Przedpokój
Do Przedpokoju o wymiarach około 6,5 na 8,5 metra prowadzi troje drzwi: dwoje naprzeciwko siebie w krótszych ścianach i jedne w ścianie dłuższej. Drugą dłuższą ścianę zajmują trzy wysokie, sięgające od podłogi do sufitu okna. Ściany wykończone są do wysokości około jednego metra pistacjowo-białą boazerią ze złotymi obramieniami, wyżej pomalowane są na pistacjowo. Z podobnej boazerii wykonano karnisze nad oknami, w które wpięto pistacjowe zasłony z kremowym haftem. Pomiędzy oknami do ściany przylegają dwie konsole – meble o kamiennych blatach, na czterech złoconych nogach. Nad nimi zawieszono lustra w złoconych ramach.
W krótszej ścianie koło drzwi znajduje się kominek, nad którym wisi lustro. W rogu pokoju stoi ceramiczny piec w kształcie walca z ozdobną wieżyczką w kolorze oliwkowym, ozdobiony kremowymi rzeźbionymi dekoracjami. Na wyposażenie Przedpokoju składają się tapicerowane fotele z kwietnym haftem oraz drewniana gablota. Na ścianach wiszą obrazy w złotych ramach, jeden z nich przedstawia Izabelę Lubomirską pędzla Marcella Bacciarellego [Marczella Baczcziarellego].
Salon
Salon marszałkowej Lubomirskiej to eleganckie, przestronne wnętrze na planie prostokąta o wymiarach około 6,5 metra szerokości i około 11,5 metra długości. W krótszych ścianach, bliżej jednego z narożników umieszczono naprzeciwko siebie dwoje drzwi. Całą dłuższą ścianę bliższą drzwiom zajmują cztery wysokie okna sięgające od podłogi aż do sufitu. Rozdzielone są pasami ściany pokrytej biało-szarymi panelami z boazerii ze złotymi obwódkami. Z podobnej boazerii wykonano karnisze nad oknami, w których upięto srebrnoszare haftowane zasłony i lambrekiny, czyli ozdobne falbany, z takiego samego materiału jak zasłony. Pomiędzy oknami zawieszono duże lustra w rzeźbionych złoconych ramach. Pod środkowym lustrem stoi komoda – duży drewniany mebel z szufladami, kamiennym blatem i złotymi okuciami.
Pozostałe ściany wykończono boazerią do wysokości około jednego metra, wyżej malowane są one na szaropastelowo.
Pośrodku drugiej dłuższej ściany, naprzeciwko okien, znajduje się marmurowy kominek z rzeźbionym ornamentem roślinnym.
Wewnątrz kominka, na żeliwnej płycie widoczny jest monogram Izabeli Lubomirskiej – „IL”. Na półce nad nim ustawiono rzeźbione popiersie marszałkowej oraz porcelanowe naczynia. Wyżej wisi sięgające niemal do sufitu lustro.
Wzdłuż ścian stoją stanowiące komplet tapicerowane fotele z haftowanym kwietnym wzorem oraz komody i szafki narożne. Na meblach ustawiono porcelanowe, bogato zdobione wazy.
Na ścianach nad komodami wiszą duże obrazy w złoconych ramach przedstawiające sceny mitologiczne.
Złota Sypialnia
Złota Sypialnia marszałkowej Lubomirskiej odznacza się spójnym biało-złotym wystrojem nadającym pomieszczeniu niezwykły urok, elegancję i harmonię.
Pokój usytuowany jest w szczytowej części skrzydła południowego. Ma około 7,5 metra szerokości i ponad 8 metrów długości. W krótszej ścianie znajduje się wnęka otoczona po obu stronach zaokrąglonymi na rogach ścianami. Dłuższy wymiar sięga w głąb wnęki.
Naprzeciwko wnęki znajdują się trzy okna. Drzwi umieszczono w krótszych ścianach, blisko ściany z oknami. Jedne prowadzą do Salonu, drugie do Gabinetu ulokowanego w dobudowanym później pawilonie kąpielowym.
Ściany pomieszczenia wyłożono białą boazerią. Są dwudzielne: do wysokości około jednego metra sięga dolny rząd poziomych paneli zwieńczony gzymsem, a wyżej ciągną się panele ustawione pionowo. Jedyną ich dekorację stanowią delikatne, również białe ramki.
Inaczej zdobione są ściany wnęki: pokrywa je wzorzysta, złota tkanina. We wnęce stoi łoże z baldachimem wkomponowane idealnie pomiędzy ściany. U góry, na środku do ściany przymocowano owalną ramę z lambrekinem i złoconymi sztukateriami, a do niej umocowano spływający po dwu stronach łoża baldachim ze złotej tkaniny upięty po bokach. Łoże przykryte jest narzutą z tej samej tkaniny co baldachim, zdobioną kokardkami.
Wyposażenie Sypialni uzupełnia komplet białych mebli tapicerowanych złotą tkaniną.
W ścianach po obu stronach wnęki widoczne są zarysy drzwi prowadzących do małych schowków.
Sala Biała
Sala ma około 14 metrów długości i około 10 metrów szerokości. Jest bardzo wysoka, sięga wzwyż przez dwie kondygnacje. Do pomieszczenia prowadzi czworo drzwi umieszczonych symetrycznie w krótszych ścianach, blisko narożników. Jedną z dłuższych ścian zajmują okna.
Sala pełniła funkcję reprezentacyjną, odbywały się tu bale, przyjęcia i ważne uroczystości.
Główną dekorację architektoniczną stanowią pilastry, czyli płaskie filary wystające ze ściany, zdobione klasycznymi głowicami z liśćmi akantu. Na dłuższej ścianie – pomiędzy pilastrami, we wnękach – umieszczono dwa rzędy luster. Lustra w dolnym rzędzie są wysokie, prostokątne, od góry zamyka je łuk niszy. Lustra górnego rzędu są mniejsze, bardziej zbliżone do kwadratów o wypukłych krawędziach. Dolne i górne krawędzie górnych wnęk są zaokrąglone. Dokładnie naprzeciwko luster znajdują się okna mające taki sam kształt jak odpowiadające im lustra, także umieszczone we wnękach między pilastrami. Gdy okna są odsłonięte, widok ogrodów zza okien odbija się w lustrach i tworzy niezwykły optyczny efekt powiększający salę oraz nadający jej głębi.
Na krótszych ścianach u góry, pomiędzy pilastrami widoczne są loże dla kapeli królewskiej. Umieszczone naprzeciwko siebie mają czarne, żeliwne balustrady z inicjałami „AR” (od Augustus Rex, co tłumaczy się jako August król), a za nimi upięte są bordowe zasłony ze złotymi frędzlami.
Ściany tuż pod sufitem wieńczy ozdobny rzeźbiony gzyms.
Dopełnienie wystroju stanowi pięć dużych kryształowych żyrandoli zwieszających się z sufitu na białych materiałowych taśmach z węzłami. Żarówki mają kształt świec.
W sali wyeksponowanych jest kilka portretów, m.in. duży portret reprezentacyjny Augusta Mocnego umieszczony pod jednym z balkonów. Mniejsze obrazy zawieszono nad drzwiami.
W pomieszczeniu stoi też fortepian i kilkanaście rzędów krzeseł. Dzisiaj Sala Biała wykorzystywana jest do organizacji wydarzeń kulturalnych.
Galeria Południowa
Do Galerii Południowej prowadzą drzwi z Sali Białej. Po przejściu przez nie trafiamy do korytarza o długości około 8 metrów i szerokości około 3 metrów. Po lewej stronie, w niszy wyeksponowano pomnik konny Jana III, naprzeciwko niego jest okno. Dalej, w ścianach po obu stronach znajdują się naprzeciwko siebie nisze z pomnikami Herkulesów. Następnie korytarz załamuje się w lewo pod kątem prostym, a za załomem ciągnie się właściwa galeria. To korytarz o długości 21 metrów i szerokości 3,5 metra, którego ściany pokrywają jasne malowidła w pastelowych barwach.
Obie galerie podzielone są na części, zwane przęsłami, które wyznaczają rytm kompozycji. Przęsła rozdzielone są pilastrami, czyli płaskimi filarami wystającymi z lica ściany, zwieńczonymi ozdobnymi głowicami. Pomiędzy pilastrami na ścianie zachodniej, czyli lewej, idąc od Sali Białej, znajdują się naprzemiennie rozmieszczone malowidła iluzjonistyczne – w sumie trzy – oraz węższe od malowideł fragmenty gładkiej ściany. Naprzeciwko malowideł, w otworach stanowiących kiedyś bezpośrednie przejścia do ogrodu, dziś umieszczone są okna.
Malowidła ścienne dają iluzjonistyczny efekt otwarcia na ogród. Przedstawiają elementy architektury – kolumny, łączące je u dołu niskie kamienne balustrady z tralkami, gzymsy biegnące u góry. Pomiędzy kolumnami widoczne są krajobrazy – rozległe ogrody z jeziorem, góry na horyzoncie, a bliżej drzewa i posągi stojące w ogrodach oraz wypoczywający ludzie. Namalowane krajobrazy stanowiły dopełnienie widoku na prawdziwy ogród rozciągający się naprzeciwko.
