Bawarskie marcowe piwo w Warszawie

Bawarskie marcowe piwo w Warszawie

26 marca 1839 r. w kamienicy Piotrowskiego (dawniej Rösslera), przy zbiegu ulic Senatorskiej i Krakowskiego Przedmieścia pod numerem 451, w Warszawie otwarto nową piwiarnię „Pod Nadzieją”. Jak donosiły aktualne anonse z 26 i 29 marca tego roku, zamieszczone w „Kurierze Warszawskim”, było to „najpierwsze takie miejsce dla wygody Publiczności”, gdzie serwowano piwo bawarskie ze składu „z fabryki Panów Szaefera & Glimpfa”. Nowa piwiarnia, tłumnie odwiedzana przez mieszkańców stolicy, szczyciła się – oprócz „zręcznej usługi” – także udoskonaleniami technicznymi. Do takich należał na przykład „stolik, na którym zmieścić się może ok. 12 cie kuflów, za pomocą maszynerii spuszcza się z bufetu w piwnicę, tam próżne kufle zostaią rychło napełnione świeżem piwem, a potem również prędko zostaią pociągnięte do góry, gdzie młode Panienki w stroiach wieśniaczek bawarskich roznoszą je gościom”.

Litograf niemiecki Carl Wilhelm Ullrich (1815 – 1875), czasowo pracujący w warszawskich zakładach litograficznych Walentego Bułakowskiego i Franciszka Schustra, wykonał - najprawdopodobniej według własnego rysunku sporządzonego z natury – zapewne w tym samym roku 1839 dwubarwną litografię, zaopatrzoną w tytuł polski (Bawarskie Marcowe Piwo dnia 26go Marca 1839 w Warszawie) i niemiecki. Przedstawia ona liczne męskie towarzystwo, zgromadzone przy stołach nad kuflami piwa, we wnętrzu lokalu, w stanie ogólnej radości. Pomiędzy gośćmi uwijają się dziewczęta roznoszące trunek. Na pierwszym planie bratają się dwaj mężczyźni, obok nich stoi trzeci, unoszący wysoko w górę dwa pełne kufle. Z prawej strony widać handlarkę z koszem, ujętą od tyłu.

Litografia Ullricha, nie pozbawiona walorów dokumentarnych, jest interesująca również z uwagi na prezentujący sobą nurt rodzajowy, nie często spotykany w stołecznej grafice 2. ćwierci XIX w. Podobnym takim przykładem w malarstwie było Wnętrze kawiarni Feliksa Pęczarskiego, zaginiony dziś obraz olejny, określany często (mylnie) jako Honoratka – przedstawienie nieistniejącej już wówczas (1843) kawiarni o tej nazwie, zamkniętej po upadku powstania listopadowego. Kawiarnia, należąca do Honoraty Cymermanowej, mieściła się w dawnym pałacu Chodkiewicza przy rogu ulic Miodowej i Kapitulnej.

 

Polecane artykuły

1 / 3
    • Silva Rerum

      Co nieco o cechu browarników i produkcji piwa w dawnym Elblągu

      W XVI i w XVII w. cech browarników (niem. Maltzenbräuer) istniejący w Starym Mieście Elblągu zrzeszał przedsiębiorców finansujących i organizujących produkcję piwa, którzy zatrudniali piwowarów – fachowców (zwanych tu Schuffenbrauer), odpowiedzialnych za

      Rysunek przedstawia wnętrze w drewnie. Jest to karczma z ludźmi, którzy siedzą przy stole, stoją lub nalewają sobie piwo z beczki. Wszyscy rozweseleni. Jest to stara rycina Kazimierza Żwana.
    • Silva Rerum

      Piwnica Świdnicka, czyli piwo we Wrocławiu

      Piwnica Świdnicka była dobrze znana nie tylko każdemu mieszkańcowi Wrocławia, ale również licznym znamienitym gościom z kraju i zagranicy. W prowadzonej przez stulecia księdze odnotowywano wizyty królów, książąt, wybitnych wojskowych, poetów, malarzy i na

      Grafika przedstawia drewniany dom pokryty dachem, w którego wnętrzu rozstawione są różne sprzęty. Na pierwszym planie ludzie trzymający beczkę. Po lewej stronie pnące się rośliny na kijach. Jest to ilustracja z elementarza Jana Amosa Komenskiego pt. "Piwowarstwo".
    • Silva Rerum

      Czy w XVIII-wiecznym Poznaniu byli uczciwi piwowarowie?

      Wydaje się, że większość ówczesnych piwowarów poznańskich „nie grzeszyła” prawowitością. Ich poczynaniami kierowała chęć zysku – osiągnięcie maksymalnych dochodów przy jak najmniejszych kosztach. Byli oni raczej organizatorami-przedsiębiorcami, nie zaś be

      Ciemne naczynie z złotymi motywami zdobniczymi. Jest to kufel z pokrywą, ze złotymi motywami chinoiserie.

    Słowa kluczowe