Nie wiadomo dokładnie kiedy i skąd dudy trafiły do Szkocji. Najczęściej mówi się o najazdach Wikingów, rzymskich okupantach lub krzyżowcach, powracających z krucjaty. W Szkocji konstrukcja i strojenie instrumentu udoskonalały się na przestrzeni wieków, dzięki czemu muzyka tworzona na dudy stawała się coraz bardziej złożona. W średniowieczu dudy zastąpiły harfę w roli instrumentu reprezentacyjnego i każdy klan miał własnego dudziarza. Wielkie dudy szkockie z dziewięciotonową piszczałką melodyczną (inaczej przebierką) i trzema piszczałkami burdonowymi (dwoma tenorowymi i jedną basową) stały się symbolem szkockiego dziedzictwa.
Piobaireachd oznacza po prostu „granie na dudach” w języku gaelickim. Jako styl rozwinął się wkrótce po tym, jak mieszkańcy szkockich wyżyn przyjęli dudy i zaczęli rozwijać zarówno instrument, jak i jego muzykę według własnych upodobań. Ten gatunek muzyczny charakteryzuje się złożoną strukturą składającą się z tematu (bazy lub ùrlar) i wariacji. Nazwa piobaireachd jest używana jako synonim zwrotu ceòl mór, oznaczającego „wielką muzykę”, przeciwstawianego ceòl beag, czyli „małej muzyce”, składającej się z bardziej popularnych form, takich jak jig, reel, marsze i strathspey. Ceòl mór to wyjątkowa forma muzyczna, kontemplacyjna i poruszająca, która rozkwitła w początku XVI wieku. Jest to jedyna forma muzyki na dudy, która nie jest taneczna. Jak w przypadku większości gatunków muzycznych, piobaireachd był pierwotnie przekazywany wyłącznie ustnie. Drobne i subtelne zmiany tempa i stosowane ozdobniki były trudne do wychwycenia i zapamiętania poprzez samo słuchanie instrumentu. Aby ułatwić zapamiętywanie, rozwinęła się tradycja canntaireachd, zgodnie z którą muzyki można było uczyć się poprzez śpiewanie unikalnej kombinacji sylab. Zazwyczaj samogłoski reprezentują nuty, a spółgłoski – przednutki, ozdobniki.
Utwór W hołdzie Sobieskim to piobaireachd o mało znanej historii. Prawdopodobnie został skomponowany w XVIII wieku na cześć Sobieskich, w okresie między ślubem Marii Klementyny Sobieskiej i Jamesa F. E. Stuarta w 1719 roku, a jej śmiercią w 1735 roku lub bitwą pod Culloden w 1746 roku, chociaż dokładny czas powstania i autor nie są znane. Niezależnie od tego, czy powstał bezpośrednio dla Marii Sobieskiej, czy jako jakobicki środek podnoszący morale, utwór cieszył się popularnością. Pojawia się w kilku zachowanych rękopisach powstałych na przełomie XIX i XX wieku (pierwsze pisane źródła szkockiej muzyki na dudy). Najwcześniejszy zapis znajduje się w Nether Lorn Canntaireachd (1797) Colina Móra Campbella, pod tytułem Sophia Eskie, gdzie melodia została zanotowana słowem (ilustracja przedstawia początkowy fragment utworu). Muzycznie utwór charakteryzuje się prostą, powtarzalną melodią charakterystyczną dla piobaireachd, z wariacjami ściśle podążającymi za tematem. Dźwięk H jest wyraźnie słyszalny, nadając silny dysonans dźwiękowi A w dronach, zanim każda fraza harmonijnie się zakończy.
Aaron Bryson jest dudziarzem, czyli piobaire, który wykonał utwór W hołdzie Sobieskim podczas wernisażu wystawy Sobiescy i Stuartowie – blask i widmo korony. Jest członkiem The Piobaireachd Society, założonego w 1903 roku w celu promowania muzyki komponowanej na wielkie dudy szkockie (Great Highland Bagpipes), znanej jako pibroch, piobaireachd lub ceòl mòr.
The Piobaireachd Society