprostowują i przybierają błyszczący czerwonobrunatny kolor, który z czasem ciemnieje. Owoce często pozostają na drzewie od jesieni aż do wiosny kolejnego roku. Nie pękają, a ich wnętrze skrywa brązowe, duże, twarde, pastylkowate nasiona otoczone białym, słodkawym miąższem.
Grab
Grab w królewskich ogrodach występuje w rozmaitych formach: jako niewysokie, starannie uformowane, ozdobne stożki na górnym tarasie ogrodu włoskiego, jako gęste równo przystrzyżone żywopłoty wzdłuż północnego ogrodu barokowego lub w formie drzewiastej, np. w boskietach wzdłuż promenady nad Jeziorem Wilanowskim. Dorosłe drzewo ma krępy pień pokryty popielatosrebrną, gładką korą, poprzecinaną podłużnymi ciemniejszymi smugami, biegnącymi pionowo lub lekko ukośnie. Niekiedy z boku pnia wyrastają niewielkie, krzaczaste odrośla krótkich gałązek. Pień jest stosunkowo krótki i płynnie przechodzi w koronę. Dołem rozgałęzia się na najgrubsze, lekko łukowato wygięte wzniesione w górę konary, a następnie na mniejsze, wyżej ulokowane długie i proste gałęzie, tworząc nieregularną, miotlastą koronę.
Liście grabu umocowane są do gałązek krótkimi zielonymi ogonkami. Blaszka liściowa o długości od 5 do 10 centymetrów jest spiczasta i jajowata. Tuż przy ogonku półokrągła, na szczycie kończy się spiczasto. Cały brzeg blaszki liściowej jest ostro, podwójnie piłkowany, a jej powierzchnia lekko pofalowana, tak jakby ktoś zgiął liść w harmonijkę, a później nie do końca ją rozprostował. Wierzch liścia ma kolor zielony, spód lekko jaśniejszy, często z krótkimi jasnymi włoskami.
Grab rozpoczyna kwitnienie najczęściej jeszcze przed pojawieniem się liści. Wytwarza kwiaty rozdzielnopłciowe – odrębne żeńskie i męskie. Niepozorne kwiaty żeńskie wyrastają na szczycie pędów z najwyższego pączka na gałązce. Zwrócone są w dół i tworzą luźne, zielono-różowe kwiatostany. Kwiaty męskie również zebrane są w zwisające w dół, zielone kwiatostany, wyrastające na gałązkach z pąków bocznych. Kwiatostany mają wydłużony, wałeczkowaty kształt, szerszy przy gałązce i zwężający się ku wierzchołkowi.
Z kwiatów żeńskich powstają owoce zebrane w okazałe, zwisające owocostany. Pojedynczy owoc to mały około półcentymetrowy orzeszek o wydłużonym kształcie, zbliżonym do ostrosłupa. Orzeszek osadzony jest na trójdzielnym, dużym skrzydełku, wspomagającym rozsiewanie przez wiatr. Skrzydełko ma kształt szerokiej strzałki o lekko zaokrąglonych i spiczasto zakończonych krawędziach, a sam orzeszek leży na jej wierzchołku. Niedojrzałe owoce mają kolor jasnozielony, po dojrzeniu przybierają jasnobrązową barwę.
Grzybienie i Grążele
Na wodach Jeziora Wilanowskiego, zwłaszcza w rejonie zatoki północnej oraz na powierzchni stawu południowego, latem licznie zakwitają kwiaty grzybieni białych oraz grążeli żółtych. Ich duże pływające liście są dogodnym miejscem odpoczynku, żerowania oraz zalotów zwierząt związanych ze środowiskiem wodnym, np. ważek.
Grzybienie najobficiej zakwitają przy północnym brzegu stawu w parku angielsko-chińskim oraz na jeziorze tuż przy centralnej części promenady. Na powierzchni zatoki północnej zdarzają się również mniej liczne okazy częściej mieszańców o barwnych kwiatach, zwykle w odcieniach różu. Grzybienie preferują płytkie wody stojące lub wolno płynące. Liście i kwiaty unoszą się na powierzchni wody, często nakładając się na siebie, zaś pod powierzchnią zanurzone są ich długie, dosyć grube ogonki liściowe i długie szypułki, na których osadzone są kwiaty. Ogonki i szypułki wyrastają z zakorzenionego w dnie, grubego, walcowatego kłącza, a w wodzie często tworzą gęstą plątaninę. Duże, dochodzące do 30 centymetrów średnicy, okrągłe w zarysie liście grzybieni są głęboko wcięte, prawie do połowy długości blaszki liściowej. Gruba, skórzasta blaszka liściowa zazwyczaj wzdłuż brzegów lekko wywija się ku górze. Górna strona liści jest zielona i gładka, dolna strona ma barwę fioletowawą. Kwiaty grzybieni są duże, mają nawet do około 12 centymetrów średnicy, wydzielają delikatny zapach. Białe, wysmukłe, kilkucentymetrowe płatki korony ułożone są spiralnie wokół centralnie umieszczonych, licznych, intensywnie żółtych, lekko spłaszczonych pręcików. Płatków w kwiecie może być do 20. Kwiat otwiera płatki w dzień, a zamyka je nocą, kiedy spada temperatura.
Grążele żółte najliczniej występują na zatoce północnej, wyścielając niemal całą jej powierzchnię, oraz wzdłuż brzegów Jeziora Wilanowskiego. Grążele w przeciwieństwie do grzybieni preferują głębokie, kilkumetrowe wody stojące lub o łagodnym nurcie, choć gdy takich brak, dostosowują się do panujących warunków. Bardzo długie ogonki liściowe i szypułki kwiatowe przytwierdzone są do zakorzenionego w dnie długiego i grubego, rozgałęziającego się kłącza. Liście, tak jak u grzybieni, pływają po powierzchni wody. Ich blaszka liściowa ma bardziej owalny kształt, węższy u góry i nieco szerszy przy ogonku. U nasady ogonka blaszka liściowa jest wcięta na około 1/3 długości liścia. Długość blaszki liściowej sięgać może 30 centymetrów. Młode liście przed rozpostarciem na płasko blaszki liściowej są zwinięte w dwa rulony, które w miarę rozwoju liścia kładą się na wodzie. Część liści jest całkowicie zanurzonych w wodzie, wówczas mają one sałatowaty kształt o silnie pofalowanym brzegu. Kwiaty grążeli wyglądają jak żółte kuleczki wyniesione na zielonej szypułce, zazwyczaj niewysoko, kilka centymetrów ponad powierzchnię wody. Są mniejsze od kwiatów grzybieni, a ich średnica sięga 4–6 centymetrów. Kulisty kształt kwiatu tworzy pięć żółtych działek kielicha, do złudzenia przypominających płatki kwiatowe. Działki są półkoliście zakończone u góry i mają łagodnie zachodzące na siebie krawędzie. Każda z działek kielicha jest w środkowej części wypukła na zewnątrz kwiatu, co nadaje mu kulisty kształt. Wewnątrz kwiatu praktycznie niewidoczne ukryte są drobne, liczne płatki korony, słupek oraz pręciki – wszystko w żółtym kolorze. Grążele w przeciwieństwie do grzybieni mają intensywny zapach i choć niezwykle urokliwe, niestety są również trujące.