Sufit galerii zdobi cykl fresków przedstawiających historię Amora i Psyche. Kolejne jej epizody wymalowane są w poszczególnych przęsłach obramionych stiukowymi dekoracjami.
Obecny wystrój pomieszczenia uzupełniają marmurowe białe rzeźby przedstawiające postaci mitologiczne oraz alabastrowe wazy ustawione na sięgających bioder postumentach.
Galeria pierwotnie składała się z czterech przęseł z malowidłami, jednak w XIX wieku w części przy korpusie głównym wydzielono z niej osobne pomieszczenie – Lapidarium, które objęło ostatnie przęsło. Galerię od Lapidarium oddziela ściana i umieszczona w niej rozsuwana krata z kutych prętów pełniąca funkcję drzwi.
Ciekawostkę stanowi odsłonięte przez konserwatorów przy załomie galerii dawne wejście do wieży pałacowej. Widoczne są część portyku, czyli ozdobnego obramienia drzwi, oraz fragmenty prowadzącego w głąb korytarza, kończącego się nagle ceglanym murem.
Lapidarium
Lapidarium, czyli pokój ze starożytnościami, to dawne przęsło południowej galerii ogrodowej. Pokój został wydzielony w XIX wieku, a jego wystrój zaprojektował Leandro Marconi [Leandro Markoni]. W Lapidarium wyeksponowano kolekcję rzeźb antycznych.
Pomieszczenie ma 5 metrów długości i 3,5 metra szerokości. Wejścia umieszczone są centralnie w krótszych ścianach. Jedną z dłuższych ścian zajmuje wysokie okno, ze względów konserwatorskich zasłonięte białą, mleczną firanką.
Pokój utrzymany jest w jasnej kolorystyce. Ściany mają kolor kremowy, przy końcach każdej ze ścian z lica wystaje biały pilaster, czyli płaski filar zwieńczony ozdobną głowicą. Na pilastrach opiera się kilkustopniowy gzyms obiegający całe pomieszczenie. Do każdego z pilastrów przymocowano jedną lub dwie kamienne półki, na których stoją rzeźbione głowy lub popiersia w białym kolorze.
Szeroki pas ściany naprzeciwko okna, zamknięty z obu stron pilastrami, oraz analogiczne fragmenty ściany wokół okna wyraźnie odróżniają się od pozostałych kolorem – intensywny ceglasty róż, zwany porfirem, stanowi znakomite tło dla wmurowanych w ścianę starożytności. To fragmenty rzeźb, gzymsów antycznych świątyń, sarkofagów, urn, rzeźbionych dekoracji. Przedstawiają zarówno postaci, jak i wzory roślinne czy geometryczne. Część ze starożytności datowana jest na I–II wiek naszej ery, inne to kopie z XVIII i XIX wieku.
W pionowych pasach różowej ściany po obu stronach okna wykuto po trzy nisze, w których umieszczono kamienne głowy.
Wzdłuż dłuższych ścian na podłodze stoją dwa prostopadłościenne postumenty przypominające duże skrzynie. Na nich spoczywają rzeźby przedstawiające postaci mitologiczne w półleżących pozach.
W narożnikach pomieszczenia na postumentach znajdują się dwie rzeźby stojących postaci i dwa popiersia.
Na suficie widać pierwszy epizod historii o Amorze i Psyche, „Zaślubiny sióstr Psyche”, rozpoczynający historię kontynuowaną w Galerii Południowej. To wielobarwne malowidło o intensywnych kolorach otoczone stiukowym obramieniem.
Kaplica
Kaplica to nieduże jasne pomieszczenie dekorowane marmurem i misternie rzeźbione. Zachwyca harmonijnymi proporcjami i subtelnością.
Zaprojektowano ją na planie kwadratu o boku długości nieco ponad 4,5 metra. Przylega do Biblioteki Króla, a zbudowano ją na pamiątkę śmierci króla Jana III, który – według tradycji – zmarł właśnie tutaj.
Za neorenesansowy charakter kaplicy odpowiadają dwaj architekci: Franciszek Maria Lanci [Lanczi] oraz Henryk Marconi [Markoni]. Kaplicę według ich projektu wybudowano w latach 1852–1861.
Drzwi umieszczono na wprost ołtarza, okno ¬¬¬– po prawej stronie od drzwi, a po lewej – jeszcze jedne drzwi, przeszklone, zwykle zamknięte, a prowadzące do Antykamery Króla. Ściany Kaplicy wyłożone są marmurem karraryjskim. Białawy, delikatnie żyłkowany kamień odbija światło wpadające przez zwieńczone łukiem okno.
W marmurze pokrywającym ściany wyrzeźbiono łuki – na każdej ścianie po dwa, ułożone uskokowo jeden w drugim. Stanowią one obramienie dla ołtarza, drzwi i okna.
Kaplicę wieńczy misternie rzeźbiona kopuła autorstwa Józefa Klimczaka, sztukatora z Powsinka. Zaprojektowana na planie okręgu obramiona jest u dołu kilkustopniowym, wąskim gzymsem zdobionym wzorami roślinnymi i geometrycznymi. Powyżej gzymsu wzór kopuły składa się ze zmniejszających się ku górze czworobocznych kasetonów – ich wnętrza oraz przestrzenie między nimi wypełniają rzeźbione kwiaty i wzory liściaste. U samej góry kopuła otwiera się niedużym okrągłym otworem, który imituje otwarcie na niebo. Nad kaplicą znajduje się specjalne pomieszczenie obejmujące kopułę, dlatego przez otwór w kopule widać jasną przestrzeń.
Nad marmurowym ołtarzem, w zwieńczonej łukiem wnęce stoi wyrzeźbiona z marmuru figura Matki Boskiej z Dzieciątkiem wzorowana na Madonnie Sykstyńskiej Rafaela Santiego. Stojąca Maria ubrana jest w długą, powłóczystą suknię z welonem okrywającym głowę i spadającym na plecy oraz ramiona. Welon zdaje się powiewać na wietrze, wybrzuszając się nad lewym ramieniem. Rozwiany jest również dół sukni. Matka prawą ręką obejmuje plecy Dzieciątka, a lewą podtrzymuje jego nogi. Przytula policzek do czoła Jezusa.
Na ołtarzu, pomiędzy złoconymi figurkami aniołów i kilkoma świecznikami, stoi też kamienne tabernakulum mające kształt skrzynki zwieńczonej kopułą i zdobionej od frontu portykiem z brązowymi kolumnami. W portyku umieszczono malowany wizerunek zmartwychwstałego Chrystusa.
Dolny stopień ołtarza oraz część podłogi ułożonej z białych i czarnych płytek przykrywa wzorzysty, bordowo-granatowy dywan. Na środku pomieszczenia stoi skierowany w stronę ołtarza tapicerowany klęcznik pokryty wzorzystą tkaniną w kolorach: niebieskim, różnych odcieniach szarości, z czerwonymi dodatkami. We framudze drzwi naprzeciwko ołtarza wiszą po obu stronach brązowe postaci aniołów, u stóp których znajdują się płaskie czarki na wodę święconą.
Drzwi do Kaplicy są dwuwarstwowe – od zewnątrz pokryte boazerią, jak ściany Biblioteki, od wewnątrz zamocowano do nich bogato rzeźbione, metalowe płyciny w ciemnobrązowym kolorze.
Biblioteka Króla
Pomieszczenie ma prawie 9 metrów długości i nieco ponad 4 metry szerokości. Drzwi umieszczone w krótszej ścianie prowadzą do Lapidarium, na wprost nich również znajdują się drzwi, częściowo przeszklone, skrywają one jednak tylko wnękę, w której wyeksponowano m.in. broń. W dłuższej ścianie, po prawej stronie, idąc od Lapidarium, są drzwi do Kaplicy, a dalej, w tej samej ścianie – drzwi do Antykamery Króla. W dłuższej ścianie naprzeciwko drzwi umieszczono okna.
Ściany Biblioteki wyłożone są białymi boazeryjnymi panelami, które ozdobiono turkusowymi ramkami w złoconych obwódkach. Boazeria sięga od podłogi do wysokości około jednego metra. Podobnie jak boazeria wykończone są drzwi do Antykamery, zewnętrzne drzwi Kaplicy oraz drzwi zamykające wnękę. Ściany powyżej boazerii pokrywa ciemnozielona tkanina – ten kolor jest jakby o ton ciemniejszy niż turkus boazerii i idealnie z nim koresponduje. Z bliska kolory są niemal identyczne, dopiero spojrzenie z pewnej odległości uwypukla tę subtelną różnicę.
Na ścianach zawieszono ciasno, jeden przy drugim, liczne obrazy. Przedstawiają martwe natury, pejzaże i portrety, wszystkie są w dość ciemnych kolorach. Większy fragment zielonej tkaniny widoczny jest wokół dużego portretu reprezentacyjnego króla zawieszonego między drzwiami. Pod nim stoi kabinet – ozdobna drewniana szafka składająca się z blatu na czterech nóżkach i nadstawki z dużą liczbą szuflad udekorowanych malowanymi kwiatami oraz owocami. Front szafki zdobi wizerunek sowy – inkrustowany, czyli ułożony z wielu rodzajów kamieni wprawionych w lico mebla.
