Sobiescy a Fond 694 w zasobie Narodowego Historycznego Archiwum Białorusi w Mińsku

Sobiescy a Fond 694 w zasobie Narodowego Historycznego Archiwum Białorusi w Mińsku

Co mogą mieć wspólnego Sobiescy ze zbiorami archiwalnymi w Mińsku? Przecież tak na dobrą sprawę, w porównaniu z terenami koronnymi, ich kontakty z ziemiami Wielkiego Księstwa Litewskiego były znikome. A jednak przez siostrę króla Jana III Katarzynę wydaną za Michała Kazimierza Radziwiłła podkanclerzego i hetmana polnego litewskiego, Radziwiłłowie stali się ich dalekimi krewnymi, a w końcu spadkobiercami Sobieskich.

W 1737 r. po śmierci Jakuba Ludwika, syna Jana III, jego córka Maria Karolina de Bouillon stała się spadkobierczynią fortuny Sobieskich. Sporządziła wówczas testament, zapisując spadek księciu Michałowi Kazimierzowi Radziwiłłowi „Rybeńce” swemu ukochanemu z młodzieńczych lat. Królewna chyba zamierzała żyć dłużej, jednak zmarła już 8 maja 1740. Radziwiłł wypełnił jej testament, dobra Sobieskich włączył do swoich, a zwyczajem tamtych czasów, wielką część archiwum Sobieskich z Żółkwi wywiózł do głównej rodowej siedziby Radziwiłłów, do Nieświeża w Wielkim Księstwie Litewskim. Tam archiwaliom Sobieskich przyszło dzielić losy radziwiłłowskich, z którymi zostały zupełnie przemieszane.

W okresie międzywojennym Radziwiłłowie większość swojego archiwum nieświeskiego przenieśli do Warszawy, które obecnie znajduje się w Archiwum Głównym Akt Dawnych. To co pozostało w Nieświeżu nadal stanowiło ogromny zbiór materiału archiwalnego. Po 17 IX 1939 i zajęciu wschodnich terenów Polski przez Armię Czerwoną, został on przeniesiony do zbiorów Archiwum w Mińsku. Co najważniejsze, udało się im przetrwać lata wojny.

Po wojnie przejęte z Nieświeża archiwalia zostały opisane jako Fond 694 – radziwiłłowski. W jego ramach materiał został podzielony na 15 opisów (inwentarzy) o charakterze tematycznym. Zaznaczyć trzeba, że pod opisem 12 znajdowały się materiały z Archiwum Sobieskich z Oławy, które niedawno zostały wyłączone w osobny Fond 695. Pozostałe 14 opisów składa się na olbrzymie archiwum, złożone z ponad 24 tys. jednostek.

Odnaleźć w nim można dokumenty Sobieskich najróżniejszego rodzaju: najczęściej o charakterze majątkowym, prawnym i gospodarczym dotyczące należących do nich nieruchomości, jak i ruchomości, a także korespondencje związaną z nimi. Nierzadko natrafić można na dokumenty polityczne, genealogiczne, rodzinne. Inwentarze nie informują, w której jednostce takie dokumenty się znajdują. Pozostaje więc mozolne i fascynujące ich przeglądanie.

W Żółkwi Sobiescy posiadali także bogatą bibliotekę. Co się z nią stało? Do Nieświeża nie trafiła, ale to już zupełnie inna historia…

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego:

Polecane artykuły

1 / 3
    • Ad Villam Novam

      Szabla dla królewicza Jakuba

      Jakże często zachwycamy się pięknem przedmiotów wykonanych w dawnych czasach, gdy nie dysponowano zaawansowana techniką. Jej brak rekompensowano dokładaną starannością o szczegóły, brakiem pośpiechu, byle tylko otrzymać produkt najwyższej klasy. Tak powst

      Portret Jakuba Ludwika Sobieskiego. Mężczyzna w średnim wieku w dużej, jasnej peruce na głowie. Patrzy na wprost. Ubrany w historyczny strój. Na szyi wisor na czerwonej wstędze. Ciemne tło.
    • Ad Villam Novam

      Krnąbrni uczniowie lwowskich dominikanów

      Za moich czasów tak nie było! Za moich czasów młodzież była inna, oczywiście lepsza, grzeczniejsza i pilniejsza! Czy rzeczywiście? Oto jest pytanie! Ciekawe, jak by na nie odpowiedziano 300 lat temu, np. dominikanie ze Lwowa, zajmujący się edukowaniem mło

      Panorama Lwowa. Na pierwszym planie pola i ogrodzenia, w głębi panorama miasta z wieżami. Za miastem widać pagórki. Na górze grafiki tablica z napisem Lwów i cztery herby.
    • Ad Villam Novam

      Niepiękne rzeczy na króla Jana III w sekretnych kieszonkach

      Chyba w całej Rzeczypospolitej nie było człowieka, który by nie zdawał sobie sprawy z niechęci, wręcz nienawiści, jaka panowała pomiędzy królem Janem III a wojewodą wileńskim i zarazem hetmanem wielkim litewskim Michałem Kazimierzem Pacem. Wielu zadawało

      Grafika przedstawia portret wąsatego mężczyzny w stroju historycznym, trzymającego w prawej ręce buławę. Portret ujęty w ozdobną, eliptyczną ramę. Na zewnątrz różne przedmioty: beczułki, bębenki, armaty, elementy uzbrojenia i walki. Jest to portret Michała Kazimierza Paca.