Heliotrop
w kwaterach kwiatowych na dziedzińcu pałacowym oraz w ogrodzie przy Oranżerii.
Heliotrop podziwiać można na rabatach kwiatowych przy dziedzińcu pałacowym oraz w ogrodzie przy Oranżerii w sezonie letnio-jesiennym, praktycznie do samych przymrozków. Jest to dosyć wysoka roślina, dorastająca do 50 centymetrów,
o krzaczastym pokroju i nieregularnym, nieco węższym u dołu i rozgałęziającym się na boki kształcie. Zielono-fioletowe gęsto owłosione krótkimi, białawymi włoskami pędy heliotropu są sztywne i wzniesione ukośnie w górę. Na pędach gęsto osadzone są duże, wąskie, jajowate liście o zwężających się, spiczastych końcach. Blaszka liściowa, zwłaszcza większych liści, jest delikatnie pomarszczona i opada lekko w dół, a na całej powierzchni, podobnie jak łodyga, jest owłosiona krótkimi włoskami. Liście mają ciemnozielony kolor, a młode są dodatkowo fioletowo obrzeżone.
Na szczycie rośliny wyrasta kwiatostan w postaci gęstego, ciemnofioletowego baldachogrona. Baldachogrono to rodzaj kwiatostanu, w którym od osi głównej odchodzą ukośnie w górę różnej długości proste szypułki, wyrastające na różnej wysokości. Na górze kończą się jednak mniej więcej na jednej wysokości i układają się na szczycie kwiatu w jedną płaszczyznę. Cały kwiatostan ma przez to kształt zbliżony do dużego trójkąta wierzchołkiem zwróconego w dół. Pojedyncze kwiaty są drobne, najczęściej 4–5-płatkowe, a ich płatki są zrośnięte ze sobą u nasady w niewielką rureczkę, wyżej zaś rozszerzają się i półkoliście kończą. Płatki na końcach lekko wywijają się pod spód, a na górnej stronie przez środek każdego z nich biegnie podłużne wgłębienie.
Kwiaty o zabarwieniu fioletowym są doskonałym wabikiem dla motyli, tym bardziej jeśli rośliny o podobnym kolorze rosną blisko siebie w dużych ilościach, jak ma to miejsce na rabatach kwiatowych, i dodatkowo nęcą intensywnym słodkawym zapachem.
Jezioro Wilanowskie
Dawniej nieograniczona wałami przeciwpowodziowymi Wisła w sytuacji nagłego, dużego nadmiaru wody meandrowała, zmieniała bieg koryta i wylewała, pokrywając pobliskie tereny wodą. Niekiedy zalewała zagłębienia, w których, po wycofaniu się Wisły, tworzyły się starorzecza. Tak właśnie powstało Jezioro Wilanowskie. Usytuowane jest ono wzdłuż terenów zielonych ciągnących się od południa na północ za królewskim pałacem. Jezioro ma długość 1600 metrów, jego szerokość natomiast jest różna w różnych miejscach i waha się od około 30 do 100 metrów – najwęższe jest przy krańcach, najszersze zaś w centralnej części.
Jezioro Wilanowskie w większości zasilane jest wodami Potoku Służewieckiego, który uchodzi do jeziora w parku angielsko-chińskim. W tej okolicy zlokalizowana jest także jedna z dwóch wysp znajdujących się na jeziorze. Wyspa na południowej części jeziora, w przeciwieństwie do północnej, większej, sztucznie usypanej, powstała w sposób naturalny. Ma kształt zbliżony do owalu długości około 100 metrów i szerokości około 30 metrów, ułożona jest wzdłuż. Praktycznie całą wyspę porasta trzcinowy szuwar, a w centralnej części rośnie kilka drzew. Na powierzchni wody dookoła szuwaru tworzy się pierścień z pływających liści i kwiatów grążeli żółtych.
Linie brzegowe jeziora różnią się znacznie od siebie. Zachodnia, bliższa pałacowi, jest kształtowana przez człowieka i uporządkowana. W południowej i centralnej części jeziora jest stroma na około 1,5 metra. W południowej części porastają ją drzewa i krzewy, a samym wzniesieniem biegnie jedna z parkowych alejek. Centralna część linii brzegowej jest również stroma, ale praktycznie pozbawiona roślinności, porasta ją jedynie trawa. Skarpą, pomiędzy wysokimi, przystrzyżonymi drzewami, zwanymi boskietami, a jeziorem biegnie wybetonowana promenada. Linia brzegowa w północnej części parku, na wysokości angielskiego ogrodu krajobrazowego, łagodnie opada do jeziora. Porośnięta jest niską trawą, a wąski pas zieleni upodobały sobie kaczki krzyżówki, stadnie przesiadujące w tej okolicy. Dalej jezioro wilanowskie rozdziela na dwie części sztucznie usypana grobla, szeroka na kilka metrów i stroma na około 1,5 metra. Środkiem grobli biegnie wybetonowana alejka, a jej trawiaste brzegi porastają stare, wysokie topole o grubych pniach z silnie spękaną korą i potężnych konarach, a także mniejsze drzewa i krzewy. Grobla dochodzi aż do Mostu Rzymskiego, łączącego park z drugą wyspą. Część oddzielonych groblą od jeziora wód tworzy wchodzącą klinem w park angielski, malowniczą zatokę północną, praktycznie w całości zaścieloną latem pływającymi liśćmi i kwiatami, głównie grążeli żółtych, ale też grzybieni białych.
Przeciwległy, wschodni brzeg jeziora w dużej części obejmuje tereny rezerwatu przyrody Morysin, dlatego jego wygląd jest bardziej dziki i naturalny. Linię brzegową na całej długości porasta pas szuwaru trzcinowego, niżej wzdłuż niego niekiedy pojawiają się pływające po tafli jeziora grążele żółte. Nad całością górują stare drzewa – topole, olsze, wierzby, jesiony i inne pozostałości lasów łęgowych.
Kaczka Krzyżówka
Jezioro Wilanowskie, staw południowy oraz Potok Służewiecki stwarzają dogodne warunki do żerowania i gniazdowania ptaków wodnych. Wśród nich najliczniej występują kaczki krzyżówki. To średniej wielkości ptaki o długości ciała około 50–65 centymetrów i rozpiętości skrzydeł nawet do jednego metra. Ich ciało kształtem przypomina lekko spłaszczoną łzę. Jej węższy koniec tworzy ogon, a szerszy silnie wypukłą, wypiętą do przodu pierś przechodzącą w wygiętą nieco do tyłu smukłą szyję. Głowa jest lekko owalna, dziób spłaszczony i zaokrąglony na krańcu.