W czterech piątych wysokości ściany kończą się gzymsem. Powyżej niego zaczyna się biała faseta, czyli ozdobny narożnik między ścianą a sufitem. Na białym suficie umieszczono dwa okrągłe plafony, czyli malowidła sufitowe, przedstawiające alegorie Teologii i Filozofii. Wokół plafonów i na fasecie znajduje się 16 tond, czyli obrazów w kształcie koła, a na każdym z nich widnieją portrety dwóch postaci. Ukazują one najsłynniejszych artystów i myślicieli od starożytności po czasy współczesne Sobieskiemu. To obrazkowy katalog królewskiej biblioteki – książki poukładane były tematycznie pod odpowiednimi malowidłami. I tak na przykład pod portretem Kopernika zgromadzono dzieła dotyczące astronomii, a pod portretem Sarbiewskiego – poezję. Zarówno sufit, jak i fasetę zdobią gipsowe sztukaterie: roślinne obramienia wokół plafonów, girlandy z liści i kwiatów. Łączą one tonda, które dodatkowo są podtrzymywane przez putta, czyli małych, nagich chłopców.
Ciekawą dekorację Biblioteki stanowi posadzka – najstarsza w pałacu, pamiętająca czasy króla Jana III. Wykonano ją z marmurowych płytek w trzech kolorach – białym, brązowym i czarnym. Płytki w kształcie zbliżonym do zgeometryzowanych, mocno rozwartych liter U zestawiono trójkami w taki sposób, iż dają iluzjonistyczny efekt: wydaje się, że podłogę zbudowano z zachodzących na siebie sześcianów.
Antykamera Króla
Antykamerę Króla budowano w okresie od 1677 do 1680 roku według projektu Augustyna Locciego [Loczcziego]. Fasety i dekoracja sufitu powstały między rokiem 1680 a 1690. Wnętrze pełniło rolę reprezentacyjnego przedpokoju przed sypialnią królewską oraz poczekalni przeznaczonej dla dworzan i gości.
Pomieszczenie ma obrys kwadratu o boku około 7,5 metra. Jest w nim dość ciemno z uwagi na ograniczony dostęp światła dziennego oraz jedynie punktowe oświetlenie zastosowane ze względów konserwatorskich. Wrażenie mroku potęgują dekoracje w ciemnych kolorach.
W pomieszczeniu znajduje się czworo drzwi prowadzących do: Kaplicy, Biblioteki, Wielkiej Sieni i Sypialni Króla. Rozmieszczone są one nieregularnie we wszystkich ścianach. W komnacie są dwa okna przesłonięte od zewnątrz specjalną siatką, która wpuszcza bardzo niewiele światła.
Jedna ściana wyłożona jest szaro-białą boazerią, pozostałe pokrywa welur, na którym ciemnozielone roślinne wzory są wypukłe w stosunku do kremowego tła. W kilku miejscach welurowe wzory tworzą ramę dla ciemnozielonych welurowych pól, na których zawieszono obrazy.
Dominującym elementem dekoracyjnym jest olbrzymie malowidło plafonowe zajmujące centralne miejsce na suficie. Przedstawia alegorię Zimy pędzla Jerzego Eleutera Szymonowicza-Siemiginowskiego.
Pod sufitem na ścianach ciągnie się ozdobny pas malowideł zwany fasetą, który płynnie łączy się z dekoracją sufitu. Malowidła fasety oraz obramienia plafonu w iluzjonistyczny sposób łączą dekoracje rzeźbione i malowane. Pomiędzy malowaną kamienną ramą plafonu a rzeźbionym gzymsem u szczytu ściany rozpościera się niebieski pas imitujący niebo – w narożnikach ramę podtrzymują mitologiczni tytani i wydaje się, że bez ich pomocy oraz wytężonego wysiłku plafon z sufitu spadłby nam pod nogi. W namalowanych na fasecie kamiennych ramach widoczne są sceny przedstawiające zimowe prace gospodarskie – wyrażają one ziemiańskie upodobania króla.
W jednym z rogów pokoju znajduje się marmurowy kominek, nad nim wisi duże lustro.
Na wyposażenie Antykamery Króla składają się meble – sofa, fotele oraz krzesła z drewnianymi rzeźbionymi nogami i poręczami, których siedziska pokryte są kurdybanem, czyli wyprawianą skórą z wytłaczanymi wzorami. Znajdują się tu także dwa drewniane stoły ustawione przy ścianach oraz bardzo dekoracyjny kabinet. Ten mebel składa się z podstawy na sześciu nogach, zamkniętej od tyłu plecami oraz bogato zdobionej nadstawy, kształtem przypominającej średniowieczny zamek. Nadstawa wykończona jest szylkretem, czyli przejrzystą, lekko żółtawą masą otrzymywaną z pancerzy żółwi szylkretowych, i inkrustowanymi scenami. Zawiera mnóstwo tajemniczych skrytek, które służyły do przechowywania cennych przedmiotów i dokumentów.
W komnacie wiszą też obrazy przedstawiające: bitwę pod Wiedniem, rodzinę królewską, portrety króla oraz pejzaże.
Program artystyczny Antykamery Króla miał budzić zachwyt osób oczekujących na audiencję u króla i wyrażać jego demokratyczne intencje rządzenia państwem.
Sypialnia Króla
Pomieszczenie zbudowano na planie zbliżonym do kwadratu o bokach około 7,5 na 6,5 metra. Prowadzi do niego troje drzwi rozmieszczonych w trzech ścianach. W czwartej ścianie znajdują się dwa wysokie okna sięgające od podłogi niemal do gzymsu.
W XIX wieku Sypialnia była zwana Pokojem Blamarantowym, od koloru weluru pokrywającego ściany.
Obecnie ściany sypialni pokrywa rekonstrukcja weluru genueńskiego wykonana zgodnie z pierwowzorem. Welur zdobiony jest ornamentem roślinno-geometrycznym w kolorze mlecznoniebieskim. Z lica kremowej tkaniny wystaje wzór, w którym powtarza się kształt wydłużonej, odwróconej gruszki wypełnionej motywami roślinnymi. Gruszkowate kształty ułożone są regularnie w pionowych rzędach. Przestrzeń pomiędzy nimi wypełniają motywy kwiatowe.
Welurowe wzory tworzą szerokie ramy otaczające kremowe tkaninowe pola, na których zawieszono obrazy.
Dół ściany pokrywają panele boazeryjne w białokremowym kolorze z pasteloworóżowymi ramkami.
Od góry ścianę wieńczy biały stiukowy gzyms ze złotymi napisami łacińskimi. To fragmenty poematu Georgiki starożytnego poety Wergiliusza. Ponad gzymsem ciągnie się biała rzeźbiona faseta, czyli zaokrąglony narożnik łączący ścianę z sufitem. Jej dekorację stanowią wyobrażenia delfinów, jednorożców i puttów ujeżdżających hipokampy, czyli konie morskie, a także podtrzymujących medaliony z malowidłami.
Centralne miejsce na suficie zajmuje duże malowidło plafonowe przedstawiające alegorię Lata pędzla Jerzego Eleutera Szymonowicza-Siemiginowskiego.
Głównym elementem wyposażenia komnaty jest łoże paradne. To rekonstrukcja wykonana na wzór łóż paradnych z XVII i XVIII wieku, gdyż nie zachowały się żadne przekazy dotyczące oryginalnego łoża królewskiego. Łoże, przykryte bordową kapą ze złotym haftem, ozdobione jest baldachimem w takich samych kolorach z umieszczonymi przy rogach bordowymi pióropuszami.
Na wyposażenie sypialni składa się także komplet tapicerowanych mebli na złotych nogach: taborety i kanapa, których obicie wykonano z tego samego weluru co pokrycie ścian. Znajdują się tu też inne tapicerowane taborety.
Na ścianie rozdzielającej okna zawieszono duże lustro w złotej ramie. Pod nim, przy ścianie stoi drewniany ciemnobrązowy stół ze złotymi okuciami. Na nim wyeksponowano tacę ze sceną triumfu Jana III.
Gabinet chiński
To mały, egzotycznie dekorowany pokój w intensywnych kolorach. Zbudowano go na planie kwadratu o boku około 4 metrów. Powstał w pierwszym etapie budowy pałacu, jednak obecna aranżacja pochodzi z lat 30. XVIII wieku, gdy pałac należał do króla Augusta II Mocnego. Autorem dekoracji był królewski artysta, mistrz laki europejskiej Martin Schnell [Martin Sznel].
Pomieszczenie pełniło funkcję prywatnego gabinetu królewskiego.
Ulokowane jest w alkierzu, czyli wysuniętej narożnej części budynku krytej osobnym dachem. W pałacu wilanowskim są cztery alkierze. Dwa z nich przylegają do sypialni króla i sypialni królowej. Znajdują się w nich po dwa gabinety.
W tym alkierzu oprócz Gabinetu Chińskiego jest jeszcze pomieszczenie zwane Garderobą.
Na środku dwóch stykających się ścian znajdują się wysokie drzwi prowadzące do Sypialni i do Garderoby. W dwóch pozostałych ścianach umieszczono wysokie okna sięgające od podłogi do niemal górnej krawędzi ściany.
