Kilia – port dunajski

Kilia – port dunajski

Kserokopia grafiki. Przedstawia pejzaż z widokiem na miasto. Na pierwszym planie zatoka i statki. W oddali, na horyzoncie miasto. Powyżej niebo z ciemnymi chmurami.
Port w Kilii; miedzioryt z XVII w.

Warowne miasto strzegło wschodniego brzegu Dunaju, przy ujściu jednego z trzech ramion delty do Morza Czarnego. Strategiczne położenie czyniło z niego ważny ośrodek handlowy, a lokalizacja wymagała solidnych umocnień oraz licznego garnizonu wojskowego. Założycielem miasta, zdaniem badaczy ukraińskich, był kniaź halicki Daniło (XIII w.). Pierwsze zachowane zapiski źródłowe pochodzą z roku 1281; to wzmianka w relacji perskiego kronikarza Rashida-al.-Din Hamadaniego.  Część badaczy łączy Kilię (to nazwa turecka, oznaczająca glinę, lub grecka oznaczająca stodoły), z XI-wiecznym miastem Likostom, którego korzenie sięgać miały osadnictwa z czasów Wielkie Grecji. Badacze rumuńscy, kochający się w antyku, dowodzą, że w tym miejscu znajdowała się kolonia Achillea. Likostom wiązany jest też z miastem Kilia Stara, dziś porzuconą ruiną, leżącym bliżej wybrzeża morskiego.

Kilia wielokrotnie zmieniała przynależność państwową. Po okresie halickim, w l. 1352-1359 należała do królestwa Węgier, później, do 1484, do księstwa Mołdawii, a w latach 1484-1806 znajdowała się w granicach imperium osmańskiego. Każdy z posiadaczy starał się miasto umocnić. W XIV wieku działali tu budowniczowie genueńscy, fortyfikujący italską faktorię handlową, która funkcjonowała do 1381. Twierdzę rozszerzyli Mołdawianie (na rozkaz Stefana III pracować przy tym miało 800 murarzy i 17000 innych robotników). Miasto był ważnym punktem wymiany handlowej. Krzyżowały się tu szlaki lądowe i morskie. Zapiski genueńskie w lat 1360 i 1361 wskazują, że źródłem największych zysków był obrót pszenicą, miodem, woskiem, winem, solą i przetworzonymi rybami. Poświadczają to zapiski notariusza Antonio Ponzo, którego kantor ubezpieczał transakcje. Towar odbierały karawany idące w stronę środkowych Węgier, łuku Karpat, Podola i Rusi Czerwonej oraz statki płynące ku portom we Włoszech, do Konstantynopola, Trapezuntu, Adrianopola i Kaffy. Kilia była jednym z kluczowych punktów handlu przyprawami. Przywożone z Kairu, przez Aleksandrię i Stambuł oraz, rzadziej z krajów Lewantu, trafiały do europejskich ośrodków dystrybucji - Braszowa w Siedmiogrodzie i Lwowa. Nic więc dziwnego, że kupcy lwowscy mieli tu swą faktorię. Już w 1409 osiadł w stolicy Rusi Czerwonej Franciszek Kantelt, rodem z Kaffy, którego zadaniem było usprawnienie handlu z portami czarnomorskimi. J. Moraczewski pisał: Przez Kaffę, Kilię, Bialogród prowadzono znaczny handel wywozowy do krajów wschodnich i morzem do Włoch, a to woskiem, czerwcem, suknem, aksamitem, płótnem krajowém i niemieckiem, nożami, sierpami, kosami, pałaszami żelaznemi plugowemi, naczyniami cynowemi, różną kramarszczyzną, szafranem, gotowemi pasami, czapkami, spodniami (skórzannemi). Brano […] w Kilii prócz wschodnich i włoskich towarów, ryby morskie.

Cały ten misterny układ runął w 1484, podczas kolejnej fazy ekspansji tureckiej w basenie Morza Czarnego. Bajazet II zdobył Kilię, a żywe dotąd szlaki wymiany zamarły. Turcy skonfiskowali znalezione w składach towary, a kupcy lwowscy i ich dostawcy (np. z Wilna) ponieśli gigantyczne straty. Polska próbowała przeciwdziałać, ale skończyło się na przyjęciu w Kołomyi, 15 IX 1485 hołdu wojewody wołoskiego Stefana. W „Monumenta Poloniae” czytamy: W tym czasie Turcy w wielkiej ilości pływali koło Kaffy i Kilii, bo te dwa porty i te dwa sławne miasta mało co przedtem zajęte były przez Turków. I tak chcieli walczyć przeciwko Stefanowi (wojewodzie wołoskiemu). Jednakże Stefan nie chciał podlegać Turkom, ani hołdu składać, lecz uciekł się do Kazimierza, króla polskiego, prosząc o opiekę i pomoc. Turcy rozbudowali miasto i port, zabezpieczyli je przed wrogami układem solidnych bastionów. Nie oznaczało to jednak pełnego bezpieczeństwa. W 1594 zewnętrzne fortyfikacje zniszczył możnowładca mołdawski Aron Tiranul. W XVI i XVII w. miasto było celem łupieżczych wypadów podejmowanych przez Kozaków.