Samce są większe i o wiele bardziej kolorowo i kontrastowo ubarwione niż brązowo-pomarańczowe samice. Cechą wspólną obydwu płci są dwie pomarańczowe nogi z palcami spiętymi błoną pławną, oraz tzw. lusterko, czyli prostokątny wzór utworzony z połyskujących, fioletowych fragmentów piór w tylnej dolnej części skrzydeł.
Samce w szacie godowej mają żółte dzioby i ciemnozielone opalizujące głowy, z białą wąską obróżką na szyi. Pierś samca połyskuje intensywnie brązowym kolorem, a brzuch i kuper są siwe. Wierzch ciała ma natomiast brązowo-szare, matowe, nieopalizujące ubarwienie. Lusterko u siedzącej lub pływającej kaczki mieni się na fioletowo, a na ogonie fikuśnie odstaje w górę para niewielkich, zakręconych do środka, czarnych piór.
Samice, z uwagi na swoje funkcje rodzicielskie, mają ubarwienie maskujące. Dziób i nogi są w kolorze pomarańczowym, głowa ma barwę beżowo-brązową z odznaczającą się ciemniejszą linią biegnącą od dziobu, przez oko i sięgającą szyi. Pozostałe części ciała są na przemian brązowo-pomarańczowe. Od dominujących barw odcina się jedynie czarno-biało-fioletowe lusterko.
Kaczki krzyżówki najpewniej odnajdziemy na spokojnych wodach stawu południowego oraz przy linii brzegowej jeziora od Pompowni do Altany Chińskiej, gdzie brzeg łagodnie schodzi do wody. Miejsca te są szczególnie preferowane przez kaczki ze względu na niewielką głębokość wody, co umożliwia łatwy dostęp do pożywienia. Kaczki żywią się zielonymi częściami wodnych roślin oraz drobnymi bezkręgowcami – larwami komarów, chrząszczy czy niewielkich skorupiaków. Kaczki często żerują z głową i przednią częścią ciała zanurzonymi całkowicie pod powierzchnią wody. Ponad wodę wystaje wtedy trójkątna w zarysie tylna cześć ciała i lekko zanurzone nogi. Kaczki w Wilanowie spotkać możemy praktycznie przez cały rok. Jesień i pora zimowania są czasem, kiedy samce rywalizują ze sobą o samice, z którymi tworzyć będą pary w sezonie godowym.
Kawa Arabika
Kawa arabska pochodzi z Afryki z Wyżyny Abisyńskiej, terenów obecnej Etiopii, gdzie – jak głosi legenda – została przypadkowo odkryta przez kozy. Zwierzęta te, pasąc się na pastwisku, zjadały krzewy kawowe, w konsekwencji czego przejawiały niespotykane wcześniej pobudzenie. Z Wilanowem kawa wiąże się za sprawą Jerzego Franciszka Kulczyckiego, który wsławił się jako posłaniec z oblężonego w 1683 roku Wiednia do wojsk nadciągających z odsieczą. Przebrany za tureckiego wojownika przeszedł niepostrzeżenie, podobno nawet niejednokrotnie, przez obóz wroga i przyniósł do upadającego miasta podtrzymujące na duchu wieści. Kulczycki w zamian za swoje zasługi otrzymał od Jana III m.in. cały zapas ziaren kawy, pozostawiony przez Turków w popłochu opuszczających obóz. Ziarna bowiem uznane były przez zwycięzców za paszę dla wielbłądów. Kulczycki otworzył w Wiedniu pierwszą kawiarnię Pod Błękitną Butelką, w której podawał kawę po wiedeńsku – z mlekiem i słodzoną miodem. Dla podkreślenia zwycięstwa nad tureckim wrogiem do kawy dołączał kruche ciastko w kształcie półksiężyca.
Obecnie niewielkie, około jednometrowe krzewy kawowe oglądać można w ogrodzie przy Oranżerii, zasadzone w dużych drewnianych donicach z podłużnych klepek, opasanych metalowymi obręczami. W ciepłe dni wystawiane są do ogrodów, zimą trafiają natomiast do szklarni. Krzew jest węższy u dołu i rozszerza się ku górze. Z gałązek liście wyrastają nakrzyżlegle, czyli parami, tak że liście jednej pary leżą na wprost siebie po obydwu stronach gałązki, a sąsiadujące z nią, wyżej i niżej ulokowane pary leżą prostopadle do pierwszej pary. Liście kawowca są dosyć duże, mają około 7–10 centymetrów długości i lancetowaty kształt, zwężony u nasady ogonka, równo rozszerzający się po bokach, aż do połowy, dalej zwężający się i ostro, spiczasto zakończony. Liście kawowca są bardzo dekoracyjne, grube, skórzaste i błyszczące z wierzchu oraz jaśniejsze, matowe od spodu. Na blaszce liściowej wyraźnie zaznaczona jest pierzasta nerwacja, odznaczająca się jasnozielonymi liniami na ciemnozielonym tle liścia. Liście, przymocowane do gałązek za pomocą krótkiego ogonka, zwisają w dół. Krzewy kawowca kwitną niewielkimi, białymi kwiatami z pięcioma płatkami. Płatki u nasady są ze sobą zrośnięte i tworzą wąską rureczkę, która wyżej dzieli się na pięć wąskich, podłużnych płatków o językowatym kształcie. Kawowiec owocuje pierwszy raz w wieku ok 3–4 lat i wydaje owoce przez kolejnych 20–30 lat. Owoce są mięsiste, podobne do owoców wiśni, choć niekiedy bardziej wydłużone i nieco mniejsze. Niedojrzałe mają zielony kolor, po dojrzeniu są ciemnoczerwone. Wewnątrz owocu skryte są zwykle dwa jasnozielone nasiona, spłaszczone z jednej strony i wypukłe z drugiej .
Kawa arabska kwitnie i owocuje jednocześnie, dlatego najczęściej jej zbiór odbywa się ręcznie.