Dekoracja nawiązuje do panującej w drugiej połowie XVII stulecia w Europie mody na motywy dalekowschodnie. W gabinecie dominują kolory: różowy, czerwony i pomarańczowy oraz liczne złocenia.
Ściany pokryte są panelami boazeryjnymi. W górnej części panele są długie, umieszczone pionowo. Centralne miejsce na każdym z nich zajmuje niezwykła złoto-pomarańczowa dekoracja z laki. Technika ta polega na nakładaniu wielu warstw polerowanej żywicy, dzięki czemu pokrycie nabiera głębi. Dodatkowo Martin Schnell w lakowanej dekoracji Gabinetu Chińskiego zatopił złote drobinki, które mienią się trójwymiarowo na pomarańczowym tle. Złoty brokat unoszący się niejako między warstwami żywicy pogłębia wrażenie przestrzenności.
Dekoracja lakowa stanowi tło dla rozrzuconych nieregularnie małych rysunków przedstawiających postaci Chińczyków wykonujących różne czynności oraz ukwiecone gałęzie drzew, ptaki i zwierzęta. Całość ujęta jest w złotą ramę z roślinnymi wiciami, a na górze każdej z nich siedzi duży złoty smok z rozpostartymi skrzydłami. Spod pazurów smoka wypełzają węże, których smukłe, wygięte w łuki ciała tworzą górną część ramy. Pod każdą ramą umieszczono płaskorzeźbione pociągłe twarze Chińczyków o ciemnej karnacji. Każda z twarzy ma inny wyraz, ale wszystkie są posępne czy nawet groźne. Złotą ramę otaczają kolejno: błękitne tło zakończone złotą obwódką, następnie czerwony pas w złotej ramce i na zewnątrz pas w różowym, przygaszonym kolorze.
U dołu ścianę do wysokości około jednego metra pokrywają poziome panele. Na każdym z nich, na przygaszonym różowym tle znajduje się złota prostokątna ramka. Ramka otacza czerwone pole, na środku którego widnieje również złoto obramiony, błękitny podłużny kształt o nieregularnych krawędziach. Zdobią go złote rysunki kwiatów i wazonów.
Nad drzwiami i oknami znajdują się płaskorzeźby przedstawiające: smoki, wazy z owocami i twarze Chińczyków.
Ścianę od góry, nad panelami, zamyka czerwony gzyms z poziomymi złotymi liniami i wzorami roślinnymi. Ponad nim zaczyna się faseta, czyli zaokrąglony narożnik sufitu. Sufit ozdobiony jest iluzjonistycznym malarstwem będącym dopełnieniem wystroju pomieszczenia. Przedstawia otwierający się na niebo dach pomieszczenia, z wieżami w narożnikach, postaciami, zwierzętami i smokami.
W rogu gabinetu stoi biały marmurowy kominek.
Garderoba
To drugie pomieszczenie w alkierzu przylegającym do apartamentów króla. Tak jak Gabinet Chiński zbudowano je na planie kwadratu o boku około 4 metrów. Garderoba ma dwa okna i dwoje drzwi: jedne prowadzą do Gabinetu Chińskiego, drugie – na taras ciągnący się wzdłuż apartamentów królewskich, utworzony pomiędzy wystającymi z lica ściany alkierzami.
W Garderobie dominują pastelowe błękity i zielenie stanowiące tło dla złoconych ram i płaskorzeźb oraz malowideł utrzymanych w kolorach: złotym, brązowym, niebieskim i zielonym.
Ściany pomieszczenia pokrywają panele boazeryjne. W górnej części panele są wysokie, pionowe, otoczone złotą ramą u góry zamkniętą łukiem i złotą płaskorzeźbą. Ich wnętrza wypełniają kompozycje malarskie na błękitnym tle złożone z: puttów, ludzi, elementów architektury, roślin i ornamentów kwiatowych.
Dolny rząd paneli, sięgający około metr od podłogi, wypełnia pastelowoturkusowe pole w złotej ramce na błękitnym tle.
Dekorację uzupełniają prostokątne pastelowozielonkawe pola w złotych obwódkach z delikatnymi rysunkami łodyg z drobnymi kwiatami. Pola te zdobią wnęki okienne oraz drzwi, gdzie umieszczono je na złoto-żółtym prostokątnym tle wydzielonym z błękitnej powierzchni drzwi.
Pokój zamyka bogato dekorowany sufit, na którego środku znajduje się okrągłe iluzjonistyczne malowidło przedstawiające kopułę z oknami. Poniżej malowidło otoczone jest złotymi płaskorzeźbami wyobrażającymi kasetony i roślinne ornamenty.
W pokoju, w jednym z narożników zachował się biały marmurowy kominek.
Gabinet Holenderski
Komnata położona jest na osi głównej pałacu, która przebiega przez: tenże Gabinet, Wielką Sień, środek dziedzińca, bramę główną i główną aleję przedpola. Z drugiej strony oś widokowa ciągnie się przez: ogród za pałacem rozłożony na tarasach górnym i dolnym, schody przy murze oporowym, aż do jeziora, gdzie za czasów króla był most. Za jeziorem most przechodził w drogę, która prowadziła przez znajdujący się tam w XVII wieku zwierzyniec do wsi rybackiej nad Wisłą. Tak wytyczona oś widokowa jest jednocześnie osią symetrii dzielącą całe założenie pałacowo-parkowe na dwie odpowiadające sobie części.
Gabinet Holenderski ma kształt prostokąta o bokach 8 na 6 metrów. Na środku dłuższej ściany znajdują się drzwi prowadzące do Wielkiej Sieni, na wprost nich jest wysokie okno sięgające od podłogi niemal do sufitu, a po obu jego stronach – dwa kolejne okna. W krótszych ścianach, bliżej okien, znajduje się naprzeciwko siebie dwoje drzwi prowadzących do apartamentów króla i królowej.
Dominantę wystroju stanowią dwa powtarzające się pastelowe kolory: ceglastoróżowy zwany porfirowym i pistacjowy. Przełamane są one wyrazistym ciemnozielonym kolorem wzoru na obiciach i uzupełnione licznymi złoceniami.
Ściany pokoju pokryte są rekonstrukcjami XVIII-wiecznych welurów w żywych, intensywnych kolorach. Na wzór składają się wypukłe ciemnozielone liście oraz ciemnobordowe i ceglastoróżowe kwiaty na kremowym tle. Wzór powtarza się sekwencyjnie wzdłuż długich pasów tkaniny. We wzorze pozostawiono gładkie prostokątne pola w ceglastoróżowym kolorze, na których zawieszono obrazy.
Dół ściany wykończony jest boazerią w dwu odcieniach pistacjowej zieleni, z kremową ramką i złotymi obwódkami. Boazeria z takim samym motywem pokrywa ścianę z oknami. Nad oknami wiszą złote karnisze, z których zwieszają się pasteloworóżowe lambrekiny i gładkie, kremowe, szyfonowe firany podwinięte od dołu i upięte w połowie wysokości okna. Pomiędzy oknami zawieszono długie lustra w złoconych ramach, pod którymi ustawiono konsole – przyścienne stoliki o kamiennych blatach, w ceglastym kolorze i na złotych nogach.
Narożniki przy ścianie z głównymi drzwiami są ścięte, na dole znajdują się w nich kominki z zielonego kamienia, nad którymi wiszą duże lustra.
Na wyposażenie gabinetu składa się komplet tapicerowanych mebli na złoconych nogach z zielonkawymi wzorzystymi obiciami. Stoją tu po obu stronach pokoju dwie kanapy, a przy każdej z nich po dwa fotele i drewniany stolik.
Cały sufit dekoruje malowidło plafonowe pt. Apoteoza rozwoju nauki, sztuki i dobrobytu w czasach saskich i trwałość gmachu Rzeczypospolitej wzniesionego na skalnym fundamencie autorstwa Johanna Samuela Mocka. Jest to przykład malarstwa zwanego kwadraturą.
O pierwotnym wyglądzie Gabinetu Holenderskiego wiadomo niewiele. Zachowały się jedynie skromne wzmianki, na podstawie których trudno odtworzyć najdawniejszą aranżację pomieszczenia.
Wielka Sień
Za czasów króla Jana III Wielka Sień pełniła funkcję jadalni oraz reprezentacyjnego wejścia.
Pomieszczenie znajdujące się na osi głównej pałacu ma obrys kwadratu o boku około 8 metrów. W ścianie od strony wschodniej, na środku znajdują się drewniane drzwi przeszklone w górnej części, będące w czasach Sobieskiego głównym wejściem do pałacu. Po obu ich stronach usytuowano po jednym oknie. Okna zaczynają się około metra nad podłogą, a kończą równo z drzwiami. Za oknami rozciąga się widok na cały dziedziniec, a po jego drugiej stronie, na wprost drzwi, widać bramę główną.
W górnej części tej ściany umieszczono rząd trzech kwadratowych okien w niszach o zaokrąglonych krawędziach.
Naprzeciwko drzwi wejściowych znajdują się drzwi do Gabinetu Holenderskiego. Kolejnych dwoje drzwi ulokowano naprzeciwko siebie w dwu pozostałych ścianach, w pobliżu narożników od strony dziedzińca.
