Dramma per musica na dworze Władysława IV

Dramma per musica na dworze Władysława IV

Praktykę wykonywania przedstawień operowych na dworze wprowadził królewicz Władysław Waza. Podczas swojej podróży do Włoch zapoznał się z praktyką dramma per musica na dworze Medyceuszów (w podróż do Włoch udał się także młodszy brat Władysława IV, Aleksander Karol, a w Rzymie zaprezentowano mu dzieło „Sant Alessio” Stefano Landiego).

We Florencji, specjalnie na cześć Władysława, wystawiono operę autorstwa Franceski Caccini o tytule „Uwolnienie Ruggiera z wyspy Alcini” (kobiety w tym czasie bardzo rzadko były kompozytorkami). Królewiczowi spodobały się tego typu przedstawienia i zapragnął wystawienia podobnych w Polsce. Zamówił we Florencji dwa dzieła: religijne i świeckie, które swoją tematyką miały wzorować się na oglądanych we Włoszech.

Pierwsze z nich dotyczyło życia świętego Zygmunta, patrona króla. Muzykę do tego dzieła miała napisać właśnie Francesca Caccini. Drugie, o świeckiej tematyce, to „Galatea”sielanka o tematyce mitologicznej. Dzieło wystawiono w Warszawie w 1628 roku, co potwierdzają zachowane listy nuncjusza apostolskiego A. Santa Croce. O wystawieniu pierwszego dramma nic nie wiadomo.

Władysław IV na początku swojego panowania wybudował salę teatralną na pierwszym piętrze zamku królewskiego. Scena była głęboka, by móc dobrze przedstawić perspektywę, oraz umieszczona wyżej, by zapewnić dobrą widoczność. Zaopatrzona została w różnego rodzaju udoskonalenia techniczne, umożliwiające szybkie zmiany miejsca akcji. Sala teatralna pozwoliła Władysławowi IV na częste wystawianie przedstawień dramma per musica. Pierwszymi były „Judyta” oraz „Dafne” – oba wystawione w 1635 roku, a w roku następnym – „Porwanie Heleny”. W 1637 z okazji ślubu Władysława IV z Cecylią Renatą, córką Ferdynanda II Habsburga, wystawiona zostaje kolejna dramma – „Święta Cecylia”, a w 1645 roku kolejny ślub Władysława z Marią Gonzagą uświetnia wystawienie dzieła „Zaślubiny Amora i Psyche”.

Wszystkie z tych przedstawień miały charakter elitarny ze względu na teksty libretta w języku włoskim. Przeznaczone były przez to dla wybranych, lecz bariera językowa nie przeszkodziła w zainteresowaniu się nimi szerszemu gronu społeczeństwa. Przedstawienia królewskie naśladowane były przez magnatów i szlachciców. Nie oparli się im także jezuici, tworząc własny teatr szkolny. Za czasów Władysława IV wystawiono łącznie 11 przedstawień operowych. Żadne z nich nie zachowało się do czasów dzisiejszych. Prawdopodobnie pisane były w stylu florencko-rzymskim, gdyż wskazują na to kontakty utrzymywane w tym czasie z wymienionymi ośrodkami włoskimi.

Po najeździe Szwedów na Polskę wystawianie oper zostaje wstrzymane. Po zakończeniu wojny pojawiają się jedynie przy okazji wielkich uroczystości na dworze. W roku 1691 w Warszawie wystawiona zostaje opera „Reprezentacja aktu, iż kochającym stateczności potrzeba”. Nie wiadomo jednak, z jakiej okazji. Cztery lata po niej pojawia się opera o nieznanym tytule. Wiadomo tylko, że jej wystawienie wiąże się z uroczystościami zaślubin córki Jana III Sobieskiego – Teresy z Maksymilianem Emanuelem, elektorem bawarskim.

Po roku 1699, kiedy ponownie rządy obejmuje August II Mocny, opera zaczyna powracać. Dopiero jednak panowanie Augusta III przywraca operze jej dawną świetność. Przedstawienia odbywają się dwa razy w tygodniu, a ich tematyka zmieniana jest co pół roku. Kapela w tym czasie liczy około 100 osób. August III rozbudowuje teatr i wprowadza w nim liczne zmiany na wzór włoski. Przez cztery lata wystawionych zostaje 11 oper seria (w stylu neapolitańskim). Dopiero śmierć Augusta III w 1764 roku przerywa rozkwit opery, a teatr zostaje zamknięty na okres dwóch lat.

Polecane artykuły

1 / 3
    • Silva Rerum

      Teatr Władysława IV

      Teatr Władysławowski to nie tylko oparta na mantuańsko-parmeńskich wzorcach, dwukondygnacjowa sala w południowym skrzydle Zamku Warszawskiego (za Jana III zwana Komedialnią), dekorowana sztukaterią z motywem Feniksa, z okazałą, architektoniczną ramą sceni

      Portret mężczyzny z długimi włosami, ubranego w ciemny strój z białym kołnierzem. Jest to portret Virgilio Pucitelliego z jego nagrobka w kościele w San Severino.
    • Silva Rerum

      Początki opery – Camerata florencka

      XVII wiek wnosi wiele zmian do muzyki, szczególnie zaś 1600 rok. Przyjmuje się go za początek powstania opery, oczywiście jeszcze nie w pełnym tego słowa znaczeniu. Sam termin opera pojawia się bowiem w 1639 roku.Pierwsze przedstawienia określane są jako

      Grupa figuralna na tle pejzażu. Dziesięć kobiet w kolorowych szatach antycznych stoi lub siedzi na trawie, pośród drzew. Pośrodku kompozycji dwie kobiety. Jedna z nich trzyma harfę, a druga w hełmie na głowie, z tarczą w ręce zwraca się do niej przodem. Po prawej stronie rozrzucone instrumenty muzyczne.

    Słowa kluczowe