Kazuar
Krępy korpus ciała kazuarów ma mocno wypukły, owalny kształt nieco zwężony od strony szyi. Ciało kazuara, prócz nieopierzonej głowy, szyi oraz nóg, w całości pokryte jest długimi, szczecinowatymi, czarnymi piórami o włosowatym kształcie. Szorstkie, sztywne, połyskujące pióra silnie przylegają do siebie i opadają w dół, zwisając z obydwu stron ciała. Dosyć długa, gruba, esowato wygięta szyja pokryta jest silnie pomarszczoną skórą w połyskującym intensywnie niebieskim kolorze, jedynie od strony karku jest pomarańczowo-czerwona. Z przodu szyi w dół zwisają dwa spłaszczone fałdy skórne, tzw. korale o długości około 18 centymetrów i w intensywnie czerwonym kolorze. Głowa ma metaliczny, jasnobłękitny kolor, niekiedy z zielonkawo-żółtym poblaskiem. Dziób jest krępy, lekko wygięty w dół i zwężający się ku wierzchołkowi, mocny, ciemnoszary niekiedy z żółtym nalotem. Wzdłuż wierzchołka głowy w górę na wysokość około 13–17 centymetrów wyrasta brązowy hełm – bocznie spłaszczona rogowa narośl o trójkątnym kształcie. Oczy są duże, pomarańczowe z czarną obwódką. Całe ciało ptaka wznosi się w górę na wysokich, masywnych nogach zakończonych trzema palcami. Palce wyposażone są w długie, sztyletowate pazury, a najdłuższy z nich wyrastający ze środkowego palca może mierzyć nawet 12 centymetrów. W sytuacji zagrożenia kazuary wykorzystują każdy z atrybutów swej budowy: rogowy hełm, ostry twardy dziób oraz potężne nogi umożliwiające szybkie bieganie i skakanie na wysokość nawet 1,5 metra, a także zdolność kopania.
Ogród Różany
Stworzono go na wzór niewielkich renesansowych włoskich ogrodów sekretnych, oddzielonych od otoczenia wyższymi przesłonami – murem lub szpalerem roślin. Miał zapewniać miejsce do niczym niezmąconego odpoczynku. Dzięki zachowanym rysunkom wilanowski Ogród Różany został wiernie odtworzony. Zasadzone w ogrodzie sekretnym odmiany róż powstały na bazie francuskich i angielskich starych róż sprzed 1867 roku. W wystroju ogrodu prym wiodą symetria i geometria. Wschodnia i zachodnia część ogrodu są niemal identyczne.
Cały ogród stworzono na planie zbliżonym do kwadratu z półkoliście wypukłą centralną częścią południowej granicy. Granicę tę wyznacza niewysoki betonowy murek, na którym ustawiono na kamiennych, szarych postumentach 14 cynkowych waz. Kwitną w nich gęste, ciemnofioletowe petunie o dużych, kielichowatych kwiatach.
Wzdłuż murku rosną, okolone niskim żywopłotem z zielonego bukszpanu, krzewy różane z kwiatami o czerwono-pomarańczowym zabarwieniu płatków.
Wschodnią krawędź ogrodu stanowi kamienny, podwyższony taras z dwiema metalowymi pergolami nad wejściami do ogrodu różanego. Pergole, wsparte na metalowych, czarnych słupach z łukowato wygiętym, ażurowym dachem, porasta winorośl japońska o dużych sercowatych liściach i pędach wijących się i oplatających konstrukcje pergoli. Na tarasie, podobnie jak na południowym murku, ustawiono wazy z fioletowymi petuniami. Poniżej natomiast, wzdłuż linii tarasu zasadzono szpaler przyciętych na kształt stożków niewysokich cisów. Przed nimi kwitną wysokie kremowo-żółte róże.
Od północy ogród ogranicza skrzydło pałacu, z centralnie ulokowanym, dużym kamiennym, szarym, tarasem z długimi, niskimi schodami prowadzącymi do ogrodu. Krańców schodów pilnują dwa kamienne, jasnoszare, leżące lwy.
Taras otacza metalowa balustrada, z narożnie ustawionymi kamiennymi postumentami w kształcie graniastosłupów, na których postawiono wazy z fioletowymi petuniami. Przód balustrady porasta powojnik o ciemnofioletowych kwiatach.
Zachodnią granicę ogrodu wytycza wysoki, jasny mur, wzdłuż którego rośnie szpaler stożkowato uformowanych niewysokich cisów. Przed nim rosną żółto-kremowo kwitnące krzewy różane okolone niskim żywopłotem z zielonego bukszpanu. Na lewym krańcu muru znajduje się wejście do ogrodu krajobrazowego.
W centralnej części ogrodu usytuowana jest dekoracyjna fontanna przedstawiająca chłopca z łabędziem. Na południe od niej wznosi się na kamiennym, szarym, niewysokim cokole ceramiczny uskrzydlony posąg Wiktorii. Otacza go szeroka, okrągła rabata porośnięta wysokimi różami o dużych, czerwonych kwiatach, okolona niskim żywopłotem z zielonego bukszpanu.
Dokoła fontanny rosną krzewy różane o bursztynowożółtych kwiatach, okolone niskim żywopłotem z zielonego bukszpanu. Krzewy rosną w czterech kwaterach, a każda z nich stanowi element czterech odrębnych, zgeometryzowanych – prostokątnych i okrągłych – kompozycji.
Prostokątne kwatery wypełniają wysokie krzewy o dużych, pełnych, kremowo-różowych kwiatach. Wewnętrzne okrągłe kwatery porastają krzewy o ciemnoróżowych, intensywnie, słodko pachnących kwiatach.
Do ściany pałacu po bokach tarasu przylegają jeszcze dwie identyczne kompozycje. Wypełnione są one niskimi krzewami o niewielkich soczyście różowych kwiatach.
Wydra
Wydra związana jest w Wilanowem od czasów panowania króla Jana III. Król otrzymał pierwszą wydrę od Jana Chryzostoma Paska. Zwierzę nosiło wdzięczne imię Robak. Wydra mieszkała w pałacu, a na spacery wychodziła do przypałacowych ogrodów lub wędrowała nad staw. Była podobno tak wyszkolona, że na zawołanie „Robak, hul, hul w wodę” skakała do wody i wyławiała swemu panu rybę z Jeziora Wilanowskiego. Wiele pociechy miał Król Jegomość ze swego pupila. Nie zawiódłby się i dzisiaj, gdyż w Jeziorze Wilanowskim wciąż występują wydry.
Wydra jest wodno-lądowym drapieżnym ssakiem o wydłużonym, opływowym kształcie ciała, lekko spłaszczonym grzbieto-brzusznie i zwężającym się w kierunku głowy.
Tył ciała zakończony jest masywnym, owalnym ogonem o długości od 21 do 47 centymetrów.
Samce są zazwyczaj większe niż samice. Masa ciała samców również przewyższa ciężar samic i waha się od 6 do 14 kilogramów.
Ciało wydry pokryte jest gęstym futrem, które zapewnia izolację cieplną podczas pływania. Futro ma niejednolite ubarwienie: jest brązowe na grzbiecie, lśniąco szaro-brązowe po stronie brzusznej, a u dorosłych osobników spód pyska, boki głowy i podgardle są srebrzyście-białe.