Sufit pomieszczenia umieszczony jest dużo wyżej niż w przylegających do sieni apartamentach.
Sień – z uwagi na jasną kolorystykę, dobre doświetlenie oraz wysoki sufit – sprawia wrażenie pomieszczenia bardzo jasnego i przestronnego, a odczucie to potęgowane jest przez odbijanie się światła dziennego w gładkich powierzchniach ścian.
Ściany do dwóch trzecich wysokości pokryte są białawym stiukiem, czyli mieszaniną gipsu, wapienia i pyłu marmurowego – bardzo plastyczną i łatwą do rzeźbienia, która po wypolerowaniu przypomina marmur, zachowując jego kamienny, żyłkowany wzór.
Trzy ściany – oprócz ściany z oknami – podzielone są półkolumnami w kolorze pastelowopomarańczowym. Na każdą ścianę przypadają po cztery półkolumny. Pomiędzy nimi umieszczono drzwi oraz duże prostokątne pola z szarego stiuku otoczone białym rzeźbionym obramieniem.
Na głowicach półkolumn wspiera się kilkustopniowy stiukowy gzyms dekorowany rzeźbionymi geometrycznymi wzorami i szerokim pasem w takim samym kolorze jak półkolumny. Nad gzymsem zaczyna się dwustopniowa, wysoka, bogato zdobiona faseta.
Niższy pas fasety dekorują szare, monochromatyczne malowidła przedstawiające postaci antyczne. Obrazy rozdzielone są płaskimi pilastrami, czyli wystającymi ze ściany filarami. Do tej części fasety przynależy też wspomniany wcześniej górny rząd okien. Na pilastrach oparty jest kolejny gzyms, tym razem bladożółty z pasem białych płaskorzeźb roślinnych na środku. Nad oknami gzyms przybiera kształt łuków.
Na wyższym gzymsie, na środku każdej ściany umieszczono płaskorzeźbione kompozycje wyobrażające cztery żywioły. W narożnikach znajdują się kolejne płaskorzeźby – bogowie czterech wiatrów: Boreasz, Notus, Euros i Zefir. Wyłaniający się ze skalnego gruzowiska podtrzymują kwadratową ramę na suficie rzeźbioną w kwiaty i owoce, w którą wpisane jest koło. Kiedyś widniała tam alegoria Dnia i Nocy, niestety niezachowana. Dziś w tym miejscu znajduje się płaskorzeźbione koło, z którego zwiesza się łańcuch żyrandola.
W sieni stoją: drewniane rzeźbione krzesła, trzy stoły, na których prezentowane są popiersia starożytnych postaci, oraz duży podłogowy zegar.
Antykamera Królowej
Pomieszczenie o obrysie kwadratu o boku około 7,5 metra jest dość słabo oświetlone – dwa okna przesłonięte mlecznymi firankami nie są w stanie wystarczająco doświetlić sporego pokoju, a sztuczne oświetlenie ze względów konserwatorskich jest dość oszczędne.
W każdej ścianie znajdują się jedne drzwi, które prowadzą do: Wielkiej Sieni, Sypialni Królowej, Gabinetu przed Galerią i Gabinetu al Fresco.
Jedna ze ścian pokryta jest biało-szarą boazerią ze złotymi obwódkami. Na środku tej ściany, pomiędzy oknem a drzwiami, znajduje się duże lustro w złoconej, dekorowanej płaskorzeźbami ramie. Boazerią wykończono też ściany wokół drzwi i ponad nimi oraz pas przy podłodze. Pozostałą część ścian pokrywa ciemny welur genueński. Na pociemniałym kremowym tle widać wzór złożony z bordowych i kremowych kwiatów oraz ciemnozielonych liści. Welurowe kwiaty stanowią szeroką ramę dla szarobrązowych pól, na których zawieszono obrazy. Obrazy wiszą też nad drzwiami. Jeden z nich przedstawia Marię Kazimierę z dziećmi, pozostałe to pejzaże i portrety innych osób.
Jeden z narożników jest ścięty, stoi w nim kominek, nad którym wisi drugie duże lustro w podobnej do pierwszego ramie.
Ważną dekorację pokoju stanowi malowana faseta biegnąca w górnej części ścian. Nad każdą ze ścian, na środku znajduje się podłużne malowidło przedstawiające jesienne prace gospodarskie. Malowidła połączone są girlandami z kwiatów i owoców podtrzymywanymi przez putta.
Sufit dekoruje biegnąca po obwodzie szeroka malowana rama z wyobrażeniem gzymsów i faunów. Na środku znajduje się malowidło plafonowe Jesień pędzla Jerzego Eleutera Szymonowicza-Siemiginowskiego.
Na wyposażenie pokoju składają się dwie wysokie szafy z przeszklonymi drzwiczkami, w których wyeksponowano rzemiosło artystyczne, m.in.: grawerowane szklane flasze, płaskorzeźbione srebrne tace i puchary, ceramiczne malowane naczynia. Ponadto stoją tu: dwa drewniane kabinety, stół oraz rzeźbione i tapicerowane drewniane krzesła.
Sypialnia Królowej
Komnata zbudowana jest na planie zbliżonym do kwadratu o bokach około 6,5 i 7,5 metra.
Do pomieszczenia prowadzi troje drzwi rozmieszczonych w trzech ścianach – jedne umieszczone centralnie, prowadzące do Antykamery Królowej, oraz dwoje umieszczonych bliżej narożników ¬– do Gabinetu Holenderskiego i prywatnych gabinetów królowej. W czwartej ścianie znajdują się dwa okna. Ze względów konserwatorskich zasłonięte są one mlecznymi firankami i gęstą roletą, dlatego w pokoju panuje półmrok, rozświetlony zawieszonymi tu i ówdzie kandelabrami z żarówkami imitującymi świece.
W sypialni dominują kolory złoty i bordowy, które podkreślają wrażenie bogactwa i wykwintności.
Ściany pokryte są welurami genueńskimi z zielono-bordowym wzorem roślinnym na kremowym tle. Welury poddano gruntownej konserwacji, jednak w wielu miejscach widoczne są zniszczenia. Tło tkaniny poszarzało, przy drzwiach, gdzie tkaniny zapewne często dotykano, włosie weluru niemal całkiem się wytarło, a wzór miejscami widoczny jest zaledwie w zarysie.
Welurowe wzory stanowią szerokie ramy dla gładkich, welurowych bordowych pól, na których zawieszono obrazy.
Ściana u dołu pokryta jest pasem białokremowej boazerii z bordowymi ramkami, a u góry kończy się białym stiukowym gzymsem ze złotym wzorem. Na gzymsie rozpoczynającym fasetę rozsiadły się płaskorzeźbione białe sfinksy i putta, niektóre zwieszają z gzymsu nogę. Pomiędzy sfinksami umieszczono podłużne malowidła, a w narożnikach – złote bukiety kwiatów.
Tło fasety stanowi drobna szachownica złotych i białych prążkowanych kwadratów.
Centralnie na suficie umieszczono malowidło plafonowe pt. Wiosna Jerzego Eleutera Szymonowicza-Siemiginowskiego.
Jeden z narożników pokoju jest ścięty – znajduje się w nim kominek z białego i czerwonego marmuru, a nad nim – lustro.
Drugie duże lustro wisi też na ścianie rozdzielającej okna. Pod nim stoi komoda, na której wyeksponowano zestaw toaletowy kojarzony z Marysieńką, składający się z kompletu szkatuł i lustra.
Głównym elementem wystroju pomieszczenia jest rekonstrukcja łoża paradnego z bordowym baldachimem z pióropuszami, przykrytego kremową makatą chińską w orientalne wzory. Oprócz niego w pokoju, na wprost łoża, stoi tapicerowana kanapa, a obok niej i przy łożu znajdują się taborety z bordowym i zielonym obiciem oraz kabinet, czyli ozdobna szafka na wysokich nóżkach. Kabinet z ciemnego drewna zdobią inkrustacje z czerwonego kamienia, m.in. w kształcie serc w złotych obwódkach.
Antygabinet Królowej
W alkierzu przylegającym do Sypialni Królowej znajdują się prywatne gabinety królowej. Pierwszy z nich to tzw. Antygabinet. To małe pomieszczenie na planie kwadratu o boku około 4 metrów. Zaprojektował je Augustyn Locci [Loczczi], wybudowane zostało między rokiem 1677 a1680, a przearanżowano je w latach 1730–1733.
Na środku dwóch stykających się ścian znajdują się wysokie drzwi prowadzące do Sypialni Królowej i Gabinetu Zwierciadlanego. W dwóch pozostałych ścianach umieszczono wysokie okna sięgające od podłogi do niemal górnej krawędzi ściany.
Stając w drzwiach prowadzących do sypialni, można zobaczyć oś ciągnącą się przez: Sypialnię Królowej, Gabinet Holenderski, Sypialnię Króla, aż do Gabinetu Chińskiego Króla. Wszystkie drzwi umieszczone są w jednej linii, co daje niezwykłe wrażenie perspektywy i podkreśla symetryczną kompozycję pałacu.
Antygabinet utrzymany jest w różnych odcieniach błękitu i niebieskiego gęsto przetykanych złotem.