Układ fortyfikacji dzielił miasto na trzy strefy: cytadelę, miasto wewnętrzne i miasto zewnętrzne. Czworokątna cytadela wznosiła się nad brzegiem Dunaju, a z jej narożnych wież straże wypatrywały ewentualnego napastnika. J.U. Niemcewicz pisał: Kilia miasto Tureckie murowane z zamkiem i wałem, o milę od ujścia Dunaju, na drugim brzegu jest stara Kilia, gdzie jeszcze widać ruiny. Między Kilią i Białogrodem rozciąga się równina na 12. mil długości, 5. lub 6. szerokości, tu się zwykli przechowywać Tatarzy rokoszanie,  nieuznający ni chana, ni Turka za pana; włóczą się oni ustawnie po bliskich stepach, zabierają Chrześcijan, i przedają ich do galer. Jak ptaki żarłoczne, nie żyją oni jak z rozbojów i łupu, wpadają na Ukrainę i Podolę, lecz długo nie mogą tam gościć. Jest ich od 4 do 5 tysięcy, wsie ich są ruchome, domy zbudowane na dwóch kolach. W 1621 pod Kilią przeprawiła się przez Dunaj armia turecka, by stąd ruszyć przeciwko Rzeczypospolitej.

Turcy stracili port na rzecz Rosji. Miasto zdobyli: francuski wódz w służbie carskiej Armand Emmanuel du Plessis, diuk de Richelieu, oraz rosyjski generał Iwan W. Gudowicz. Kilia straciła dawne znaczenie. Cytadelę miejscowa ludność uznała za skład darmowego budulca i z czasem niemal doszczętnie rozebrała. Dziś w tym miejscu znajduje się park miejski. W latach 1918-1940 była to część Rumunii, później ZSRR, a dziś - Ukrainy.

Polecane artykuły

1 / 3
    • Silva Rerum

      Za Dniestr, ku Dunajowi. Kraje wołoskie

      Jan III Sobieski bez wątpienia bardziej niż w sukces polskich wysiłków na kierunku tatarskim wierzył w powodzenie własnej polityki wołoskiej. Przedmiotem jej były dwa zależne w XVII w. od Turcji organizmy państwowe: naddunajskie Multany, określane dziś w

      Rysunek lub grafika. Przedstawia scenę z ludźmi na tle pejzażu. Ludzie rozpalają ognisko obok namiotów. Po lewej stronie stoi wóz. Głębiej widać zabudowania architektoniczne. Po prawej stronie pasą się konie. Ludzie ubrani są w wiejskie stroje.
    • Silva Rerum

      Sojusz Rzeczpospolitej z księstwami naddunajskimi w latach 1653-1655

      Bitwa pod Beresteczkiem oraz zawarcie ugody w Białej Cerkwi 28 września 1651 r. nie doprowadziły do złamania siły militarnej powstania kozackiego ani pacyfikacji sytuacji na Ukrainie. Traktat, zakładający redukcję rejestru kozackiego do 20 000 ludzi oraz

      Grafika przedstawiająca portret mężczyzny w stroju historycznym ujęty w owalną ramę. Mężczyzna ubrany jest w żupan i płaszcz oraz czapkę z piórami. W prawej ręce trzyma berło. Poniżej ramy podpis. Jest to Bohdan Chmielnicki.
    • Silva Rerum

      Podwładni kapudana paszy

      W internetowym wykazie ważniejszych historycznych bitew morskich Polska wymieniona jest raz, starcia floty tureckiej – 135 razy. A mimo tego myśląc o Turkach nie przychodzą nam na myśl marynarze, a jeśli walki na wodzie, to raczej triumfy flotylli kozacki

      Kolorowa grafika. Przedstawia mapę miasta wraz z pejzażem dookoła. Na przodzie kompozycji znajdują się karty z napisami, które wyjaśniają poszczególne zabudowania. Po lewej stronie stoi postać mężczyzny ubrana w strój orientalny.
    • Silva Rerum

      Czajki kozackie

      Ho! To kaganiec, to znak wyprawy / Popłynął czajki na Czarne Morze / Kozaków obóz zalega brzegi / Pośród czaharów spisa połyska pisał w „Powieściach poetyckich” Juliusz Słowacki. Opowieści o zuchwałych wyprawach morskich podejmowanych przez Kozaków były p

      Schematyczny rysunek. Przedstawia zatokę i śerdeniowieczne miasteczko. Na łodziach ludzie.

    Słowa kluczowe

    Indeks geograficzny