Potęga ceremoniału na dworze sułtana tureckiego

Potęga ceremoniału na dworze sułtana tureckiego

Ceremoniał dworski jako forma komunikacji symbolicznej najwyraźniej ujawniał swoją funkcję reprezentowania idei państwowości i majestatu władcy podczas wizyt zagranicznych posłów. Jaką wagę przywiązywano do uzewnętrznienia własnej siły politycznej za pomocą znaków wizualnych, pokazują relacje nie tylko z wydarzeń na dworach europejskich, lecz także opisy przedstawiające zetknięcie się posłów ze Starego Kontynentu z nieznaną im kulturą Orientu, choćby na dworze perskim w Isfahanie, na dworze Królestwa Ayutthaya, znanego w Europie jako Syjam, na dworze w Arakan czy też na dworze osmańskim.

W 1667 r. w obawie przed wojną z Turcją król Jan Kazimierz wysłał oficjalne wielkie poselstwo do Porty Ottomańskiej, na którego czele stanął podkanclerzy koronny, wojewoda inflancki Hieronim Radziejowski (1612–1667). Oficjalnym celem misji było doprowadzenie do zawarcia traktatu z sułtanem Mehmedem IV (1642–1693), jednakże kulisy wyprawy zdradzały skomplikowane interesy Rzeczypospolitej, Rosji, Francji i cesarza, a także Kozaków i Tatarów. Ponieważ Porta pod naciskiem przybyłych do Adrianopola wysłanników kozackich zażądała zerwania układu polsko-rosyjskiego, nie doszło do porozumienia obu stron. Brak pomyślnego dla Rzeczpospolitej rozwiązania pogłębiły nieporozumienia na tle ceremoniału, który w oczach imperium osmańskiego był zwyczajowym sposobem przyjmowania ambasadorów europejskich, a poselstwu Radziejowskiego wydał się poniżający i godził w honor szlachecki podkanclerzego.    

Ceremonie przyjmowania posłów zagranicznych na audiencji pełniły szczególnie ważną funkcję dla ukazania potęgi imperium osmańskiego. Z tego powodu wizyty na dworze sułtana były wyznaczane na specjalne dni zebrań rady doradczej Divan albo Gälebe Divan, podczas których janczarzy otrzymywali żołd i byli podejmowani na wystawnej uczcie. Tak jak Fryderyk Wielki (1712–1786) w połowie XVIII w. manifestował potęgę pruską, organizując manewry wojskowe pod Poczdamem, na które zjeżdżali się również reprezentanci polskiego króla, tak też sułtan znakomicie rozumiał potrzebę demonstrowania swojej siły politycznej i przeprowadzał musztrę oraz pokazy dyscypliny wojskowej janczarów na oczach przybyłych poselstw europejskich. Odbywało się to zwyczajowo co trzy miesiące. Zamierzeniem sułtana było wywołanie na posłach europejskich wrażenia obezwładniającej i przerażającej siły, którą dysponuje Porta.

„Ceremonie, które odbywają się na dworze podczas udzielania posłom audiencji, przebiegają w sposób jak jest wszędzie zwyczajowy, z tak wielkim splendorem, jak zawsze możliwe, i nie zapomina się o niczym, co mogłoby dać okazję, aby wyrazić władcy tego imperium uznanie i dać posłom sposobność do przekazania ich władcom bogactwa, wspaniałości i potęgi imperium Ottomanów” – tak pisze o ceremoniale dworu tureckiego niemiecki historyk i prawnik Johann Christian Lünig (1662–1740) w swym dziele „Theatrum ceremoniale”.

Stosunek dworu osmańskiego do zagranicznych posłów ustalony jest regułami spisanymi w Koranie, według których urząd posła jest uznany za święty i nietykalny. Stąd też zabronione jest wyrządzanie jakiejkolwiek krzywdy wysłannikom innych mocarstw. Johann Christian Lünig swoje spostrzeżenia o dworze sułtana rozpoczyna takimi słowami: „Jeszcze nigdy nie żył tak dziki naród, który by nie rozpoznał, że urząd posła jest koniecznym i uświęconym przedsięwzięciem”. Gdy jednak sułtan znalazł się w konflikcie z monarchą wysyłającym poselstwo, wówczas wypowiadał wojnę i bez skrupułów przekraczał zasady własnej religii, łamiąc prawo narodów i biorąc poselstwa w niewolę lub izolując w kwaterach, niejako w więzieniu.

Polecane artykuły

1 / 3
    • Silva Rerum

      Jak Turcy przyjmowali dyplomatów?

      W nowożytnej dyplomacji zatargi nie były rzeczą niezwykłą. Narody wiedziały o sobie i swych obyczajach relatywnie mało. Dzieliły ich wiara, nawyki i ceremoniał. Ten był szczególnie uprzykrzony na dworze stambulskim, a jego zadaniem było dać jasno posłowi

      Stara grafika. Przedstawia wnętrze bogato zdobione orientalnymi ozdobami i grupę osób. Jest to mężczyzna na tronie i towarzyszący mu dostojnicy. To Muhammed IV w otoczeniu dworu.
    • Silva Rerum

      Co dyplomaci składali w darze tureckiemu sułtanowi?

      Podarunki były nieodłącznym elementem dyplomacji. Dobierano je starannie, a wiedza o gustach obcych dworów i panującej tam etykiecie stanowiła ważny element planowania legacji. Nie inaczej było z podarunkami wiezionymi przez posłów do Stambułu. Doskonale

      Rysunek przedstawia otwartą szkatułę. W jej wnętrzu widać biżuterię - ustwone rzędami pierścienie.
    • Silva Rerum

      Nie tylko wojna i dyplomacja, czyli o handlu Rzeczypospolitej z Turcją

      W latach 80. XX w. mieliśmy do czynienia z niespodziewanym odrodzeniem indywidualnego handlu polsko-tureckiego na skalę niespotykaną od czasów nowożytnych. Co prawda, zamiast wzorzystych tkanin, kobierców czy broni nad Wisłę trafiały dżinsy i skóry, ale p

      Fragment starej grafiki z głową zwierzęcia. Jest to najprawdopodobniej wielbłąd.
    • Silva Rerum

      Dzieje trudnej misji – poselstwo Hieronima Radziejowskiego do Turcji w 1667 r.

      Stosunki polsko-tureckie w połowie XVII w. układały się pokojowo. Imperium osmańskie przeżywało w latach 40. i 50. poważny kryzys polityczny, pogłębiany przez trudną wojnę z Wenecją o Kretę, dlatego nie wzięło bezpośredniego udziału w wojnie Chmielnickieg

      Stara grafika. Przedstawia wnętrze bogato zdobione orientalnymi ozdobami i grupę osób. Jest to mężczyzna na tronie i towarzyszący mu dostojnicy. To Muhammed IV w otoczeniu dworu.
    • Silva Rerum

      Benedykt Chmielowski o kulturze Turków

      W XVIII stuleciu ludzie częściej potrafili czytać niż pisać. Ciekawi świata mogli sięgnąć po słynną encyklopedię księdza Joachima Benedykta Chmielowskiego (1700-1763). Jezuicki erudyta, rezydujący głównie w Firlejowie, poświęcił się kompilowaniu dzieł z r

      Grafika portretowa. Przedstawiam mężczyznę z długą brodą, w dużym, jasnym turbanie na głowie. Ubrany w płaszcz zdobiony futrem. Prawą rękę lekko unosi do góry na wysokość piersi. Jest to Sułtan Sulejman Wspaniały.

    Słowa kluczowe