Ściany pokryte są panelami z niebiesko-błękitnej boazerii ze złotymi obwódkami i złotymi kompozycjami z kwiatów oraz liści. Do ścian wokół drzwi i okien przymocowane są złote ramy zakończone u góry łukiem i stykające się w narożnikach ścian. W ramach umieszczono płótna przedstawiające sceny mitologiczne namalowane w pastelowych, zielono-niebieskich barwach. Ścianę kończy od góry złoty gzyms.
Sufit opadający łukiem na gzyms zdobi iluzjonistyczne malowidło przedstawiające dach pokoju. Tuż nad gzymsem, nad środkiem każdej ściany dach otwiera się arkadą, przez którą widać niebo. Na czterech osadzonych w narożnikach szerokich wspornikach wznosi się kwadratowa powierzchnia dachu z okrągłym otworem na środku, przez który również widać malowane niebo i siedzące na chmurach postaci. Dach przypomina starożytną budowlę – bogato rzeźbioną, złoconą, ozdobioną girlandami kwiatów i ustawionymi w narożnikach wazami, na których brzegach przysiadły ptaki: dwa pawie, gołąb i brązowy drapieżnik, może orzeł.
W Antygabinecie Królowej znajdują się: biały marmurowy kominek, dwie drewniane, lakierowane szafki i drewniany stolik z kamiennym blatem.
Gabinet Zwierciadlany
Swoją nazwę pokój ten wziął od luster, które stanowią główny element dekoracyjny pokoju i nadają mu niezwykłego uroku oraz wdzięku.
To drugie pomieszczenie znajdujące się w alkierzu przy apartamentach królowej. Ma ono kształt kwadratu o boku około 4 metrów. Zaprojektował je Augustyn Locci [Loczczi], zostało wybudowane w latach 1677–1680, a następnie przearanżowane i przebudowane przez artystów saskich w latach 1730–1733.
Do gabinetu prowadzą jedne drzwi – z poprzedzającego go Antygabinetu Królowej. Drugie drzwi stanowią wyjście na taras ulokowany między alkierzami wzdłuż wschodniej ściany korpusu głównego. Urokliwe, pastelowo-złote wnętrze pokoju jest dobrze doświetlone przez dwa wysokie okna ciągnące się od podłogi aż do gzymsu biegnącego w czterech piątych wysokości pomieszczenia. Okna przesłonięte są mleczną firanką, jednak wpadające światło odbija się w licznych lustrach, potęgując wrażenie jasności i subtelności.
Lustra stanowią dominantę wystroju wnętrza. Jest ich osiem, są wysokie i dość wąskie – mają po około 40 centymetrów szerokości. Rozmieszczono je po dwa na każdej ścianie – po obu stronach drzwi i okien. Zaczynają się około metr nad podłogą i ciągną na tę samą wysokość co okna – niemal do gzymsu. Każde lustro ujęte jest w prostą złoconą ramę zamkniętą u góry łukiem. W najwyższym punkcie łuków oraz na dole ramy znajdują się złocone płaskorzeźby z roślinnym wzorem.
Lustra wmontowane są w otoczone złotymi obwódkami panele boazeryjne w pastelowych kolorach: błękitnym, niebieskim i pistacjowym.
Dolny rząd paneli biegnący pod lustrami zdobią delikatne rysunki roślinne – gałązki z kwiatami, wici roślinne, wazy z owocami, bukiety i wianuszki kwiatów – wymalowane na pastelowoniebieskim tle i złoto obramione. Podobne rysunki dekorują wnęki okienne i drzwi.
Pomiędzy panelami z rysunkami i lustrami biegnie wąski złocony gzyms. Drugi gzyms – też złocony, ale szerszy – rozciąga się ponad lustrami i oddziela pokryte boazerią ściany od płaskorzeźbionej fasety z bogatą dekoracją.
Na fasecie nad każdą ze ścian siedzi para białych stiukowych sfinksów – mitologicznych stworów o ciałach lwów, z torsem i głową kobiety oraz ze skrzydłami. Ukazane są one z profilu, usadzone przodem do siebie, ale głowy odwracają do tyłu. Pomiędzy nimi umieszczono medaliony – owalne malowidła przedstawiające pastelowe kwiatowe wieńce na kremowym tle, w gładkich stiukowych ramach ze złoconą obwódką. Nad nimi są płaskorzeźbione kompozycje złożone z białej muszli i złoconych kwiatów oraz gałązek. Złocone kompozycje kwiatowe znajdują się też w każdym z narożników fasety.
Ta dekoracyjna faseta stanowi wykwintne obramienie dla okrągłego malowidła sufitowego – plafonu przedstawiającego Marię Kazimierę jako Jutrzenkę z synami Jakubem, Aleksandrem i Konstantym – namalowanego przez Jana Reisnera [Raisnera] około 1680 roku.
W Gabinecie Zwierciadlanym stoi komplet tapicerowanych taboretów na złotych nogach – wykonane z kremowej tkaniny siedziska zdobi błękitny haft.
Gabinet al Fresco
Gabinet został odkryty w wyniku prac konserwatorskich prowadzonych w 1955 roku. Do tego czasu w tym miejscu była drewniana klatka schodowa prowadząca na pierwsze piętro, wybudowana w XVIII wieku.
Pomieszczenie zaprojektował Augustyn Locci [Loczczi], a wybudowane zostało w latach 1677–1680. Swoją nazwę – Gabinet al Fresco Malowany – zawdzięcza bogatej dekoracji freskowej zdobiącej wnętrze, wykonanej w latach 90. XVII wieku i przypisywanej Michelangelo Palloniemu lub Jerzemu Eleuterowi Szymonowiczowi-Siemiginowskiemu.
Pomieszczenie zaprojektowano na planie kwadratu o boku długości około 4 metrów. Prowadzi do niego dwoje drzwi umiejscowionych w przyległych ścianach. Naprzeciwko drzwi znajdują się dwa okna przesłonięte mlecznymi firankami.
Dominujące w pomieszczeniu barwy to: jasny, beżowy kolor tynku imitującego kamień, malowanych kamiennych dekoracji oraz umieszczonego w narożniku kamiennego kominka, które przełamane są błękitem tkanin – malowanych i prawdziwych.
Wszystkie otwory – drzwi i okna – otoczone są malowanymi dekoracjami wyobrażającymi portyki, czyli kamienne ramy zwieńczone trójkątami tympanonów. W malowanej, imitującej kamień ramie osadzono drewnianą framugę drzwi do Antykamery Królowej, ale wizualnie różnica między drewnianą framugą a malowanym kamieniem jest trudna do uchwycenia.
Drugie drzwi – drewniane, prowadzące do Gabinetu przed Galerią – są zwykle zamknięte. Zawieszono nad nimi intensywnie błękitną zasłonę ze złotymi frędzlami, upiętą po bokach.
Ściany w narożniku wokół kominka zdobią malowidła stanowiące Iluzjonistyczną oprawę kominka – jego zwieńczenie imitujące różowawy marmur, boczne bogato rzeźbione krawędzie i gzyms, na brzegu którego siedzą dwie malowane postaci, do złudzenia przypominające antyczne rzeźby kobiet. Pomiędzy nimi, na środku kominka, czyli w samym rogu ściany, stoi malowana niebiesko-złota waza. Po obu stronach wazy udrapowano malowane błękitne zasłony ze złotymi frędzlami.
W pozostałych trzech narożnikach wiszą iluzjonistyczne gobeliny – to malowidła do złudzenia przypominające połacie tkanego materiału. Wszystkie otoczone są taką samą malowaną bordiurą – spiralnym złotym wzorem na pasie jasnego materiału – i wykończone u dołu złotymi oraz białymi malowanymi frędzlami. Rzucają one wąski pas cienia na ścianę poniżej. Wzdłuż górnej krawędzi w ścianę wbite są prawdziwe łebki z brązu imitujące gwoździe mocujące gobeliny. Brzegi gobelinów przy oknach namalowane są tak, jakby zawijały się od powiewu wiatru, co dodatkowo wzmacnia efekt iluzji.
Gobeliny zilustrowane są scenami mitologicznymi z Metamorfoz Owidiusza, a bohaterem wszystkich trzech jest Apollo. Dekoracja miała uczynić z gabinetu królowej przybytek piękna i odnosiła się do osobistych zalet jego właścicielki.
Sufit pokoju ma barwę surowego, beżowego kamienia. Jedynie jego środek zdobi duże niebieskie koło, z którego zwiesza się łańcuch prostego metalowego żyrandola bez abażurów.
Na środku pokoju stoi drewniany, intarsjowany stół, którego wzór wykonano z różnych rodzajów drewna, oraz komplet drewnianych krzeseł z rzeźbionymi oparciami i nogami. Oprócz tego w narożnikach stoją taborety na złotych nogach tapicerowane pastelową tkaniną.
Gabinet Przed Galerią
Pokój stanowi przedłużenie północnej galerii ogrodowej. Ma 8,5 metra długości oraz 3,5 metra szerokości. W jednej z dłuższych ścian znajduje się dwoje drzwi – jedne prowadzą do Antykamery Królowej, drugie, zwykle zamknięte – do Gabinetu al. Fresco. Naprzeciwko tych drzwi są okna zasłonięte mlecznymi firankami i ozdobione bordowymi lambrekinami.