Na małej spłaszczonej głowie dosyć wysoko, po bokach umieszczone są małe uszy. Nieco bardziej z przodu i bliżej siebie znajdują się okrągłe, ciemne oczy. Wokół nosa i odstaje na boki mnóstwo wibrysów – długich, cienkich włosów czuciowych wykorzystywanych przez zwierzę podczas polowania. Uszy, oczy i nos są wysoko osadzone, gdyż podczas pływania wydra trzyma je nad powierzchnią wody, z całkowicie zanurzoną resztą ciała. Pływanie jest łatwiejsze również dzięki błonie pławnej, która spina palce zwierzęcia, oraz specjalnym fałdom skórnym, które zamykają uszy i nozdrza podczas nurkowania, dzięki czemu woda nie dostaje się do ich wnętrza. Wydra zdecydowanie sprawniej porusza się w wodzie niż na lądzie. A jej siłą napędową w trakcie pływania są łapy i ogon. Cztery krótkie, krępe, mocne łapy zakończone są pięcioma palcami spiętymi błoną pławną. Dodatkowo palce przednich łap zakończone są grubymi, lekko stępionymi pazurami ułatwiającymi kopanie nor. Wszystkie cztery łapy wydry są chwytne.
Wydry polują najczęściej na zwierzęta związane ze środowiskiem wodnym, głównie ryby, płazy i raki. Wydry najczęściej zamieszkują nory innych zwierząt (lisów, piżmaków, borsuków), same kopią nory bardzo rzadko. Zdarza się też i tak, że zasiedlają żeremia lub nory bobrów, czasami jednocześnie przez nie wykorzystywane. Bliskość wody zapewnia wydrom stały dostęp do pożywienia, a jednocześnie dogodne warunki do ucieczki. Wydry prowadzą samotniczy tryb życia. Łączą się w pary na krótki czas, najczęściej wiosną, w celach rozrodczych. Młodymi wydrzątkami opiekuje się tylko samica. Początkowo karmi je mlekiem, a kiedy szczenięta podrosną, wyrusza na polowanie, cały czas pozostając w pobliżu nory. Jesienią młode uczą się polowania, udając się wraz z matką na łowy. Wyrośnięte młode przez okres zimy pozostają jeszcze z matką, by kolejnej wiosny opuścić rodzinę i rozpocząć samotnicze życie.
Widok na Morysin
To najbardziej wysunięta na północny-wschód część terenów zielonych Wilanowa. Ma około 50 hektarów powierzchni, niemal trójkątny zarys granic i leży po drugiej stronie Jeziora Wilanowskiego. Teren ten ograniczony jest Jeziorem Wilanowskim i Kanałem Sobieskiego oraz rzeką Wilanówką. Za czasów panowania króla Jana III Morysin pełnił funkcję zwierzyńca, w którym król polował i odpoczywał. Wówczas Morysin nie nosił jeszcze swojej obecnej nazwy. Nazwę tę stworzył Stanisław Kostka Potocki, który to na początku XIX wieku dawny królewski zwierzyniec przekształcił w romantyczny park i nazywał go imieniem swojego wnuka Maurycego – pieszczotliwie zwanego Morysiem. Obecnie Morysin jest prawnie chronionym rezerwatem przyrody.
Rozległy widok na rezerwat przyrody Morysin rozpościera się na prawo od Mostu Rzymskiego łączącego groblę w angielskim parku krajobrazowym z wyspą.
Położone najbliżej jeziora fragmenty lasu to stare, mokre lasy łęgowe, rosnące na terenach niegdyś zalewanych okresowo przez Wisłę. Wzdłuż całej wschodniej linii brzegowej jeziora ciągnie się pas szuwaru trzcinowego, a powierzchnię wody tuż przed nim zaścielają duże, pływające liście i niewielkie kuliste żółte kwiaty grążeli żółtych. Po prawej stronie, wzdłuż linii brzegowej, leciwe drzewa, głównie olsze czarne i topole białe, niektóre nawet stumetrowe, górują nad innymi gatunkami. Część z nich to drzewa żywe, z zielonymi liśćmi w koronach, inne już obumarłe, bezlistne, z suchymi kikutami gałęzi wzniesionymi wysoko w górę. Dalej linia brzegowa skręca na północny-wschód, w tym miejscu jezioro przechodzi w Kanał Sobieskiego, łączący się na końcu z rzeką Wilanówką. Nad kanałem drzewa pochylają się lekko w dół i jeszcze bardziej opuszczają gałęzie w kierunku wody, niektóre z nich nawet dotykają jej tafli. W poprzek szerokiego na około 20 metrów kanału leży mnóstwo drewna – od całych pni, przez konary, po niewielkie gałęzie. Na drugim brzegu kanału rosną niższe o kilka metrów drzewa, o bardzo gęstych koronach i gałęziach silnie przygiętych ku jezioru. Kilkanaście metrów w lewo, tuż przy samej linii brzegowej rozpościera się szeroka połać szuwaru trzcinowego. Trzciny są wyższe od dorosłego człowieka, a ich plątanina i gęstwina zapewniają bezpieczne gniazdowanie ptactwu wodnemu. W wietrzny dzień falujące na wietrze trzciny zlewają się jakby w jeden organizm popychany raz w jedną, raz w drugą stronę. Kilka metrów w głąb szuwaru nad jego powierzchnią majaczą uschnięte kikuty drzew – ulubione miejsce przesiadywania czapli siwych. A w oddali ponad koronami drzew rezerwatu wyrasta komin elektrociepłowni siekierki wymalowany w szerokie, biało-czerwone pasy.
Ważki
Zieleń Wilanowa skusiła, jak obliczono, ponad 20 gatunków ważek. Najczęściej spotkać je można od wiosny do jesieni w pobliżu Jeziora Wilanowskiego, stawu południowego oraz Potoku Służewieckiego. Ważki są owadami dwuśrodowiskowymi – ich larwy żyją w wodzie, osobniki dorosłe natomiast na lądzie, choć najczęściej szybują ponad nim.
Ciało dorosłych osobników dzieli się na trzy części – głowę, tułów i odwłok. Głowa jest najczęściej silnie owłosiona krótkimi cienkimi włoskami. Nad nią wystają oczy – olbrzymie i silnie wypukłe, a aparat gębowy wyposażony jest w silne, chitynowe żuwaczki. Tułów jest również gęsto owłosiony. Na dole odchodzą od niego na boki trzy pary długich, smukłych odnóży pokrytych sztywnymi szczecinkami. Na górze z tułowia wyrastają dwie pary skrzydeł – długich, sztywnych, silnie użyłkowanych, przezroczystych, najczęściej rozpostartych płasko, prostopadle do odwłoka. Żyłki na skrzydłach są różnej grubości i tworzą charakterystyczne wzory pasów lub trójkątów. Odwłok jest zwykle metalicznie ubarwiony, bardzo długi, najczęściej wąski, zakończony u samców kilku-, kilkunastomilimetrowymi, często szczypcowatymi wyrostkami, służącymi do przytrzymywania samicy w trakcie kopulacji. U samic wyrostki te są najczęściej zredukowane, proste i krótkie.
