Rehabilitacja wieprzowiny

Rehabilitacja wieprzowiny

Wbrew obiegowym opiniom wieprzowina należała do produktów rzadko używanych w staropolskiej kuchni. Dowodzi to przede wszystkim pewnej, delikatnie mówiąc, umowności pojęcia kuchni „staropolskiej”, stosowanego dla serwowanych nam dziś w restauracjach potraw przypominających czasami z grubsza przepisy z drugiej połowy XIX wieku. W każdym razie w XVII stuleciu wieprzowina pojawia się w kulinarnych przepisach stosunkowo rzadko. W książkach kucharskich widzimy ją najczęściej zresztą pod postacią słoniny, podstawowego tłuszczu, a w mocno zjełczałej, ale i najbardziej cenionej wersji, wonnej i aromatycznej ulubionej przyprawy naszych przodków. U Czernieckiego częściej już pojawia się mięso dzika, który jako przedmiot polowań kojarzył się naszym rycerskim przodkom z walką i godną ich powołania rozrywką.

Sama wieprzowina, oprócz najlepszych partii mięsa, była kojarzona raczej z pożywieniem godnym plebejuszy. Mimo pewnych smakowych fascynacji nad poczciwą świnką ciążyło przekonanie szlachetnych panów braci, że jest ona w jakiś, bliżej nieokreślony sposób nie do końca godna ich wymagających podniebień. Zapewne wiązało się to również z rozpowszechnionym w całej stanowej i chrześcijańskiej Europie przekonaniem, że twardo stąpające po ziemi i chętnie w niej ryjące świnki stanowią najniższy szczebel hierarchii produktów żywieniowych. Porządkowała ona zwierzęta i rośliny w łańcuch wiodący od ziemi ku niebu. Ceniono więc raczej wysoko latające, szlachetne i czyste ptaki, a nie baraszkujące w błotku świnie.

Jak opisaliśmy już wcześniej swoją nieufność i niechęć do wieprzowiny wyraził w specjalnym wstępie do poświęconego jej rozdziału „Kucharza doskonałego” Wojciech Wielądko. Mimo więc wyrażonego w  nim zainteresowania jej przyjemnym smakiem skupił się raczej na ostrzeganiu przed katastrofalnymi dla zdrowia skutkami jej spożywania. W efekcie po kilkudziesięciu recepturach na wołowinę, cielęcinę czy nawet skopowinę w książce Wielądki znalazło się niespełna kilkanaście dań z wieprzowiny.

W XIX wieku, w wyniku demokratyzacji smaku i gustów, wieprzowina zaczęła jednak wkradać się w łaski wielkich kuchmistrzów. Poczciwe świnki coraz częściej pojawiały się na pańskich stołach także w wyniku słabnięcia kulinarnych wpływów śródziemnomorskich, zastąpionych częściowo przez wzorce niemieckie. Najlepszym przykładem tych tendencji jest wydanie „Kucharza doskonałego” z 1800 roku, które ukazało się już w pruskiej od kilku lat Warszawie. We wstępie do rozdziału o wieprzowinie Wielądko wyrażał się już o niej znacznie przychylniej, podkreślając, że jest w kuchni po prostu niezbędna, choć może szkodzić np. starszym ludziom. W ślad za tym uzasadnieniem zamieścił w rozdziale „O wieprzowinie” 20 przepisów: o pięć więcej niż w poprzednich wydaniach.

Tak zaczął się triumfalny pochód świnek na eleganckie polskie stoły.

-------------------

Polecane artykuły

1 / 3
    • Silva Rerum

      Kuchnia bez wieprzowiny?

      Trudno sobie wyobrazić tak dzisiejszą, jak i tradycyjną polską kuchnię bez wieprzowiny. Czy kuchnia bez schabowego, szynki, kiełbas czy wyklętego przez dietetyków smalcu byłaby jeszcze kuchnią polską? W polskich książkach kucharskich z XVII i XVIII wieku

      Zbliżenie na fragment obrazu olejnego. Jest to martwa natura z warzywami i naczyniami. Na pierwszym planie porcja mięsa i srebrny dzbanek. Głębiej kapusta, w koszu pietruszki, marchewki, buraki i inne warzywa. Po lewej stronie fragment ręki, która trzyma ptaki. Po prawej stronie ściana  na której wisi królik i kogut. Jest to fragment obrazu Jakoba Mathama „Wnętrze kuchni".
    • Silva Rerum

      Kapłon: król kuchni staropolskiej

      Wśród zapomnianych potraw kuchni staropolskiej szczególne miejsce zajmował kapłon, obiekt rozmarzonych westchnień staropolskich smakoszy, synonim świątecznego posiłku i, można by rzec, niekoronowany król staropolskiej kuchni. Jak pod koniec XVIII wieku pi

      Obraz olejny. Przedstawia ciemne wnętrze w którym znajdują się ludzie. Na pierwszym planie kupa wielkich garów leżących na ziemi. Po prawej stronie kobieta przy stole. Obok niej na podłodze leży miska. W głębi pomieszczenia kobieta i mężczyzna. Jest to obraz „Wnętrze kuchni” Davida Teniersa Młodszego.
    • Silva Rerum

      Dietetyka historyczna

      W książkach kucharskich wydawanych od średniowiecza aż po wiek XIX natykamy się na specyficzne rozumienie zdrowia i związanej z nim diety. Bardzo długo odnajdywane na kartach kulinarnych przepisów wyobrażenia o zdrowiu wiązały się z prastarą, arystoteleso

      Obraz olejny. Przedstawia martwą naturę z koszem jaj, lisem i kaczorami. Najjaśniejszym punktem tego obrazu są białe jaja, reszta namalowana jest w podobnej brązowej kolorystyce. Dwa akcenty koloru, to błękitna draperia przy koszu i czerwone nóżki ptaka.

    Słowa kluczowe