W krótszych ścianach naprzeciwko siebie znajdują się dwa portyki z drewna pomalowanego tak, że imituje ono kamień, zakończone łukiem, ozdobione cienkimi złotymi liniami. Jeden z łuków portyku zwieńczony jest herbem Potockich zwanym Pilawa. W tym portyku znajduje się przejście do galerii ogrodowej zamykane tylko kutą kratą. W podłodze przejścia umieszczono złotą łacińską inskrypcję: „Cunctis patet ingressus”, co znaczy: „Wszystkim wstęp wolny”.
Drugi portyk zwieńczony jest kamienną muszlą, z której zwieszają się złocone kwietne girlandy. Wnętrze tego portyku zasłonięte jest bordową zasłoną ze złotymi frędzlami, która skrywa drzwi. Prowadzą one na taras biegnący wzdłuż korpusu głównego od strony dziedzińca. Kiedy w 1805 roku Stanisław Kostka Potocki otworzył w pałacu wilanowskim pierwsze na ziemiach polskich muzeum sztuki, tutaj znajdowało się do niego wejście. Podkreśla to też wykonana nieco później w tym gabinecie inskrypcja podłogowa.
Pomieszczenie pomalowane jest na intensywnie różowy kolor będący tradycyjnym tłem dla ekspozycji zawieszonych ciasno obrazów. We wnętrzu prezentowane są obrazy malarzy włoskich, francuskich, niemieckich i niderlandzkich pochodzące z kolekcji Stanisława Kostki Potockiego.
Na wyposażenie pokoju składają się gablota z przedmiotami rzemiosła artystycznego, między innymi kompletem toaletowym z emaliowanego srebra, oraz drewniane biurko z zamykaną nadstawą, na którym pod szklaną gablotą wyeksponowano przybory piśmienne XIX-wiecznego intelektualisty, takie jak: stemple, szkło powiększające, kałamarz, obsadki oraz przybory matematyczne. Zaprezentowano tu także egzemplarz książki Winkelman polski. To dzieło autorstwa Stanisława Kostki Potockiego będące pierwszym polskim podręcznikiem historii sztuki, napisanym na podstawie niemieckiego odpowiednika.
Sufit zdobi szarosrebrna dekoracja z alegorią Malarstwa autorstwa berlińskiego malarza E. Burgera.
Galeria Północna
To druga z galerii ogrodowych, symetryczna do Galerii Południowej i tak jak ona zbudowana w latach 1681–1684 według projektu Augustyna Locciego [Loczcziego]. Podobnie jak Galeria Południowa również Galeria Północna od strony wschodniej była otwarta na ogród.
Galeria Północna ma prawie 24 metry długości i niecałe 4 metry szerokości. W północnym końcu dłuższej ściany znajdują się drzwi do Gabinetu Etruskiego, z drugiej strony, w krótszej ścianie są zaś drzwi prowadzące do Gabinetu przed Galerią.
Niemal całą krótszą ścianę w pobliżu wejścia do Gabinetu Etruskiego zajmuje dużych rozmiarów obraz pędzla Jacques’a Louisa Davida [Żaka Lui Dawida] przedstawiający Stanisława Kostkę Potockiego na koniu. Portret pięknie wpisuje się w perspektywę długiego galeryjnego korytarza, który stanowi wyjątkową oprawę dla tego dzieła.
Galeria podzielona jest na przęsła wyznaczone pilastrami i stiukowymi obramieniami na suficie. Ściany pomiędzy pilastrami zdobione są iluzjonistycznymi malowidłami przedstawiającymi krajobrazy, kolumny i posągi ogrodowe. Naprzeciwko malowideł znajdują się okna, a wzdłuż galerii przy pilastrach stoją na postumentach białe marmurowe rzeźby postaci mitologicznych.
Na suficie zobrazowano kontynuację historii o Amorze i Psyche – cztery kadry umieszczone w stiukowych obramieniach rozdzielone są płaskorzeźbionymi postaciami puttów.
Część malowideł w Galerii Północnej uległa znacznemu zniszczeniu. Na dwóch przęsłach przy wejściu do Gabinetu Etruskiego w ogóle nie widać przedstawień, a jedynie barwne, pozbawione konturów plamy na spękanych ścianach. W innych miejscach widoczne są ślady rekonstrukcji prowadzonych przez konserwatorów od czasów powojennych – to m.in. uzupełnienia warstwy malarskiej zaznaczone specyficzną kropkową teksturą dla odróżnienia od warstw oryginalnych. W przyszłości galeria przejdzie gruntowne prace konserwatorskie i restauratorskie.
Gabinet Etruski
Pomieszczenie zaaranżowano w latach 50. XIX wieku według projektu Leandra Marconiego [Markoniego] z myślą o ekspozycji kolekcji starożytności zgromadzonych przez rodzinę Potockich.
Do gabinetu prowadzi dwoje drzwi umieszczonych naprzeciwko siebie w obu krótszych ścianach, obramionych kamiennymi portalami. Na środku jednej z dłuższych ścian znajduje się okno, zwykle zasłonięte od zewnątrz drewnianą okiennicą.
Na obu dłuższych ścianach wiszą kamienne szare półki, na których stoi ponad sto antycznych waz. Naczynia mają różne kształty i rozmiary, zależne od przeznaczenia. Większość z nich to starożytne oryginały, pozostałe to kopie z końca XVIII i XIX wieku, które bardzo łatwo odróżnić po wyblakłym czarnym tle. Nowożytni rzemieślnicy nie byli w stanie odtworzyć połyskliwej, intensywnie czarnej warstwy pokostu wypracowanej przez greckich mistrzów. Najpopularniejszy sposób dekoracji waz to tzw. malarstwo czarno- i czerwonofigurowe. Starsze malarstwo czarnofigurowe wydobywało z czerwonego tła czarne sceny zaznaczone delikatnymi czerwonymi liniami. Malarstwo czerwonofigurowe, rozwijające się w późniejszym okresie – odwrotnie, przedstawiało czerwone sceny na czarnym tle. Wazy zgromadzone w Gabinecie Etruskim stanowią przykłady obu tych typów.
Wnętrze pomieszczenia ozdobiono dekoracją malarską i ceramiczną odwołującą się stylistycznie do czasów antycznych oraz malarstwa wazowego. Jasny sufit sklepiony krzyżującymi się łukami zdobią czarno-czerwone meandry i ornamenty roślinne. Na ścianach, pod łukami widnieją mitologiczne sceny przypominające malowidła na wazach.
Dopełnienie wystroju stanowi posadzka wykonana w połowie XIX wieku w berlińskiej wytwórni na wzór antycznej mozaiki. Obecnie, z uwagi na widoczne ślady zużycia, przykryta jest szklanym zabezpieczeniem.
Galeria Obrazów „Muzeum” zwana
Za obecny wystrój pomieszczenia odpowiadał m.in. architekt Franciszek Maria Lanci [Lanczi].
Sala ma prawie 20 metrów długości i około 5,5 metra szerokości. Ulokowana jest w północnym skrzydle pałacu. W krótszych ścianach umieszczone są niesymetrycznie drzwi, południową ścianę dzielą trzy wysokie okna przesłonięte mlecznymi firankami. Na środku ściany północnej znajduje się szerokie na około 2 metry wejście do Galerii Krajobrazów, wykończone boazerią imitującą kamienny portal zwieńczony płaskorzeźbami.
Na suficie zachowały się ślady po pierwotnym podziale pomieszczenia. Dwa fragmenty ścian wystające z sufitu, podtrzymywane po obu stronach przez rzeźbione figury, rozdzielają sufit na trzy części lekko zaokrąglone w narożnikach. Każdą z części zdobi okrągłe malowidło w iluzjonistyczny sposób wyobrażające kopułę. Kopuła ta zbudowana jest z cienkich żółtobrązowych listewek w kształcie łuków tworzących wzór rybiej łuski i porośnięta jest jesienną pożółkłą winoroślą. W najwyższym punkcie otwiera się na bladoniebieskie niebo, przebijające też pomiędzy liśćmi. Pośród liści błyskają gdzieniegdzie kiście owoców i ptaki. Malowidła ujęte są w obszerne biało-złote ramy zbudowane z malowanych i rzeźbionych stiukowych wzorów roślinnych.
Wokół centralnych malowideł rozmieszczono też medaliony z płaskorzeźbionymi wizerunkami sławnych malarzy, rzeźbiarzy i architektów w oprawie z wici roślinnej oraz płaskorzeźby puttów podtrzymujących herby oraz girlandy kwiatowe. Putta siedzące parami na rzeźbionych zawijasach zdają się znakomicie bawić przy wykonywaniu tej odpowiedzialnej pracy.
Ściany w większej części pomalowane są na intensywny kolor różu pompejańskiego, często stosowanego w XIX-wiecznych wnętrzach muzealnych jako znakomite tło do ekspozycji obrazów. Zgodnie z tradycją obrazy są zawieszone ciasno, jeden przy drugim. Zaprezentowano tu malarstwo włoskie, francuskie, flamandzkie i niemieckie – portrety, pejzaże i sceny rodzajowe. Dół ścian pokryty jest biało-szarą boazerią.