Ważki ze względu na budowę skrzydeł dzielimy na równoskrzydłe i różnoskrzydłe. Równoskrzydłe to zazwyczaj niewielkie, delikatne ważki, których przednie i tylne skrzydła mają ten sam rozmiar i silnie wydłużony, mocno zwężony u nasady kształt. Ważki różnoskrzydłe mają natomiast bardziej krępą i masywną budowę, a ich odwłoki są zdecydowanie grubsze.
Ważki należą do owadów o przeobrażeniu niezupełnym, oznacza to, że powstające z jaj larwy są podobne do owadów dorosłych, a z larwy nie powstaje poczwarka, tylko od razu dorosły owad.
Tygrzyk Paskowany
Tygrzyk paskowany należy do rodziny krzyżakowatych. Samce są niewielkie i mierzą około pół centymetra, samice zaś są duże, mają około 2,5 centymetra długości. To właśnie one są obiektem naszego zainteresowania.
Tym, co wyróżnia samice tygrzyka spośród innych pająków, jest niesamowite ubarwienie ciała przypominające prążki na futrze tygrysa. Podobnie jak u innych pająków ich ciało zbudowane jest z mniejszego głowotułowia, na którym osadzone są cztery pary długich, smukłych odnóży, oraz leżącego za nim olbrzymiego odwłoka. Głowotułów ma okrągławy kształt, pękaty po bokach i lekko zwężony z przodu. Powierzchnia głowotułowia pokryta jest gęsto licznymi, krótkimi, srebrzystymi włoskami. Na przodzie głowotułowia osadzone są małe, czarne, błyszczące oczka, a pod spodem parzyste szczękoczułki i nogogłaszczki, wyglądem przypominające o wiele krótsze i cieńsze odnóża zlokalizowane przy otworze gębowym, ułatwiające zdobywanie i rozdrabnianie pokarmu. W szczękoczułkach znajdują się najczęściej także ujścia gruczołów jadowych, które pająk wykorzystuje, by po unieruchomieniu ofiary, przez owinięcie pajęczyną, móc ją uśmiercić i skonsumować. Spód głowotułowia to również miejsce przyczepu czterech par długich, zwykle o połowę dłuższych od odwłoka, smukłych odnóży, jedynie trzecia para odnóży jest nieco krótsza. Zazwyczaj dwie pierwsze pary odnóży skierowane są do przodu, trzecia para w bok i lekko w tył, natomiast czwarta para w tył. Wszystkie odnóża są szeroko, czarno-żółtawo prążkowane i pokryte gęsto krótkimi włoskami oraz pojedynczymi, dłuższymi, sztywnymi, czarnymi włoskami kolczasto odstającymi wokół odnóży.
Odwłok ma owalny w zarysie kształt, najszerszy w połowie długości i od tego miejsca zwężający się półkoliście z obydwu stron w łagodny szpic na końcu. Cały odwłok jest mocno pękaty, pokryty gęsto krótkimi włoskami, z wierzchu jaskrawożółty, w niektórych miejscach ze srebrnymi poświatami. Odwłok przecinają w poprzek czarne linie, zwykle jest ich około 10 i biegną przez całą szerokość aż do bocznych krawędzi. Niektóre czarne linie są proste, inne lekko pofalowane. Rysunek na odwłoku u wszystkich tygrzyków wygląda podobnie, jednak liczba linii, ich kształt, długość i szerokość to cechy indywidualne poszczególnych osobników. Brzegi odwłoka są brunatno-czerwonawe i owłosione. Spód natomiast jest czarny z dwoma jaskrawożółtymi, szerokimi podłużnymi pasami leżącymi po bokach, środkiem wzdłuż żółtych pasów biegnie kilka par niewielkich żółtych kropek.
Tygrzyki to pająki sieciowe, które budują sieci koliste. W odwłoku pająków znajdują się specjalne gruczoły, wytwarzające płynną białkową wydzielinę. Wydzielina ta trafia do ulokowanych na końcu odwłoka kądziołków przędnych, i przechodząc przez nie, pod wpływem kontaktu z powietrzem krzepnie, tworząc cienkie białawe nitki przędzy, które zlepiają się ze sobą podczas snucia nici. Tygrzyki do budowy sieci potrzebują wysokiej sztywnej roślinności, która stanowi stabilne miejsce przyczepu rusztowania sieci. Pająk najpierw buduje szkielet nośny z grubszych, suchych nici. Później, idąc od centralnej części do obwodu, wysnuwa prowizoryczną spiralę, która wzmacnia szkielet. Następnie idzie w przeciwnym kierunku i obudowuje oraz zagęszcza rusztowanie lepką siecią łowną. Przez środek niemal na całej długości pajęczyny tygrzyki tworzą charakterystyczny podłużny szew wzmacniający sieć, utworzony z zygzakowato połączonych grubszych, białych pasemek pajęczyny. Tygrzyki wykorzystują pajęczynę także do tworzenia oprzędów wokół ofiar, zwłaszcza gdy ofiara jest duża i ma gryzący aparat gębowy, jak np. u koników polnych czy ważek. Pająk najpierw unieruchamia zdobycz, oplatając ją lepką pajęczyną, później wstrzykuje jad, trawi zewnętrznie i wysysa swoją ofiarę.
Staw
Od wschodu staw graniczy z Jeziorem Wilanowskim, z którym połączony jest dwiema śluzami. Za czasów króla Jana III, kiedy tereny parku południowego zajmował folwark, staw pełnił funkcję stawu rybnego, dostarczającego ryb na królewski stół, dziś stanowi ozdobę tej części ogrodów. Staw ma lekko wydłużony kształt, od strony południowej owalnie zakończony, od północnej kończący się linią prostą. Na całym obwodzie otoczony jest niską, lekko wystającą ponad taflę wody palisadą z okrągłych, drewnianych kołków. Wokół stawu biegnie wybetonowana alejka.
Północny i zachodni brzeg, porośnięte trawą, łagodnie opadają w kierunku tafli wody. Przeciwległe brzegi są wyższe i bardziej strome, porośnięte wysokimi drzewami liściastymi. Na wschodnim brzegu pnie drzew wraz z całymi koronami pochylone są lekko w stronę wody, a niektóre najniżej rosnące gałęzie sięgają nawet jej powierzchni.
Linia brzegowa jest najniższa od północnej strony, a wzdłuż niej powierzchnię wody szerokim pasem gęsto pokrywają grzybienie białe. Ich duże, okrągławe, ciemnozielone liście oraz okazałe kilkunastocentymetrowe białe kwiaty pływające po tafli wody często stanowią przystań dla dorosłych ważek.
