Kasza bez kaszy

Kasza bez kaszy

W staropolskich książkach kucharskich bardzo często pojawia się kasza, stanowiąca jeden z podstawowych składników codziennego menu. Gdy przeglądamy tytuły zamieszczonych w tych dziełach receptur to natrafiamy np. na „Kaszę z jaj”, „Kaszę z kura” (tzn. koguta) czy „Kaszę z raków”. W tym towarzystwie mniej chyba dziwi „Kasza z jabłek i migdałami” czy całkiem już swojsko brzmiąca „Kasza migdałowa”. Ostatecznie jednak tak zróżnicowane czy wręcz wyrafinowane przepisy nie powinny nas dziwić, wszak danie to było chlebem powszednim, czy raczej powszednią kaszą naszych przodków. Stąd zapewne obok wersji codziennych i zwyczajnych istniały zapewne i luksusowe, czy wręcz udziwnione wersje potraw z kaszy.

Gdy jednak od wertowania spisów treści dawnych książek kucharskich przejdziemy do lektury samych przepisów, to okaże się, że tak często i szumnie zapowiadana kasza po niespodziewanie znika z kart tych dzieł. W poszukiwaniu specjału, który dawni kucharze obiecywali nam przyrządzić na wiele różnych sposobów zerknijmy więc wreszcie do samych receptur. Czytając więc przepis na „Kaszę z jaj” dowiadujemy się, że do jej przyrządzenia potrzeba śmietany, jaj, masła i cukru. Do przygotowania kaszy z jaj konieczna była jeszcze różana wódka, autor zapomniał jednak wspomnieć o samej kaszy.

Z kolei wśród składników wymienionych w recepturze na „Kaszę z kura” oprócz tytułowego koguta wymieniono cukier, masło, tarty chleb i oczywiście różaną wódkę. Nie dziwi więc fakt, że na „Kaszę migdałową” składały się migdały, moczony w mleku chleb, masło, jaja, cukier i nadzwyczaj konsekwentnie, różana wódka. Gdzie więc podziała się kasza?

Otóż poza kilkoma opisanymi już przypadkami, w których rzeczywiście opisano jakieś dania z kaszą, w większości receptur mamy do czynienia z kaszą fałszywą, ukrytą, czy wręcz nie istniejącą.

Dlaczego więc taką kaszę bez kaszy przyrządzano? Otóż gdy dokładniej wczytamy się w przytaczane (i wiele innych) przepisy z kaszą w tytule, to zauważymy, że na ogół łącza je dwie cechy. Pierwszą z nich, jest występowanie w wielu, choć nie wszystkich recepturach różana wódka. Pełniła ona funkcję aromatu i dodawana była do całego szeregu najróżniejszych potraw. Drugim, choć mniej widocznym, bo nie zasygnalizowanym wprost w tekście przepisów, jest wygląd przyrządzanych według nich potraw. Wszystkie swym wyglądem przypominały kaszę. Z siekanego i roztartego mięsa, jajek, migdałów czy chleba z różnymi dodatkami i nieodłączną wódką różaną (choć w przepisie na „Kaszę winną” zastąpiło ją wino) przyrządzano dosyć gęste ciasto, które następnie gotowano lub pieczono. Poetyka dań z fałszywej kaszy wyraźnie naśladuje zresztą sposoby przyrządzania luksusowych wersji dań z kaszą. Zasiadający za stołem biesiadnik, który otrzymywał na talerzu taką np. „Kaszę żemelkową” (z bułek „żemelek”), „Kaszę z mózgu”, „Kaszę z nerkową” czy niewinnie już zgoła zapowiadającą się „Kaszę wyborną” nie był do końca pewien co na tym talerzu naprawdę się znajduje. By się o tym przekonać musiał zacząć jeść – i co ważniejsze – uruchomić całą pamięć swego smaku, by odkryć, że kasza jest z raków, bułki czy nerek. Jednak to nie odkrycie prawdziwego smaku i składu potrawy było tu najważniejsze. Zgodnie z barokową estetyką najbardziej ceniono sobie te słodkie (dosłownie) chwile niepewności, iluzję która atakowała nie tylko oczy, ale i smak: barokowy koncept, który był podstawą wielu przepisów z XVII wieku.

Polecane artykuły

1 / 3
    • Silva Rerum

      Dzieciom potrawa bardzo użyteczna, czyli dawne zalecenia czym karmić dzieci.

      Wskazówki i rady dotyczące żywienia dzieci zaczęły się u nas rozpowszechniać od drugiej połowy XVI w. Popularne stawały się zwłaszcza wśród mieszczan i szlachty, nie docierały zaś na chłopską wieś. Zawarte były m. in. w wydawanych w XVI i XVII w. herbaria

      Portret królowej Marii Kazimiery z dziećmi. Przedstawia Marię Kazimierę jako matkę bogów Geę – Reę, założycielkę królewskiej dynastii Sobieskich. Obok królowej matki występują jej dzieci: Jakub Ludwik, Aleksander Benedykt, Konstanty Władysław, Teresa Kunegunda i Jan. Królowa ubrana w strój antyczny. Przy piersi trzyma małe dziecko. Po jej lewej stronie czwórka starszych dzieci. Dwójka opiera się o lwa. W tle, za czerwoną kotarą znajduje się popiersie króla Jana III Sobieskiego.
    • Silva Rerum

      Staropolskie wariacje na temat kaszy

      Najbardziej chyba popularnym i powszechnie spożywanym składnikiem staropolskiej diety była kasza, czy właściwie bardzo różne jej rodzaje. Kaszę wyrabiano z żyta, jęczmienia, pszenicy, owsa i gryki, a nawet grochu czy soczewicy. Codzienna porcja „jagieł” c

      Grafika przedstawia małe wnętrze kuchenne w którym stoi murowany, owalny  podest a na nim znajduje się palenisko. Na palenisku umieszczony jest wielki gar przy którym stoi człowiek. Pod sufitem znajduje się wywiew, oparty na dwóch wspornikach, które stoją na podeście.
    • Silva Rerum

      Chleb powszedni

      Chleb, podstawowy składnik kuchni słowiańskiej, przeniknął najprawdopodobniej na nasze ziemie za pośrednictwem Gotów. Wyprzedziły go kasze, prażuchy, podpłomyki, placki pieczone w popiele, prażmo, tj. kłosy zboża suszone, wykruszane i pieczone w popiele l

      Ilustracja przedstawia rysunek. Jest to wysoki kosz, w którym znajdują się bochenki chleba.

    Słowa kluczowe