Na wyposażenie sali składają się różne meble, m.in. przeszklone szafki, w których wyeksponowano przykłady rzemiosła artystycznego. Znajdują się w nich: elementy srebrnej zastawy stołowej, porcelanowe naczynia, koszyczki, figurki i inne bibeloty, szklane, malowane puchary, wyroby ze srebra i mosiądzu.
Pomiędzy szafkami stoją krzesła, fotel i szafki z bogato zdobionymi drzwiczkami. Na uwagę zasługują też dwa stoliki na drewnianych nogach z kamiennymi inkrustowanymi blatami w kolorowe wzory z przeplatających się kółek.
Galeria Krajobrazów
Wzdłuż niemal całej Galerii Obrazów zwanej Muzeum ciągnie się pomieszczenie zwane Galerią Krajobrazów z przylegającym doń mniejszym Aneksem. Do pomieszczenia prowadzi wejście umieszczone w środkowej części Galerii Obrazów. Galeria Krajobrazów wraz z Aneksem służyła do ekspozycji malarstwa pejzażowego, którą to funkcję pełni również dziś.
Ozdobę Galerii Krajobrazów stanowi trójdzielny sufit zbudowany z geometrycznych, wielokątnych kasetonów wypełnionych szarosrebrnymi, złotymi i bordowymi wzorami. W niektóre z nich wpisano jednobarwne portrety artystów XVII i XVIII stulecia. Na środku każdej z części sufitu znajduje się ośmiokątne pole z malowidłem wyobrażającym sceny wiejskie.
Ściany pomieszczenia pokrywa taki sam róż pompejański jak w Galerii Obrazów zwanej Muzeum. Na ścianach zawieszono ciasno obrazy pejzażowe oraz kilka portretów.
W pomieszczeniu stoją liczne szafki, krzesła oraz różne stoły oraz stoliki – rzeźbione drewniane i złocone. Uwagę zwraca komplet mebli – dwie stojące szafki wysokości około 1,4 metra oraz stół – wykonany z ciemnego, połyskliwego drewna i ze złoconymi okuciami. Fronty szafek oraz niektóre partie stołu dekorowane są małym płaskorzeźbionym wzorem z różnych rodzajów kamieni przedstawiającym drzewa, gałęzie z jabłkami i gruszkami, bukiety kwiatów, motyle i ptaki.
W przylegającym do Galerii Krajobrazów Aneksie największą ścianę zajmuje obraz zatytułowany Sobiesciada autorstwa XIX-wiecznego malarza Wojciecha Gersona.
Salon Malinowy
Pokój ma 8 metrów długości i 5,5 metra szerokości. Prowadzi do niego dwoje drzwi umieszczonych w krótszych ścianach. Na środku dłuższej ściany znajduje się okno, zasłonięte zwykle od zewnątrz okiennicą.
Pomalowane na kremowy kolor ściany podzielone są drewnianymi białymi pilastrami z rzeźbionymi głowicami. Pomiędzy pilastrami umieszczono duże pola z karmazynowego włoskiego adamaszku z pół tonu jaśniejszym wzorem roślinnym, od którego pokój wziął swoją nazwę. Na malinowym tle wyeksponowano obrazy, a także lustra w masywnych złoconych ramach, których wnętrza wypełniają kryształowe elementy.
Sufit zdobi XVIII-wieczny plafon wykonany przez Giuseppe Rossiego. Kompozycja malarska przedstawiająca ptaki na tle nieba ujęta jest w sztukatorską ramę z motywami dawnej broni, egzotycznych ptaków oraz chorągwiami z herbami Sieniawskich i Lubomirskich.
Umeblowanie Salonu Malinowego pochodzi z XIX wieku. Składa się na nie komplet mebli: kanapa, krzesła i stoły z lakierowanego jasnobrązowego drewna ze złotymi zdobieniami i kremowo-złotą tapicerką.
Sypialnia Pana i Gabinet Pana
Apartament znajduje się na końcu skrzydła północnego. Jego projektantami byli m.in. Jan Zygmunt Deybel [Dejbel] i Franciszek Maria Lanci [Lanczi]. Pomieszczenia wybudowano w latach 20. XVIII wieku, przebudowano i przearanżowano je w połowie XIX stulecia.
Wnętrze ma bardzo spójny wygląd. Dominują w nim kolory: zielony, oliwkowy, złoty oraz brązowy, które pojawiają się na obiciach ściennych, obiciach i drewnie mebli, zasłonach oraz narzucie. Całość sprawia bardzo przytulne i eleganckie wrażenie.
Apartament składa się z dwóch połączonych pokojów – w głębi, na wprost wejścia znajduje się gabinet o wymiarach 5,5 metra na 4 metry. Jego ściany obite są tkaniną w złote i oliwkowozielone pionowe pasy. Na wprost wejścia, centralnie w dłuższej ścianie będącej szczytową ścianą skrzydła, umieszczono duże okno, zwykle zasłonięte od zewnątrz okiennicą. Nad oknem wisi biało-złoty drewniany karnisz, w który wpięte są gładka biała firana oraz rudozłota ciężka zasłona spięta po bokach, z takim samym lambrekinem. Pod oknem stoi bardzo duże, masywne biurko z lakierowanego drewna, wykończone z trzech stron metalową balustradką. Na zielonym blacie biurka ułożone są zielone malachitowe przybory piśmienne oraz malachitowe wazy. Między biurkiem a oknem stoi krzesło – tak że osoba siedząca za biurkiem mogła widzieć wejście do apartamentu. Po obu stronach biurka, pod ścianami znajdują się sofy i fotele z obiciem identycznym jak obicia ścienne. Poręczom kanap i foteli nadano kształt gryfów, czyli mitycznych zwierząt z ciałem lwa oraz z głową i skrzydłami orła. Meble stanowią tzw. garnitur, czyli komplet mebli w stylu empirowym. Styl ten, nazywany stylem cesarstwa, to późna odmiana klasycyzmu, ukształtowana we Francji w latach 1800–1815. Nad meblami wiszą obrazy.
Sufit zdobi dekoracja sztukatorska i malarska w jasnych, pastelowych barwach.
Ściana naprzeciwko okna otwiera się na sypialnię o kształcie zbliżonym do kwadratu o boku około 5,5 metra. Jej ściany pokrywa podobna pasiasta tkanina w kolorach jasnozłotym i zielonym. Na środku ściany, po prawej stronie od wejścia znajduje się wnęka, w której ustawiono łóżko z drewnianymi lakierowanymi szczytami, przykryte narzutą w kolorze złotawozielonym. Ścianki po obu stronach wnęki kryją wejścia do garderoby i łazienki.
Po prawej stronie od wejścia znajduje się kominek w biało-złotym obramieniu, takim samym jak framuga drzwi, a nad nim wisi lustro w podobnej ramie. Za kominkiem, w tej samej ścianie ulokowano jeszcze jedne drzwi – identycznie jak pierwsze obramione. Są one jednak tylko imitacją przejścia, dodano je ze względów wizualnych, aby nadać kompozycji wnętrza równowagę.
Sufit zdobi dekoracja sztukatorska i malarska w jasnych, pastelowych barwach, podobna do tej w gabinecie.
Na środku sypialni stoją okrągły stolik i cztery krzesła z tego samego drewna co łóżko, a siedziska krzeseł pokryto taką tkaniną jak ściany. Pod ścianą znajduje się też duży sekretarzyk z odchylanym blatem i licznymi szufladkami.
Dekoracja sztukatorska i malarska sufitu pochodzi z XVIII wieku.
Klatka schodowa i sień dolna
Sień dolna składa się z dwóch części: krytej kopułą części XVIII-wiecznej i znajdującej się bezpośrednio przy klatce schodowej części XIX-wiecznej.
Sień o długości około 5,5 metra i szerokości około 3 metrów stanowi przejście między Galerią Obrazów zwaną Muzeum a Salonem Malinowym – drzwi prowadzące do tych pomieszczeń umieszczono w dłuższych ścianach. W krótszej ścianie, od strony południowej znajdują się drzwi na dziedziniec.
Sufit sieni dekoruje kopuła ozdobiona malowidłami autorstwa Giuseppe Rossiego i dekoracjami rzeźbiarskimi Francesco Fumo. Kompozycja malarska przedstawia Florę, mitologiczną boginię kwiatów, wiosny i młodości, która ma rysy twarzy Elżbiety Sieniawskiej – właścicielki pałacu w latach 1720–1729. Przedstawienie zostało wzbogacone o rzeźbione putta i girlandy kwiatowe.
W głębi sieni znajduje się przejście do prowadzącej na piętro klatki schodowej – z ozdobnymi, żeliwnymi, choć dość stromymi schodami zaprojektowanymi w połowie XIX stulecia przez architekta Franciszka Marię Lanciego. Na dekorację klatki składają się malowidła en grisaille [ą grizaj] stworzone w tym samym czasie co pomieszczenie. Ta odmiana malarstwa monochromatycznego polega na stosowaniu kilku odcieni szarego koloru w celu uzyskania na płaskiej powierzchni imitacji płaskorzeźby.