W północno-zachodniej części stara wierzba płacząca opuszcza swe długie, wiotkie gałązki w dół, sięgając powierzchni wody. Od południa z wierzbą sąsiaduje duża, silnie rozrośnięta, gęsta kępa paproci ciągnąca się od alejki nad stawem, aż do jego wód.
Sikorki
Sikorki - transkrypcja
Niewielkich rozmiarów ptaki, które latem zaobserwujemy wśród gałęzi drzew, gdzie najczęściej w dziuplach lub budkach lęgowych zakładają gniazda. Zimą zaś chętnie przylecą do karmnika czy wywieszonej za okno słoninki.
W wilanowskich ogrodach stwierdzono występowanie wielu gatunków sikor, jednak najliczniej obserwowana wśród nich jest bogatka. To niewielki ptak o długości ciała około 13–15 centymetrów i masie od około 20 do 30 gramów. W sylwetce ptaka praktycznie niezauważalna jest szyja, a głowa z małym, wąskim, czarnym dziobem szeroko łączy się z dolną częścią ciała. Grzbiet ciała siedzącej bogatki tworzy linię niemalże prostą, pierś i brzuch są wydatne i silnie zaokrąglone. Po przeciwnej stronie na przedłużeniu skrzydeł znajduje się długi, wąski, lekko zadarty do góry ogon.
Samiec ma czarne, połyskujące upierzenie głowy, sięgające linii karku i schodzące w dół na gardło i pierś szerokim trójkątem, który niżej zwęża się w podłużną linię sięgającą ogona. Po bokach głowy na policzkach znajdują się pojedyncze białe, półkoliste plamy. Górna krawędź półkoli jest prosta, dół zaokrąglony. Plamy sięgają dolnej części niewielkiego, okrągłego ciemnobrązowego, błyszczącego oka, z przodu dochodzą do nasady dzioba, następnie półkoliście schodzą w dół i zaokrąglają się aż do karku. Poza czarną linią pierś i brzuch ptaka mają kolor żółty. Nogi są szaro-niebieskie z czterema palcami, trzema zwróconymi w przód i widlasto ułożonymi oraz jednym skierowanym przeciwnie w tył.
Grzbiet sikory ma kolor oliwkowy, a skrzydła są szaroniebieskie z białym poprzecznym prążkiem. Długi, szarawy ogon jest węższy u nasady i lekko rozszerza się ku delikatnie wciętemu końcowi.
U bogatek różnice płciowe są w kolorystyce ledwie zauważalne. Samica ma węższy i krótszy czarny pas biegnący wzdłuż przedniej części ciała oraz bardziej matowe pióra głowy.
Sikory najczęściej zakładają gniazda w dziuplach, budkach lęgowych, czy stworzonych przez ludzi dogodnych miejscach gniazdowania. Niekiedy wykorzystują porzucone gniazda innych ptaków. Ich pożywienie stanowią głównie owady w każdym stadium rozwojowym – jaja, larwy, poczwarki oraz osobniki dorosłe, a także pajęczaki. W sezonie zimowym włączają do diety również pokarm roślinny – nasiona i owoce, choć wiemy, że sikory nie pogardzą też wywieszoną za okno słoninką.
Rusałka Pawik
Rusałka pawik należy do motyli dziennych. Jest częstym gościem ogrodów barokowych oraz parkowych polan. Można ją tam spotkać zwłaszcza od wiosny do jesieni w okresie intensywnego kwitnienia kwiatów. Ciało motyla tworzą niewielka głowa oraz leżące za nią tułów i odwłok o wałeczkowatym wydłużonym kształcie, a także trzy pary odnóży i dwie pary skrzydeł. Motyla osiąga długość ciała około 3,5 centymetrów, natomiast rozpiętość skrzydeł może sięgać do ponad 6 centymetrów.
Głowa motyli tego gatunku jest brązowa, oczy są duże, okrągławe i wypukłe. Między oczami u góry motyle te mają zwykle gęstą kępkę dosyć długich brązowych włosków. U dołu na koniuszku głowy widnieje spiralnie zwinięty, ssący aparat gębowy, który motyl rozprostowuje w długą ssawkę na kształt rureczki i za jej pomocą wysysa nektar kwiatowy. Z przodu wystają proste, smukłe, czarne czułki, układające się najczęściej w literę V, niekiedy węższą, a niekiedy szerszą. Tułów i odwłok są smukłe, gęsto owłosione długimi, brązowo-rudymi, sterczącymi na wszystkie strony włoskami. Z tułowia od spodu wyrastają trzy pary długich, smukłych, brązowawych odnóży, pokrytych krótszymi włoskami. Także spód skrzydeł ma brązową barwę, a różne odcienie brązu, niekiedy połyskującego złotem, układają się na spodzie skrzydeł falistymi podłużnymi liniami. Dzięki temu motyl, składając skrzydła czy unosząc je pionowo w górę, wyglądem i ubarwieniem przypomina brązowy zeschnięty liść, przez co staje się niewidoczny lub przynajmniej mniej widoczny dla drapieżników.
Obydwie pary skrzydeł ustawione są jedna nad drugą i zwykle motyl płasko je rozpościera, a skrzydła pierwszej pary delikatnie nakładają się dolną krawędzią na niżej leżące skrzydła drugiej pary.
Skrzydła pierwszej pary umocowane są w górnej części tułowia, mają kształt trójkąta prostokątnego najostrzejszym kątem przylegającego do tułowia. Skrzydła pierwszej pary wznoszą się wysoko nad głowę i przewyższają niemal dwukrotnie długość czułków.
Skrzydła drugiej pary umocowane są w dolnej części tułowia, mają kształt pękatej łzy węższą stroną przylegającej do tułowia. Cały obwód łezkowatego skrzydła otoczony jest ostro falistą linią. Skrzydła drugiej pary wychodzą poza odwłok i przewyższają go długością prawie o połowę. Wewnętrzne krawędzie skrzydeł są gęsto owłosione delikatnymi, miękkimi, brązowymi włoskami.
To, co urzeka najbardziej w tym motylu, to rysunek na wierzchu skrzydeł. Zewnętrzne krawędzie skrzydeł obydwu par są brązowo-złoto obrzeżone. Wnętrze skrzydeł jest intensywnie ceglastoczerwone. W górnym rogu skrzydeł znajduje się duży, okrągły, wielokolorowy wzór przypominający pawie oczko. Mienią się w nim brąz, fiolet, błękit, ceglasty i żółto-złoty, a wszystko w czarnym otoku.
Od pawiego oczka brzegiem skrzydła w dół układa się połyskujący podłużny wzór w czarno złote pasy.
