Jak wybierano posłów na sejm? Głosowanie na sejmiku przedsejmowym w Proszowicach w 1689 r.

Jak wybierano posłów na sejm? Głosowanie na sejmiku przedsejmowym w Proszowicach w 1689 r.

W archiwaliach rodziny Morsztynów przechowywanych w rękopiśmiennych zbiorach Biblioteki Narodowej znajduje się rzadko spotykany zapis głosowania na posłów sporządzony na sejmiku przedsejmowym województwa krakowskiego w Proszowicach w grudniu 1689 r. Głosowaniem kierował marszałek sejmiku Krzysztof Dobiński. Sejmik ten zgodnie z prawem mógł wybrać sześciu posłów na sejm, tymczasem kandydatów było ośmiu. Głosowanie na każdego z nich miało charakter jawny, każdy z 325 uczestników sejmiku ustnie deklarował, kogo chce wybrać na posła na sejm, który został zwołany w 1690 r. Wyniki głosowania zapisywano w postaci kresek: przy nazwisku kandydata stawiano ich tyle, ile padło nań głosów.

Największą popularnością wśród kandydatów, mierzoną ilością kresek (323), cieszył się Sebastian na Wiśniczu Lubomirski, starosta olsztyński. Zadecydowała o tym zapewne żywa wśród małopolskiej szlachty pamięć o jego ojcu Jerzym Sebastianie, marszałku wielkim koronnym i hetmanie polnym – rokoszaninie, ale zwłaszcza obrońcy tradycyjnych wolności i przywilejów szlacheckich. Kolejne miejsca zajęli również kandydaci wywodzący się z magnackiej elity. Jakub Morsztyn, starosta kowalski, w przyszłości wojewoda sandomierski, otrzymał 289 głosów. Jan, hrabia na Żywcu i Pieskowej Skale Wielopolski, syn Jana, kanclerza wielkiego koronnego, pozyskał głosy 277 uczestników sejmiku. Nieco gorzej, mimo wyraźnego wsparcia ojca, wypadł w tej rywalizacji pochodzący z bogatej rodziny małopolskiej Jerzy Warszycki, syn Michała, miecznika koronnego i wojewody sandomierskiego, a w przyszłości wojewoda łęczycki. Mając 235 kresek, został wprawdzie posłem, ale wyprzedzili go Jan Dąbski, miecznik inowrocławski, a przyszły kasztelan wojnicki (265 głosów), oraz reprezentant średniej szlachty Jerzy Jordan, sędzia grodzki sądecki (272 głosów). Znacznie mniejsza liczba szlachty poparła Jana Piegłowskiego, w przyszłości kasztelana oświęcimskiego, oraz chorążego zakroczymskiego Michała Łodzińskiego, którzy nie zmieścili się w szóstce obranej na sejm walny.

Analiza przedstawionych wyżej danych prowadzi do wniosku, że w ciągu XVII w. umocniły się w Małopolsce tendencje oligarchiczne. Porównanie z sejmikami z końca XVI w. prowadzi do wniosku, że o mandaty poselskie ubiegało się znacznie mniej kandydatów, bo zamiast spontanicznego ich wysuwania dochodziło do wcześniejszych uzgodnień w wyniku zakulisowych nacisków. Dlatego wśród wybranych posłów przeważali zdecydowanie młodsi przedstawiciele rodów magnackich. Objęcie funkcji poselskiej stanowiło dla nich swoisty gradus ad Parnassum, dawało możliwość obycia się w świecie wielkiej polityki, poznania ważnych osobistości.

Polecane artykuły

1 / 3
    • Silva Rerum

      Jak wygrać na sejmiku?

      Decydujący głos na sejmiku mieli dygnitarze i urzędnicy. To oni głównie zabierali głos podczas obrad, ale sejmiki rządziły się swymi prawidłami i tylko wytrawni gracze potrafili zręcznie wygrywać partykularne interesy, sąsiedzkie czy fakcyjne spory. Najpr

      Grafika przedstawia wnętrze świątyni pełne ludzi. Są to mężczyźni, którzy prowadzą walkę na szable. Na pierwszym planie leży jeden zabity. Jest to grafika pt. „Bójka szlachty w kościele”.
    • Silva Rerum

      Sejmiki ziemskie i ich funkcje: sejmik przedsejmowy (powstał w II połowie XV w.)

      Głównym powodem zebrania sejmiku był wybór posłów na sejm. Sejmiki były zwoływane przez króla, który w rozesłanych uniwersałach tłumaczył powód zwołania sejmu, czas i miejsce obrad sejmowych. W sejmiku przedsejmowym mogła wziąć udział szlachta zamieszkują

      Rycina przedstawia wnętrze sali w której na środku siedzi król a po dwóch stronach w rzędach mężczyźni. Jest to Sejm polski za czasów Zygmunta III Wazy.
    • Silva Rerum

      Brak punktualności na sejmach

      Stosunek dawnych posłów na sejm do czasu był, łagodnie mówiąc, raczej swobodny. Obrady nigdy chyba nie rozpoczęły się w wyznaczonym terminie, ponieważ trzeba było czekać na spóźniających się. Najbardziej punktualnym uczestnikiem obrad był zazwyczaj król,

      Grafika w kolorze. Przedstawia trzech mężczyzn ubranych w stroje ludowe. Każdy z nich ma inny strój. Są to ubiory szlacheckie.

    Słowa kluczowe