Oczko na dolnej parze skrzydeł jest mniej kolorowe: otoczone grubą jasną, kremową obręczą, w środku czarne z połyskującym niebieskim wnętrzem, przeciętym dwiema czarnymi kreskami. Wielobarwne oczka na skrzydłach motyla mają imitować oczy dużego zwierzęcia, a tym samym odstraszać drapieżniki, niejednokrotnie ratując życie motyla.
Puszczyk
Puszczyk jest średniej wielkości sową. To ptak o krępej sylwetce, zaokrąglonej dużej głowie płynnie przechodzącej w korpus ciała z praktycznie niezauważalną szyją. Głowa stanowi około. ¼ wielkości całego ptaka. Sowy są nocnymi drapieżnikami, dlatego też natura wyposażyła je w maskujące ubarwienie piór. Dzięki temu w dzień, kiedy nie są aktywne, mogą lepiej ukryć się przed drapieżnikami czy nękającym je drobnym ptactwem. Kolorystyka piór najczęściej przypomina barwę pni drzew, na których sowy przesiadują w dzień. Na puszczyku dominują więc odcienie brązu i szarości.
Oczy są duże, okrągłe, czarne i błyszczące. Ze względu na ułożenie oczu z przodu głowy pole widzenia sów jest niewielkie, jednak zwiększają je, obracając głowę, a zakres obrotu wynosi aż 270 stopni. Dodatkowo zakres pola widzenia obydwu oczu częściowo nachodzi na siebie, dzięki czemu widzą one przestrzennie, co znacznie ułatwia lokalizowanie ofiary. Wokół oczu wyraźnie zaznacza się duża szlara wyglądająca jak dwa wielkie koła piór ułożone wokół oczu i łączące się ze sobą na linii dziobu. Oczy leżą jak gdyby w zagłębieniu, a pióra tworzące szlarę układają się coraz wyżej, aż do dziobu. Te szczeciniaste pióra ulokowane najbliżej dziobu to wrażliwe na dotyk pióra czuciowe, dzięki którym sowa lokalizuje przedmioty znajdujące się blisko – ze względu na swoją dalekowzroczność sowa widzi je nieostro. Szlara zwykle ma ciemniejszą obwódkę, a jej wnętrze wypełniają jaśniejsze pióra, tworząc wzór, niekiedy słabo dostrzegalnych, ciemniejszych, coraz większych okręgów wokół oka. Dzięki unikalnemu kształtowi, szlara precyzyjnie odbiera i dodatkowo potęguje docierające do sowy sygnały dźwiękowe, przez co łatwiej jest jej przemieszczać się nocą i znajdować ofiary.
U dołu szlary leży zakrzywiony w dół, haczykowaty, żółty dziób, dzięki zaostrzonym krawędziom doskonale przystosowany do rozszarpywania ofiar i ćwiartowania ich na mniejsze kęsy. Sowy najczęściej jednak połykają w całości swoje ofiary, a tylko większe zdobycze dzielą na części.
Upierzenie na piersi i brzuchu układa się we wzór przypominający odwróconą jodełkę. U dołu brzucha widać dwie silnie, krzaczasto opierzone nogi, z pozbawionymi piór palcami, zakończonymi ostrymi, mocnymi i łukowato wygiętymi szponami. Dwa palce skierowane są w przód, dwa w tył, co umożliwia łatwiejsze chwytanie ofiary oraz skuteczniejsze transportowanie jej.
Upierzenie grzbietu i skrzydeł jest bardzo upstrzone w naprzemienne jaśniejsze i ciemniejsze pasy z prążkowaniem i drobniejszymi kreskami. Nietypowa budowa piór zapewnia sowom bezszelestny lot, dzieje się tak dzięki temu, iż zewnętrzne pióra skrzydła wzdłuż krawędzi zakończone są maleńkim grzebykiem, którego drobniutkie ząbki delikatnie rozprowadzają powietrze za skrzydłem, wyciszając kolejne uderzenia skrzydeł w powietrze. Ogon puszczyka jest dosyć krótki, szeroki, wachlarzowaty i lekko zaokrąglony na końcu, ubarwiony również w naprzemienne ciemniejsze i jaśniejsze pasy.
Ptaki przy jeziorze
Północna część jeziora, a w szczególności zatoka, są szczególnie preferowane przez parę łabędzi niemych: osobliwych, dużych, białych ptaków, z charakterystycznie haczykowato wygiętą, długą szyją. Mają one pomarańczowy, spłaszczony dziób z czarną naroślą u nasady i duże, czarne nogi z palcami spiętymi błoną pławną. Dorosłe ptaki dochowały się też gromadki młodych, z którymi często pływają po jeziornych wodach.
W okolicy Mostu Rzymskiego również w północnej części jeziora, w pobliżu porośniętych szuwarem brzegów widywane są także łyski. To nieco mniejsze od kaczek ptaki wodne o niemal całkowicie czarnym upierzeniu. Jedynie dziób i czoło pokryte łezkowatą blaszką rogową mają kolor biały. Po bokach czarnej głowy odznaczają się małe, okrągłe czerwone oczy, z mniejszą okrągłą, czarną źrenicą. Ciekawe są również zielonosiwe, czteropalczaste nogi łyski. Trzy dłuższe palce skierowane są w przód i rozchodzą się widlasto, po obydwu stronach posiadają trzy małe płatkowate błony pławne, ułożone jedna przy drugiej wzdłuż palców. Krótszy palec skierowany jest w tył, przeciwnie do kierunku pozostałych palców, i posiada jedną błonę pławną.
Cały obszar jeziora oblatują często rybitwy rzeczne, niewielkie ptaki o długości ciała do około 35 centymetrów, o wysmukłej sylwetce, z długimi, wąskimi, ostro trójkątnie zakończonymi skrzydłami i wydłużonym, rozdwojonym głęboko na kształt litery V ogonem. Upierzenie ich ciała w większości ma kolor biały, wyjątek stanowi popielaty wierzch skrzydeł, czarno obrzeżonych na końcach, oraz czarna czapeczka na głowie biegnąca od nasady dzioba i zachodząca daleko na kark. Wyróżniają się one także wydłużonym, spiczasto zakończonym, intensywnie czerwonym dziobem z czarnym końcem oraz czerwonymi nogami. Rybitwy są doskonałymi lotnikami, a polując na ryby, często rzucają się z powietrza w wodę.
Okolice ujścia Potoku Służewieckiego do Jeziora Wilanowskiego są szczególnie istotne dla ptactwa wodnego, zwłaszcza w okresie zimowym. Stały przepływ wody w tym miejscu uniemożliwia zamarznięcie całej powierzchni tafli jeziora, dzięki czemu ptaki stale bytujące w parku, jak i te pojawiające się tylko na przelotach, m.in. gęś tybetańska czy płaskonos, wyjątkowo upodobały sobie to miejsce.